A wg. Hudsona przejrzales plany? Posiada trzy poziomy wytrenowania pod maraton.Dariush pisze:Trochę czasu minęło od tego postufaraon828 pisze:
Wow, Dariush to się nazywa konsekwencjaCzyli jednak stanęło na metodzie Skarżyńskiego.
Zakupiłem książki Skarżyńskiego, dość dokładnie przejrzałem Danielsa i Hansonów i ostatecznie zdecydowałem się przygotowywać wg tej pierwszej pozycji. Przy Danielsie wydawało mi się, że to jeszcze zbyt skomplikowane jak na mój poziom. Jak zobaczyłem kilometraż u Hansonów to szybko z niego zrezygnowałem. Skarżyński wydawał się najprostszy, najprzystępniejszy i to okazało się właściwą decyzją.
Wysłane z mojego SM-T113 .