Wolicie krótkie 5km czy dłuższe HM i M?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:eee tam, szybkie to MD są a nie tam 5km... Tyle że w PL ciężko o MD. Problem może też być z dostępnością infrastruktury - im krótszy dystans, tym bardziej specyficzny trening trzeba robić i tym bardziej potrzebny stadion...
Marek, nie znajdziesz stadionu we Wroclawiu?

Jestem na 5 dni w Polsce na swieta i wiem ze bede 2x na stadionie. :trup:
New Balance but biegowy
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Ekonomicznie to wyjsc z domu i zrobic 21km po paku. Bez oplat, bez dojazdow, bez hoteli i innych kosztownych rzeczy.

Dla mnie ludzie boja sie biegac szybko i szukaja sobie wymowek "ekonomicznych".
Pewnie, że tak!
Opinia jest taka, że średnie i krótkie to tylko pro biegają.
Ale 5 to już długi.
Tylko taki, że trzeba zapieprzac!
10 też, ale to już taki dystans, że nie każdy przebiegnie, więc bardziej honorowy. :-)
Awatar użytkownika
faraon828
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 389
Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:48,30
Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:eee tam, szybkie to MD są a nie tam 5km... Tyle że w PL ciężko o MD. Problem może też być z dostępnością infrastruktury - im krótszy dystans, tym bardziej specyficzny trening trzeba robić i tym bardziej potrzebny stadion...
Marku spokojnie :) Jak trenowałem pod łamanie 2' na 800m to ani jednego treningu na bieżni nie wykonałem. Wszystko w lesie.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

marek przesiąkł już Rollim :hahaha:

szkoda chłopaka...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:bum:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

RMC pisze:
Yahoo pisze:
hatek pisze:Zaryzykowałbym twierdzenie, że duża cześć bardziej doświadczonych amatorów unika piątek ze względu na sposób w jaki ten dystans poniewiera człowieka i dlatego, że ich plany ukierunkowane są na dłuższy i mniej intensywny wysiłek.
.
Dla wiekszosci amatorów to krotki dystans i za krotki na bieg.
Szybko mija i koniec. Wola oni cos dluzszego. Wola biec dluzej niz krócej.
Ci amatorzy nawet nie trenują nie bieżni i nie wiedza pewnie co to za intensywnosc biegu na 5km.
Amatorzy placa i chca biegac, aby ten bieg troche trwal wiecej niz 25-30 minut. Bo za cos przeciez placa, oczekują biegu dluzszego.

Wysłane z mojego SM-T113 .
Coś w tym jest :)
Jako osoba nie dysponująca porażającymi rekordami na żadnym z dystansów (od 5 do 42 km) biegam i takie i takie. Ale krótsze biegi to raczej lokalnie. Zrobienie np. 400 km wycieczki na zawody na 5 km brzmi "nieekonomicznie" :) podczas gdy dystans maratonu przy tej wyprawie wygląda już bardziej akceptowalnie :)
Dokladnie,
Po co jechac na drugi koniec kraju i zrobcic tylko 5km i wracac, zabawa zadna, fiesty nie bedzie po takim biegu.
Gdzies blisko, u siebie to mozna sie zerwac na tak krótki bieg.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
marek84 pisze:eee tam, szybkie to MD są a nie tam 5km... Tyle że w PL ciężko o MD. Problem może też być z dostępnością infrastruktury - im krótszy dystans, tym bardziej specyficzny trening trzeba robić i tym bardziej potrzebny stadion...
Marek, nie znajdziesz stadionu we Wroclawiu?

Jestem na 5 dni w Polsce na swieta i wiem ze bede 2x na stadionie. :trup:
Jest stadion we Wrocławiu, nie wiem czy będzie otwarty - ale ostatecznie przez płot - nikt mnie jeszcze nigdy nie wygonił :bum:
http://awf.wroc.pl/pl/article/1002/135/ ... atletyczny

Tyle, że... mnie nie będzie we Wrocławiu na święta :)

A ja nie pisałem o sobie - bardziej pisałem odnośnie "ogółu".

Qba Krause pisze:marek przesiąkł już Rollim :hahaha:

szkoda chłopaka...
eeee
Marek biegał (rzadko, ale biegał) treningi np. 6x200m na 3' przerwy albo 6-8x400m na 3' przerwy zanim się dowiedział kto to Rolli ;)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2017, 12:47 przez marek84, łącznie zmieniany 1 raz.
biegam ultra i w górach :)
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

faraon828 pisze:
marek84 pisze:eee tam, szybkie to MD są a nie tam 5km... Tyle że w PL ciężko o MD. Problem może też być z dostępnością infrastruktury - im krótszy dystans, tym bardziej specyficzny trening trzeba robić i tym bardziej potrzebny stadion...
Marku spokojnie :) Jak trenowałem pod łamanie 2' na 800m to ani jednego treningu na bieżni nie wykonałem. Wszystko w lesie.
Ale ja nie mówię, że się nie da. Oczywiście że się da, tylko na stadionie jednak łatwiej to biegać i kontrolować tempo. No i jednak w Polsce to zawodami MD problem trochę jest. I jakoś też planów pod MD niezbyt wiele na necie, a pod maratony w 3h czy 10km/40min to pełno...
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
j.nalew
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
Życiówka na 10k: 42:49
Życiówka w maratonie: 3:35:01
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

marek84 pisze: Jest stadion we Wrocławiu, nie wiem czy będzie otwarty - ale ostatecznie przez płot - nikt mnie jeszcze nigdy nie wygonił :bum:
http://awf.wroc.pl/pl/article/1002/135/ ... atletyczny
Jest jest, ale zamykany. Można i pod płotem jak ktoś mały, mam takie miejsce od strony trybun przetestowane ;). Dopóki go nie znałam, zawsze się martwiłam, bo o ile wejść górą przed treningiem jeszcze pewnie bym zdołała, to po (szczególnie jeśli był mocny), może być już gorzej :bum:. Na szczęście nie musiałam tego sprawdzać.

Fajnie dyskusja się rozwija.

Yahoo na ciekawą rzecz zwrócił uwagę - "płacę to chcę biec dłużej". Coś w tym pewnie jest.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633

Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993

5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

j.nalew pisze:Yahoo na ciekawą rzecz zwrócił uwagę - "płacę to chcę biec dłużej". Coś w tym pewnie jest.
To chyba kwestia podejścia. Jeśli ktoś podchodzi do biegania (nawet amatorskiego) od strony poprawy wyników czy - najogólniej mówiąc - samodoskonalenia w tej dziedzinie, to na zawody jedzie albo w celu poprawy wyniku (życiówka) lub też realizacji konkretnego zadania (starty kontrolne). Taka osoba raczej nie poleci maratonu w 5,5h "bo zapłaciłem 100pln". Wśród takich osób również będzie pewnie więcej zwolenników 5-10km. Z drugiej strony są osoby uprawiające tzw turystykę biegową i tutaj już pewnie będzie właśnie więcej zwolenników maratonów i ogólnego "hajp" (no bo przecież przebiegnięcie 5km w 30 minut nie robi takiego wrażenia na fejsbuku jak ukończenie maratonu w 5,5h z odciskami wszędzie).

Pomijam ultra w górach - bo to zupełnie inna para kaloszy.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Jestem w stanie pokusić się o tezę, ze każdy z tych dystansów, przebiegnięty w odpowiednio szybkim tempie boli. Ja wolę, żeby mnie bolało krócej.
Awatar użytkownika
Jaca_CH
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:28:03
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

j.nalew pisze:Yahoo na ciekawą rzecz zwrócił uwagę - "płacę to chcę biec dłużej". Coś w tym pewnie jest.
Po pierwszym półmaratonie takie miałem przemyślenie: "Pół roku zapieprzania i tylko niecałe 2 godz. biegu :niewiem: To stanowczo za krótko. Nie ma to tamto - lecę maraton" :hejhej:
ASK pisze:Jestem w stanie pokusić się o tezę, ze każdy z tych dystansów, przebiegnięty w odpowiednio szybkim tempie boli.
Tak. Ale każdy z tych dystansów boli inaczej. :spoko:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jaca_CH pisze: Nie ma to tamto - lecę maraton" :hejhej:
I jakie wyszły proporcje ? :usmiech:
Awatar użytkownika
Jaca_CH
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:28:03
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:
Jaca_CH pisze: Nie ma to tamto - lecę maraton" :hejhej:
I jakie wyszły proporcje ? :usmiech:
Pół roku zapieprzania i maraton w 3,5 godz. Prawda, że lepiej to wygląda? :spoko:
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

A co powiesz na pięć lat zapieprzania i maraton w 3,15?
Bez sensu, tyle pracy, a przyjemność coraz krótsza... ;-)
ODPOWIEDZ