Rozumiem, że to ma być część treningu, takie przygotowanie do biegania w upaleRolli pisze:Tomek, prosze przez nastepna 2 tygodnie, biegac tylko w czarnej koszulce.
Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
Yahoo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A z czego składało sie te sniadanie o 6h?Skoor pisze:Nie do końca, wcześniej było 2 dni ładowania, a glikogen zmagazynowany się sam nie zużyje. Ten dzień lekki czy niski to był mój normalny dzień wysoki jak przed akcentem. Miał na celu oczyszczenie jelit. Śniadanie zjadłem jak planowałem i tu nie widzę niczego złego. Żywieniowo start był dopięty dość dobrze.2. Nie wiem, czy dobrze rozumiem ale dzień przed HM Tomek obciął żarcie, położył się spać lekko głodny po czym zjadł tylko lekkie śniadanie i pojechał do Rzeszowa? Jeszcze planował zjeść to śniadanie o 6 rano, a start miał o 11 ???? Ja tam ekspertem od diety nie jestem, ale po takim czymś to już na starcie bym głodny stał - a to na dystansach dłuższych niż 20km bieganych na maksa raczej nic dobrego nie wróży.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Buła z dżemem 
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dzem od tesciowej? To na pewno duzo cukru!!!Skoor pisze:Buła z dżemem
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli co? To wszystko przez teściową?!
WIEDZIAŁEM!
A ile cukru to nie wiem, no słodki był
WIEDZIAŁEM!
A ile cukru to nie wiem, no słodki był
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ja juz od dawna to przypuszczalem... !!!! Teściowa!!Skoor pisze:Czyli co? To wszystko przez teściową?!
WIEDZIAŁEM!![]()
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Policzę się z nią na świętach, że mi start zepsuła 
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jako ciekawostka.
Na 16,7km (poprawione medzyczasy organizatora) srednie tempo biegu wynosilo 3:59. Jeszcze w planie bylem.
Na 16,7km (poprawione medzyczasy organizatora) srednie tempo biegu wynosilo 3:59. Jeszcze w planie bylem.
-
krzysfizjobiega
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
No to tylko czekać na pierwsze zawody na 10 km. Masz moc.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
Glonson
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Skoro tak drążymy, to mam jeszcze jedno pytanie... A ten basen w sobotę przed startem mógł mieć coś na rzeczy? 

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie miałem o to samo zapytać.
Coś mi się obiło na runlogu, ale teraz tego nie widzę. Tam było ponad 1,5 km pływania, dla mnie przed startem to spory wysiłek, ale wiem, że Ty jesteś dobry pływak.
Coś mi się obiło na runlogu, ale teraz tego nie widzę. Tam było ponad 1,5 km pływania, dla mnie przed startem to spory wysiłek, ale wiem, że Ty jesteś dobry pływak.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na GC jest.
No byl basen. 1750m ,ale to bylo luzne plywanie rekreacyjne, ja po tym nie bylem zmeczony. Takie tam ciapanie sie w wodzie i zjezdzanie na rurze z corka
No byl basen. 1750m ,ale to bylo luzne plywanie rekreacyjne, ja po tym nie bylem zmeczony. Takie tam ciapanie sie w wodzie i zjezdzanie na rurze z corka
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Skoor, może i nie byłeś, ale te łydki - no nie ważne, tak jak pisałem, na pływaniu to ja się nie znam.
Trzymam kciuki za dyszki, bo widzę, że szans będzie sporo
Trzymam kciuki za dyszki, bo widzę, że szans będzie sporo
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Chłopaki, nie szukajcie problemu w butach, potasie, dżemie, koszulce czy kolorze papieru toaletowego na basenie miejskim. Skoor w środę biegał 3x5km HM a w niedzielę HM. Spróbujcie pobiegać sobie takie combo i będziecie mieć jasność. Ja bym w treningu 3x5km HM w ogóle nawet nie pobiegł, to jest bardzo ciężka jednostka i trochę w kościach musi tkwić. Jakby to pobiegać z tydzień wcześniej to by grało i buczało. Ale koncepcja jest inna, inne cele, inne priorytety i tyle. Kropeczka w temacie. Pieski ujadają a karawana idzie dalej, jednie wielbłąd się nieco przypocił zbytnio, ale z korzyścią strategiczną.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
kasia41
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Tomek Gratulacje!!!!
A swoją drogą ile można gadać(pisać) o jednym starcie, buty, jedzenia, pogoda, treningi przed, po w trakcie? Masakra, to jest to za co nie lubie biegaczy, rozkładania i analizowania na czynniki pierwsze
Ja start uważam albo za dobry albo za beznadziejny i nigdy nie zastanawiam się dlaczego tak się stało, po prostu albo było dobrze albo do dupy
No ale ja się nie znam............................
A swoją drogą ile można gadać(pisać) o jednym starcie, buty, jedzenia, pogoda, treningi przed, po w trakcie? Masakra, to jest to za co nie lubie biegaczy, rozkładania i analizowania na czynniki pierwsze
No ale ja się nie znam............................
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763

