Matxs, ewentualne KOMENTARZE :)

[ziko303]

Aha - i rzucam bieganie z pulsometrem (z parametrem hr) - ale o tym napiszę

Nareszcie coś napiszesz i nareszcie rzucasz bieganie z pulsometrem

[b@rto]

Matxs, może nie tyle błądzisz co kombinujesz jak koń pod górę. Mam wrażenie, że takie skrupulatne trzymanie się cyferek jest dla Ciebie przeszkodą. Nie sam trening, tylko analiza "a to tętno takie, a to strefa już taka, Booooooże pobiegłem trochę za szybko, jutro muszę wolniej". A to sen był taki, a to samopoczucie takie. Korzystasz z tego? Odłóż na jakiś czas pulsometr, szczególnie do biegów spokojnych go nie zakładaj. Naprawdę po takim czasie biegania nie jesteś w stanie określić, kiedy biegniesz spokojnie a kiedy "wychodzisz" z I zakresu?

[Matxs]

Podczas biegu nie patrzyłem w cale na hr. Potem tylko na kompie analizowalem czy faktycznie mój bieg na czuja ma odzwierciedlenie na wykresie hr. Myślę, że odróżniać potrafię już progi ale chcę to jakoś spakować w całość co potrzebne mi będzie do określenia planów na kolejne treningi i zwięźle je opisać. Korzystał będę na bieżąco z hr podczas testów tempówek i chyba tylko wtedy. Genralnie sądzę że raczej najwygodniej jest mi określenie na czuja 6 stref intensywności. 3 na bieg dłuższy i 3 internal - tylko po to nad opisem mysle by móc jasno te treningi archiwizowac dla celów porównawczych. Już mi raczej przeszło wierzenie w hr jednak uwazam, ze dane warto gromadzić z opaski...... . Stare nawyki, może i złe nawyki. Umieram się przy definocji stref wusilku bo to potrzebne do planu a wyjść i biec tak jak sie ma ochotę może nie dać mi progresu, choć i tak go nie bylo w sumie. Dzieki bardzo za spostrzeżenia celne.

[b@rto]

Umieram się przy definocji stref wusilku bo to potrzebne do planu a wyjść i biec tak jak sie ma ochotę może nie dać mi progresu, choć i tak go nie bylo w sumie.

I w tym jest cały ambaras. Będę się upierał, że progres dałoby Ci porzucenie w czorta tych wszystkich stref i uproszczenie swojego podejścia. Bieg komfortowy - mogę rozmawiać, luźno się biegnie. "II zakres" - (pisałem o porzuceniu stref, ale do końca nie sposób tego zrobić) - szybciej niż luźny bieg, od czasu do czasu trzeba wziąć głębszy oddech. Interwały - jest ciężko, oddech szybki. Więcej Ci potrzeba? Reguluj tempem a nie tętnem. Ewentualnie Test Coopera i dobrać tempa do procentów. Testowałem niedawno - nawet znośnie to wszystko koreluje ze sobą (% tempa z Coopera, % tętna, tempo). I nie wiem czy jest prostszy sposób na dobranie obciążeń treningowych. A nawet jak będzie kilka sekund rozbieżności - to nie apteka.

[marek84]

Odkąd zmniejszyłem liczbę analizowanych parametrów - zdecydowanie lepiej się czuję i progres też jest. Pasek HR wrzuciłem do szafki, strefy olałem, I-II-VIII zakresy też. Na podstawie wyników z zawodów i treningu trenejro wyznacza plan (tylko tempa i przerwy - jeśli biegam interwały/odcinki). Tyle. Jedyne co monitoruję, to kilometraż tygodniowy. Jak nie mogę domknąć treningu (zdarzało się), to pilnuję w miarę intensywności i robię wolniej. BS-y tez bardziej na wyczucie.

Zaoszczędzony czas na tej całej analizie i opisywaniu poświęcam na rozciąganie/siłę/core. Dodatkowy plus jest taki, że nie martwię się że dzisiaj o 5 uderzeń więcej przy tym samym tempie bo zupa była za słona czy mam katar.

Polecam kiedyś sprawdzić ww. podejście.

[b@rto]

Ja czasami z ciekawości zakładam pasek i mniej więcej regularnie na mocniejsze ciągłe. Ale to jest może 5-10% wszystkich treningów.

[sosik]

Gratulacje za bieg i życiówkę!

[ziko303]

Gratuluje dobrego biegu

[ziko303]

Powodzenia "Panie Rezyserze" Filmiki obejrzałem fajne

[Matxs]

Hehe to zapraszam na polubienia profilu na Facebooku
W sumie przez te głupoty zaniedbalem trochę treningi;(

[ziko303]

Nie mam konta na Facebooku

[Matxs]

To subskrybuj You Tube

[katekate]

Powodzenia!!!!

Wysłane z mojego HTC One M8s .

[jacekww]

Powodzenia w 10-tym.

[Matxs]

Musiało tak być w aspekcie ostatniego braku dobrych treningów. 4h54min. Jednak zadowolony jestem. Relacja po powrocie do domu. Dziękuje Wam za wsparcie. Ps Pogoda byla od Bozi idealna. Na sukces cza pracowac jednak