Buddy pisze:Rolli, trochę to dla mnie niespójne.
Z naprawdę fajnego wyniku 2:12 na 800m, a nie masz wytrzymałości do 3000m z tej prędkości.
Na treningu biegasz 400tki jak dzik, na tej 600ce z filmu słychać, że 400m mijasz w 61". Ogień jest, ale na krótko.
Ja wiem, że nie ma sensu porównanie 1:1 i hala to nie otwarty stadion. Ale rok temu pobiegłem na stadionie 800m w 2:15 i niecałe 2h później 3000m w 9:53.
Wydaje mi się, że sub 9:40 to powinieneś ogarniać...
Czy może Twój trening był bardziej zorientowany pod 800m i na 3000m faktycznie brakuje wytrzymałości do dystansu?
Tu sa 4 rozne punkty do wziecia pod uwage:
1. Caly styczen bylem wylaczony (kontuzja) i trening specyficzny trwal tylko 3 tygodnie. A ze moj dystans jest 800m, to wlozylem wiecej wysilku w trening pod 800 jak pod 3000m.
2. Cala praca nad moim stylem wziela w leb (nie wypracowalem do konca jeszcze automatycznego mechanizmu ruchu) i bez koncentracji nad stylem nie potrafie pobiec tak szybko (jak na filmiku z 600m, moze wstawie jeszcze inny film, co mozna style porownac)
3. Prawdopodobnie moge wybiegac i 9:35, jezeli wszystko sie dobrze ulozy. Ale na to potrzebuje jeszcze troche pracy.
4. Bieg na 3000m byl troche planowany jako bieg na (2-3) miejsce. Pierwszy byl zameldowany z wynikiem 9:20 drugi 9:35, czyli ten drugi byl moim zajacem. Po 300m ustawilem sie za nim i bieglem tak do 1600m az sie rozlecialem i na 2200 przeszedl ten trzeci. Split 3:09-3:24-3:24. Troche bylo ryzyka i nie dalem rady... Na meetingach biega sie troche inaczej. Tam bardziej na czas. (Ale tez bym zaczal w 3:10)
Te 2h miedzy zawodami... one za bardzo nie przeszkadzaja, byle by nogi sie nie za bardzo uspokoily. Musza byc caly czas w napieciu.
Przed 2 latami pobieglem tez 800m w 2:09 i 3h później 3000m, wtedy w 9:36.
Co innego jest pytanie, ile trenujesz pod 800m. Ja juz zostawialem za soba na 800m ludzi, ktorzy biegna ponizej 9 minut albo ponizej 16'/5km. Tylko dlatego, ze oni nie potrafia szybko biegac.