Cześć, chciałbym przygotować się do maratonu Opolskiego.
Mam 18 lat, oraz biegałem profesjonalnie (z trenerem w klubie na 800m, 5/6 treningów/ tydzień) przez 3 lata, lecz przerwałem ok. 2 lata temu.
Przez 2 lata zniszczyłem kondycję papierosami, oraz brakiem ruchu. Palenie juz rzuciłem, za brak ruchu właśnie się biorę
Chciałbym pobiec maraton opolski na początku maja. Polecacie może jakieś plany treningowe, czy macie jakiekolwiek rady dla kogoś jak ja?
Dziękuje i pozdrawiam.
Przygotowanie do maratonu w 4 msc
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Poszukaj na tym forum oraz w ogólnie w necie informacji o Pawle Czapiewskim i jego debiucie w maratonie (złamał 3h00), powinny być inspirujące.
np. http://bieganie.pl/?cat=308
np. http://bieganie.pl/?cat=308
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Z całym szacunkiem, ale porównywanie 18 letniego amatora do reprezentanta Polski to trochę średnie.
Ja uważam, że bieganie maratonu w takim wieku jest absurdem.
A jak się teraz uprzesz - no cóż, w 4 miesiące się przygotujesz i przemęczysz pewnie w 3:30 ryzykując kontuzję. No ale to Twój wybór.
Ja uważam, że bieganie maratonu w takim wieku jest absurdem.
A dlaczego od razu nie ultra? Co się będziesz na maratony rozdrabniał... A poważnie: jak chcesz biegać z sensem, to... wróć na bieżnię. Ewentualnie na biegi 5km, nie dalej. No może 10km (ale z treningu pod 5km). Wróci Ci szybkość, potem się wydłużysz. Nie wiem, ile to potrwa - to zależy od Twojego dawnego poziomu 800m oraz stopnia "zapuszczenia". Ale: dojdź do 10km w 35-36 minut, wtedy debiut w HM trzaśniesz spokojnie sporo poniżej 1:20 (pewnie nawet 1:18), a maraton poniżej 2:50...LCPGM pisze:Chciałbym pobiec maraton opolski na początku maja.
A jak się teraz uprzesz - no cóż, w 4 miesiące się przygotujesz i przemęczysz pewnie w 3:30 ryzykując kontuzję. No ale to Twój wybór.
biegam ultra i w górach
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
1) Biegał profesjonalnie, 3 lata z trenerem.marek84 pisze:Z całym szacunkiem, ale porównywanie 18 letniego amatora do reprezentanta Polski to trochę średnie.
Ja uważam, że bieganie maratonu w takim wieku jest absurdem.
A dlaczego od razu nie ultra? Co się będziesz na maratony rozdrabniał... A poważnie: jak chcesz biegać z sensem, to... wróć na bieżnię. Ewentualnie na biegi 5km, nie dalej. No może 10km (ale z treningu pod 5km). Wróci Ci szybkość, potem się wydłużysz. Nie wiem, ile to potrwa - to zależy od Twojego dawnego poziomu 800m oraz stopnia "zapuszczenia". Ale: dojdź do 10km w 35-36 minut, wtedy debiut w HM trzaśniesz spokojnie sporo poniżej 1:20 (pewnie nawet 1:18), a maraton poniżej 2:50...LCPGM pisze:Chciałbym pobiec maraton opolski na początku maja.
A jak się teraz uprzesz - no cóż, w 4 miesiące się przygotujesz i przemęczysz pewnie w 3:30 ryzykując kontuzję. No ale to Twój wybór.
2) Nikogo do nikogo nie porównuję.
3) Decyzja, jak rozumiem, został podjęta.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Polecam przeczytać jeszcze raz pierwszego posta.
Czyli biegał pod okiem trenera 5/6 treningów na tydzień, pomiędzy 13-16 rokiem życia. To jest co najwyżej zabawa w bieganie (zwłaszcza 13 lat), o żadnym profesjonalnym bieganiu nie może być mowy.Mam 18 lat, oraz biegałem profesjonalnie (z trenerem w klubie na 800m, 5/6 treningów/ tydzień) przez 3 lata, lecz przerwałem ok. 2 lata temu.
biegam ultra i w górach