A część może chciałaby powiedzieć mu w twarz, że pierdzieli bo nie ma żadnych dowodów na to, że jego pomysły miałyby jakiekolwiek pozytywne przełożenie na wynik.
Ja bym wziął na siebie moderowanie, gdyby się okazało, że to jest potrzebne.
Dlatego proponuję ściągnąć go do Warszawy na imprezę "biletowaną".
Ten temat zacząłem dlatego, żeby ustalić cenę biletu.
Wstęp mieliby tylko Ci, którzy zapłacą za bilet.
Ale w internecie spotkanie mogliby oglądać wszyscy.
Koszt obliczyłem na 1300 zł (transport, hotel, wynagrodzenie Yacoola wynegocjowałem minimalne
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Kosztów miejsca nie liczę, bo liczę na to, że adidas runners się zgodzą.
Czy Warszawiaków na to "stać" ?
(Wiem, że stać, Romanov kosztował 600 USD na głowę )
Ile powinien kosztowac bilet, żeby się to sfinansowało?