Czy przebiegnę nie biegając...? Tak, przebiegłem.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

na podstawie treningu optymistycznie obstawiałbym okolice wyniku 4:30, ale to przy założeniu rozsądnej taktyki.
z takim straceńczym atakiem trzeba doliczyć jeszcze ze 2, 3 kwadranse

Jaca_CH, tylko że ty się wcześniej przygotowywałeś do maratonu. tu tego nie widzę
jacekww pisze: najdłuższy bieg: 1x30km (prawie zszedłem na łydki),
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

NAGRODA JEDNAK BĘDZIE, WIECZOREM DOPISZĘ SZCZEGÓŁY, UWZGLĘDNIANE BĘDĄ TYLKO WYNIKI Z PRZYNAJMNIEJ JEDNYM ZDANIEM KOMENTARZA !!!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

oho, jaki Jacek jest bezwzględny, bójcie się komentujący bez wyników :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

katekate pisze:oho, jaki Jacek jest bezwzględny, bójcie się komentujący bez wyników :hahaha:
Nie zrozumiałeś, komentować można do woli.
Chodzi o to aby ktoś kto podaje wynik (poza samymi cyframi) w jakimś stopniu uzasadnił swoją prognozę komentarzem.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

od 37 lat jestem kobietą :chlip:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Praktycznie wszystko zostało powiedziane. Ja stawiam na jakieś 27-28 km biegu i reszta marszobieg, ewentualnie zejście z trasy. Dlaczego? Wszystko zostało powiedziane. Klepiesz 100 km w miesiąc a chcesz jednorazowo 42 przebiec. To se ne uda
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeżeli chcesz tylko zaliczyć to niepotrzebne zawody wybierz sobie jakieś fajne miejsce np na urlopie gdzieś na mazurach i sobie przebiegnij 42 km bedzie wiecej frajdy

zawody sa dla scigających sie

chyba ze chodzi ci o popisywanie przed znajomymi i rodziną to trudno

niewielu biega dla siebie
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Praktycznie wszystko zostało powiedziane. Ja stawiam na jakieś 27-28 km biegu i reszta marszobieg, ewentualnie zejście z trasy. Dlaczego? Wszystko zostało powiedziane. Klepiesz 100 km w miesiąc a chcesz jednorazowo 42 przebiec. To se ne uda
moze sie udać jezeli nie bedzie za wysokie tempo bo klepie tak dosyć długo a z tego klepania wyszedł i tak za dobry czas musi duzo jeśc i pic w trakcie
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
peryB4
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 25 cze 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 00:45:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rzeszów

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:
To typuje:
04:57
Dzięki, choć po takim rezultacie nie wiem czy bym się jeszcze podniósł psychicznie. Podaj krótki komentarz do typowanego wyniku.
Sponiewiera Cie chłopie tak że masakra !!! pewnie doczłapiesz ale co z tego? Ja doczłapałem i byłem na siebie zły bo chciałem przebiec maraton a nie iść...skończyło się 04:23 miało być 03:45 i dumny nie byłem w ręcz załamany:( ale się odkułem pół roku później :)
do 25 km dasz rade a później powali zaczyna boleć aż w końcu chce się płakać z bólu ;)nawet cebulki włosów mnie bolały
Ale każdy jest inny:)
POWODZENIA
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

4:45 :)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro mamy typować, to... Jeśli pobiegniesz na 3,5 to nie dobiegniesz, zejdziesz z trasy....
Jak zaczniesz wolniej to może jakieś 4,5 się da...
Uzasadnienie - brak przygotowania, mięśnie odmówią posłuszeństwa, to, co robiły łydki na 30km to pikuś, w porównaniu z tym, co się dzieje później....
A że będziesz nieprzygotowany, to na pewno będzie bolało bardziej...
No i sądząc po pierwszym poście uważam, że nie jesteś na tyle wytrwały i wytrzymały, żeby znieść kilka godzin silnego bólu...


Edit:
W związku z nowym regulaminem - jeżeli nie zejdziesz z trasy to obstawiam 4:27 :bum:
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 08:58 przez charm, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Konkurs równie zabawny jak te organizowane przez Redaktora Naczelnego :)

Ja zgaduję tak:
Pierwsze 30km z godnością w 160min, kolejne 12km bez godności w 100min.

Czyli ostatecznie 4h20min.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdybys powiedzial, ze chcesz przebiec teraz, to dolaczylbym sie do grupy pesymistow.
Jednak 101 dni, to sa 3 miesiace i tutaj mozesz sie "wydluzyc".
Biegasz malo km i to na pewno jest problem, ale jezeli przepracujesz dobrze nadchodzacy czas,
to szanse na zejscie ponizej 4h sa moim zdaniem.
W koncu Twoj czas na 21km nie jest wcale zly.
Nie wiem czy masz wytrenowane nawadnianie/odzywianie w czasie biegu (co, ile i jak czesto), zeby to u Ciebie zagralo.
To moze byc decydujaca kwestia czy i w jakim stanie dobiegniesz.

Dla porownania:
w maju 2016 po w polowie nie bieganej zimie zrobilem HM w 1:41.
Potem przed debiutem w maratonie zszedlem na 1:35:11,
a sam maraton (nie do konca udany) ukonczylem w 3:35:26.
Ostatnie 12 tyg. przed nim biegalem wg. "planu na wydluzenie" z bieganie.pl
Z tym, ze wczesniej moj kilometraz miesieczny byl znacznie wiekszy niz Twoj.
Za to wiekowo to praktycznie to samo -> 43 lata.
W czasie debiutu mialem nieco ponad 2 lata stazu biegowego.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rzecz w tym, że kolega zadeklarował brak woli do "wydłużania się".
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Gdybys powiedzial, ze chcesz przebiec teraz, to dolaczylbym sie do grupy pesymistow.
Jednak 101 dni, to sa 3 miesiace i tutaj mozesz sie "wydluzyc".
Biegasz malo km i to na pewno jest problem, ale jezeli przepracujesz dobrze nadchodzacy czas,
to szanse na zejscie ponizej 4h sa moim zdaniem.
W koncu Twoj czas na 21km nie jest wcale zly.
Nie wiem czy masz wytrenowane nawadnianie/odzywianie w czasie biegu (co, ile i jak czesto), zeby to u Ciebie zagralo.
To moze byc decydujaca kwestia czy i w jakim stanie dobiegniesz.
Typuj wynik tak jakbym biegł dzisiaj, bo nie zamierzam się "wydłużać", będę biegał tak jak dotąd.
Nie mam wytrenowanego nawadniania/odżywiania, nawet nie wiedziałem że to się trenuje, po prostu piję zależnie od pogody i zjadłem po żelu na półmaratonach.
ODPOWIEDZ