Rzeźnik 2017

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:zeszłoroczny Rzeźnik był tylko DŁUŻSZY, ale pod względem profilu przez to łatwiejszy
teraz to gdybanie, ale Piotrek z Miłoszem lecieli mocno, nawet nie majac szans na rekord (no bo jak) mysle ze tempo mieli podobne do zakladanego na starej trasie. a czas o "niebo" gorszy niz oryginalne rekordy.
tak naprawde dla silnych zawodnikow (a ta para taka jest, z reszta imho cala czolowka) dluzsza trasa z tymi samymi przewyzszeniami bedzie zawsze dluzsza w sensie czasowym, bo przewyzszenia zostana zrobione w tym samym czasie (powiedzialbym nawet ze szybciej na stromszym - stravowy VAM bardzo mocno na to wskazuje z mojego doswiadczenia, jest czym wiekszy czym stromiej, a bardzo spada nawet przy duzej szybkosci na stosunkowo malo nachylonym terenie) a - nazwijmy to - puste kilometry musza zostac nadal zrobione. a to wlasnie szybkosc spada najbardziej wraz ze zmeczeniem, wiec nawet plaskie kilometry nie podkrecaja zbytnio sredniego tempa.

wiec ok, dla ultrasa biegajacego jakims stalym tempem, ktoremu bez roznicy czy jest 80 czy 120km moze jest tak jak mowisz, dla czolowki - nie zgodze sie z tym. chyba ze nie korelujemy trudnosci z czasem na mecie ;)
New Balance but biegowy
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Piotrek, przecież z kontekstu wynika, o co mi chodzi. Koledzy pisali o większej trudności ze względu na wyliczone przez trace de trail przewyższenia, a ja wyjaśniłem, że moim zdaniem są one zawyżone. "trudność" rozumiana tu była - jako większy stosunek przewyższenia do kilometrażu - co by wynikało z opisu trasy, tymczasem nowa trasa jest jednak nieco bardziej płaska, dodatkowo moim zdaniem podłoże jest nieco łatwiejsze - brak kamulców Wetlińskiej.

korelujemy trudność z czasem na mecie, ale nie wprost. mówimy przecież o biegach ultra/górskich, a więc odnosimy trudność do przewyższeń i technicznego charakteru terenu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mniej wiecej Cie rozumiem - ale chodzi mi o cos takiego, przyklad taki bardziej kontrastowy:
- trasa 15km i 1000 przewyzszen
- trasa 20km i 700 przewyzszen

podobne podloze. ktora bedzie trudniejsza? :)
i teraz ciekawa sprawa - wg mnie mocni zawodnici szybciej przeleca trase pierwsza, czym zawodnik mniej silowy tym szala bedzie szla w strone trasy 2. podobnie imho jest z nowym rzeznikiem (zeby byla jasnosc - mocna para jaka jest m.in. Milosz z Piotrkiem w mojej opinii, bez zadnych watpliwosci znacznie szybciej przebieglaby starego rzeznika - choc oczywiscie proporcje nie bylyby takie jak na przykladzie wyzej, ale jestem pewien ze nawet jesli nie pobiliby rekordu, to spokojnie zakrecili kolo niego. a niebagatelna role ma, ze obaj zawodnicy mieli super forme w zeszlym roku i niesamowite wyniki)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ja wierzę w zasadność wyliczeń ITRA, i tak trasa pierwsza miałaby 25 pktów trudności, a trasa druga 27 pktów, więc ta druga byłaby ciut trudniejsza.

jeszcze raz napiszę: mówiąc, że nowy Rzeźnika jest łatwiejszy nie chodziło mi o to, że czas uzyskany na jego trasie będzie lepszy, ponieważ przy porównywalnych przewyższeniach nowy jest zwyczajnie o 6km dłuższy.

mój głos był przede wszystkim reakcję na "spacer po Połoninach" i "hardkorowość" nowej trasy - oczywiście nic nie ujmuję dyskutantom, każdy może mieć swoje zdanie i ja szanuję - ale odniosłem wrażenie, że nową trasę traktuje się jak coś zdecydowanie trudniejszego - tzn. bardziej stromego, bardziej górskiego, bardziej męczącego dla przeciętnego uczestnika - niż stara.

wierzę w słuszność Twoich uwag co do najmocniejszych zawodników, na pewno też VAM jest twardym wyznacznikiem - pewnie w rzeczywistości bardziej się zgadzamy niż wychodzi w dyskusji :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hehe. wiesz, consensus ze trasa jest latwiejsza ale dluzsza... i dluzsza mi wystarcza ;) to ponownie troche wroce do silowych zawodnikow - im to chyba bez znaczenia, czy trasa jest latwiejsza czy trudniejsza w tym sensie o jakim piszemy :) chyba ze zaczyna sie robic mocno techniczna, no ale to tez raczej nie rzeznik, ani nowy ani stary :D
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

mhm..

ale jak już sobie tak gaworzymy, to klasyczny Rzeźnik to na mapie polskich biegów ok. 70-80-90km całkiem konkretny bieg. 3700 do góry na 77km to nieźle, do tego 3 x 500 m na Jasło i każdą z połonin, w dodatku w drugiej fazie biegu - teraz mamy pełno takich super biegalnych imprez, na których nawet średnio wytrenowany biegacz sobie dobrze biegowo da radę - a jak to wyglądało na Rzeźniku, można by prześledzić analizując krzywą zwalniania na połoninach - tam się działy niezłe jaja.

ale oczywiście technicznie nie jest, bo to nie Tatry i nie Babia.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Ciekawe jak na najnowszej trasie poradzi sobie złoty medalista Igrzysk Olimpijskich Robert Korzeniowski. Chodzą plotki, że biegnąc z Ilya Markovem będzie chciał wreszcie coś powalczyć na Rzeźniku. Ja jednak obstawiam, że szanse będą mieli raczej na pierwszą piątkę niż pudło.

Ciekawe czy nowa trasa będzie dostatecznie dobrze oznakowana, szczególnie w miejscach gdzie będzie biegła poza szlakami.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

trasa w tym roku jest bardzo podobna do tej z zeszłego. w zeszłym roku trasa była oznaczona dobrze, nie przypominam sobie żadnego momentu zawahania.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Jak podobna, wydaje mi się, że ostatni etap jest dość mocno zmieniony. Na pewno mówisz tylko o podstawowej wersji Rzeźnika?
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

miroszach, oczywiście masz rację - niedokładnie obejrzałem trasę. wydawało mi się, że zmiana w stosunku do poprzedniego roku jest niewielka, a faktycznie jest spora i w porównaniu z zeszłym rokiem bieg będzie istotnie trudniejszy. przepraszam za zamieszanie.

rzeczywiście ważne będzie oznakowanie trasy, szczególnie w tym ostatnim etapie kiedy nie biegnie się szlakami, czyli za Hyrlatą z niebieskiego w stronę żółtego i potem z żółtego w stronę czerwonego.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Jeśli organizatorzy na zakrętach umieszczą taśmy poziomo, to nie będzie zadymy wśród zawodników. Jeśli na tych trawiastych polanach pozawieszają tylko zwisające kawałki taśmy, to wielu będzie błądzić. Nawet czołówka nie jest w stanie poznać wcześniej tych nowych kawałków trasy, ponieważ to jest jeszcze jedynie w głowie Jacka. Będą omijać te malutkie kawałki Parku Narodowego, czy nie, oto jest pytanie.

A szkoda by było, gdyby czołowi biegacze narzekali na błądzenie w terenie lub skracali trasę, bo plotki chodzą, że i Świerc może pobiec.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

miroszach pisze:Jeśli organizatorzy na zakrętach umieszczą taśmy poziomo, to nie będzie zadymy wśród zawodników. Jeśli na tych trawiastych polanach pozawieszają tylko zwisające kawałki taśmy, to wielu będzie błądzić. Nawet czołówka nie jest w stanie poznać wcześniej tych nowych kawałków trasy, ponieważ to jest jeszcze jedynie w głowie Jacka. Będą omijać te malutkie kawałki Parku Narodowego, czy nie, oto jest pytanie.

A szkoda by było, gdyby czołowi biegacze narzekali na błądzenie w terenie lub skracali trasę, bo plotki chodzą, że i Świerc może pobiec.
No i okazało się, że organizatorzy nie czytają bieganie.pl. Stało się dokładnie tak jak przewidziałem... ręce opadają.

Z tego co się dowiedziałem, to podobno wszystkie pary z czołowej dziesiątki pobłądziły na tych ostatnich nowych fragmentach trasy prowadzonej przez łąki. Wyjątek podobno stanowił tylko Lovebeer, który zwyciężył. Musi potwierdzić, czy rzeczywiście nie błądził. W takich zawodach rywalizacja jest zabijana. Ja rozumiem, że zdecydowana większość zawodników biegła tam dla widoków, atmosfery, urlopu, odmiany, itp. Nikt mi jednak nie wmówi, że te pierwsze dziesięć par nie chciało rywalizować ze sobą i nie traktowało tego biegu jako główny start pierwszej części sezonu.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

szczerze? w dobie zegarków z gpsem jeśli ktoś leci z przodu bez podglądu na track - który był ogólnodostępny, 5 minut i masz całą trasę w zegarku i WIESZ w każdym momencie, czy jesteś na trasie czy nie - to okazuje brak profesjonalizmu i wcale mi go nie szkoda.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
jarek_bb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: 3:36:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

miroszach pisze: Z tego co się dowiedziałem, to podobno wszystkie pary z czołowej dziesiątki pobłądziły na tych ostatnich nowych fragmentach trasy prowadzonej przez łąki. Wyjątek podobno stanowił tylko Lovebeer, który zwyciężył. Musi potwierdzić, czy rzeczywiście nie błądził. W takich zawodach rywalizacja jest zabijana.
Zgadzam się, że trasę można było oznaczyć lepiej, ale tragedii nie było. Ja na tych łąkach też miałem ze dwa razy wątpliwości. Ale przecież każdy kto ma walczyć o czołowe lokaty wgrywa trasę do zegarka. I ja tak zrobiłem, choć walka o czołowe lokaty do głowy mi nie przyszła :)
blas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Znajomy leciał w czołówce z trasą na sunciaku i pod koniec pobłądzili, bo gpx od orga jest podobno zwalony. Wystarczy że jest za mało punktów i już ciężko odczytać tracka.
Wg mnie to żenada, że wielka impreza na tysiące osób jest źle oznaczona. Biegi Hercoga w tym 240km czy Chojnik są świetnie oznaczone - taśma max co 50m. Da się? A na Rzeźniku od lat czołówka błądzi i org ma to za przeproszeniem w dudzie.

Ad strome biegi w PL, pomijając Tatry jest 3x Śnieżka 55km i 3000m, jednak mało techniczna i mocno biegowa trasa regularnie robiona poniżej 6h.
ODPOWIEDZ