Komentarz do artykułu Co się dzieje z Maniacką Dziesiątką?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
snail75
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
Życiówka na 10k: 40:05
Życiówka w maratonie: 2:58:55

Nieprzeczytany post

bosak pisze:snail75 czy ty jesteś członkiem zarządu?
Faktycznie co tu może trwać miesiące "na twoje oko"?
Nie, nie jestem członkiem zarządu. Ale mam już jakąś wiedzę w temacie bałaganu jaki panuje. Do tego mam świadomość, że ludzie którzy będą się tym zajmować normalnie zawodowo pracują i będą musieli jakąś część swojego wolnego czasu na to poświęcić. Dlatego nie liczę na szybkie wyjaśnienie wszystkich niejasności.
Co do sądu to póki co nie można powiedzieć czy będzie taka konieczność aczkolwiek jeśli pojawią się roszczenia ze strony stowarzyszenia i nie będzie woli polubownego ich załatwienia niewykluczone, że walne zechce przyjąć i taki kierunek. Bo trzeba mieć na uwadze, że tak daleko idących decyzji nie będzie raczej podejmować samodzielnie nowo wybrany zarząd.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
PKO
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

snail75 pisze:
bosak pisze:snail75 czy ty jesteś członkiem zarządu?
Faktycznie co tu może trwać miesiące "na twoje oko"?
Co do sądu to póki co nie można powiedzieć czy będzie taka konieczność aczkolwiek jeśli pojawią się roszczenia ze strony stowarzyszenia i nie będzie woli polubownego ich załatwienia niewykluczone, że walne zechce przyjąć i taki kierunek. Bo trzeba mieć na uwadze, że tak daleko idących decyzji nie będzie raczej podejmować samodzielnie nowo wybrany zarząd.
Aczkolwiek, jeżeli, niewykluczone, póki co, bla, bla.
No to pozamiatane. Z takim podejściem chyba od razu sobie odpuście.
Jednak Adam miał rację. Ten właściwy jest na właściwym miejscu , a reszta dalej siedzi i mieli: Aczkolwiek, jeżeli, niewykluczone, póki co, jeśli się pojawią się roszczenia, bla bla, i tak do kolejnego roku. Chyba zaczynam kibicować Artiemu. :usmiech:
rodoif
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 14 cze 2016, 17:40
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:10:25
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Aczkolwiek, jeżeli, niewykluczone, póki co, bla, bla.
No to pozamiatane. Z takim podejściem chyba od razu sobie odpuście.
Jednak Adam miał rację. Ten właściwy jest na właściwym miejscu , a reszta dalej siedzi i mieli: Aczkolwiek, jeżeli, niewykluczone, póki co, jeśli się pojawią się roszczenia, bla bla, i tak do kolejnego roku. Chyba zaczynam kibicować Artiemu. :usmiech:
Rozumiem, że zarzucasz zarządowi nieudolność, ale to jeszcze nie powód aby kibicować komuś kto (tak to na ten moment wygląda) oszukiwał. To tak jakbyś kibicował Putinowi w Krymie, ale Stalinowi we wrześniu 39. W końcu Ukraińcy sami są sobie winni, że oddając broń jądrową zaufali podpisanym przez Rosję i USA gwarancjom nienaruszalności granic, albo Polacy przegrywając z hitlerowcami.

W świetle tego co tu czytamy to wygląda tak, że silniejszy wykorzystał słabszego. Zgoda na coś takiego to tak naprawdę anarchia. Czy jak umiem otwierać zamki to mogę innych okradać? Czy uważasz, że kibicowanie komuś kto jest cwany i wykorzystuje innych a nawet okrada jest ok?


Litości...

P.S. Nie wiem jaka jest prawda, bo nie należę do KB Maniac. Nie oskarżam Artura Kujawińskiego o nic, swoją wypowiedź opieram o to co tu czytam.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ja już to mówiłem snailowi, ale stowarzyszenie działa wg mnie opieszale i b. wąsko. dają drugiej stronie czas na wszystko.

w tym czasie nowe stowarzyszenia/fundacje się ukonstytuują, umowy zostaną przepisane przez jeszcze aktualnego Prezesa ze stowarzyszenia na jego działalność i za chwilę nie będzie po prostu czego zbierać. tyle, ze klub kiedyś tam "uwolni się" od niechcianego prezesa, który będzie już bezpiecznie wszystkie działania prowadził na gruncie swoich podmiotów, bez potrzeby dalszych relacji z klubem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

snail75 pisze:... mam świadomość, że ludzie którzy będą się tym zajmować normalnie zawodowo pracują i będą musieli jakąś część swojego wolnego czasu na to poświęcić.
... tak daleko idących decyzji nie będzie raczej podejmować samodzielnie nowo wybrany zarząd.
Rozumiem ze ludzie pracuja i nie maja czasu - ale w aktualnej sytuacji: zainteresowany finansowo czlowiek vs. luzna grupa wolontariuszy, sila rzeczy aktywniejszy jest pierwszy. Jesli komus zalezy na probie zatrzymania tych biegow w pierwotnym stowarzyszeniu, to potrzebujecie jak najszybciej - dzis / jutro wieczorem? - wybrac nowy zarzad, wyrzucic aktualnego prezesa i wynajac prawnika, ktory to posprzata.
To wcale nie musi byc takie drogie - aktualnie sa duze ilosci mlodych adwokatow, ktorzy szukaja klientow - no a biegi bedace sprawa sporu sprawiaja wrazenie imprez wyraznie dochodowych.

W innej sytuacji bedzie tak jak sugeruje to m.in. brujeria i Qba Krause - "Cwany Gapa" przeniesie wszystkie zasoby do wlasnych bytow prawnych, a w poprzednim klubie zostana dlugi i troche dymu. Pewnie wtedy rowniez bedzie mozna probowac odzyskac w sadzie sama marke "Maniacka Dziesiatka", ale to juz koniecznosc procesow etc.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jakie sądy?? Zmiana całego Zarządu albo odwołanie tylko artiego z Zarządu to sprawa wasza wewnętrzna. Po to są walne zebrania. Odwołanie artiego z prezesury to sprawa tylko zarządu (o ile pamiętam ten wasz statut). Z prezesury odwołuje go obecny Zarząd. Oczywiście jeśli jest taka wola. Jeśli nie to przyszły zarząd. To trwa naprawdę chwilę a nie miesiące :hahaha:
Jakie tu sądy czy prawnicy są potrzebni? Żadne. Bzdury!
Ale z tego co piszecie, to musicie to zrobić jak najszybciej a nie jęczeć na forach...

W grupie zbuntowanych chyba nie ma lidera co by to pociągnął i stąd te jęczenia. Wiecie co zrobić, a nie wiecie jak...
Gdyby ten cały arti miał jakiś honor to sam by zrezygnował, a nie trzymał się na siłę stołka.
Ewentualne sądy i prawnicy mogą być potrzebni jak nowy zarząd i nowy prezes uzyskają wiedzą na temat finansów lub innych zaciągniętych zobowiązań jako stowarzyszenie i będzie chciał to wyprostować. Wówczas faktycznie może być potrzeba się sądzić. Ale równie dobrze może okazać się, że cała kasa jest/wróci na konto i nie będzie "tajnych" zobowiązań więc i sądy niepotrzebne będą.
Bieg już wam zabrał i na pewno go nie odzyskacie. Przynajmniej ten przyszły. Nie ma więc o co się szarpać w tym temacie, za późno.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bosak pisze:
Jakie tu sądy czy prawnicy są potrzebni? Żadne. Bzdury!

Bieg już wam zabrał i na pewno go nie odzyskacie. Przynajmniej ten przyszły. Nie ma więc o co się szarpać w tym temacie, za późno.
No właśnie po to są potrzebni prawnicy, żeby tacy znawcy jak powyżej, nie siali nieuzasadnionego defetyzmu.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Bieg już wam zabrał i na pewno go nie odzyskacie. Przynajmniej ten przyszły. Nie ma więc o co się szarpać w tym temacie, za późno.
???? Ja byłbym bardzo daleki, od formułowania takich ocen. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Moi mili, jeżeli to co piszą osoby związane ze stowarzyszeniem jest prawdą, to sprawa jest dla prokuratury. Ktoś przelewał sobie pieniądze na prywatne konto. O ile znam się na rzeczy, jest to przestępstwo. Inna sprawa, że ktoś to tolerował. W stowarzyszeniu nie istniało coś co się nazywa controllingiem. Gdzie komisja rewizyjna była od lat. Mając wiedzę na temat nieprawidłowości i nie reagowanie jest współsprawstwem.
Gdy spoglądam na te stowarzyszenie i widzę jak one funkcjonują to ogarnia mnie pusty śmiech. Część zarządów są to ludzie z tzw. "łapanki". W znakomitej większości są to osoby nadzwyczaj sympatyczne ale nie znające się na rzeczy. A tu trzeba wiedzieć, że stowarzyszenia w momencie gdy ma przychody, wydatki, gdy prowadzi księgowość, jest taką małą firmą. Tymczasem tej grupie sympatycznych biegaczy wydaje się, że to nadal jest zabawa w bieganie,...
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Jakie tu sądy czy prawnicy są potrzebni? Żadne. Bzdury!
No wlasnie chyba bardzo widac, ze nie bylo tam sensownego prawnika - historia z blokowaniem wgladu do stanu konta. Najwidoczniej statut stowarzyszenia / klubu byl zle napisany.

Jasna sprawa, ze jesli cala impreza sklada sie z paru znajomych i budzetu 300 PLN, to nie ma sprawy, taka kwota nikogo nie kusi.

Tutaj jednak cala aktywnosc rozrosla sie do przychodow grubo ponad 0,5 mln. PLN rocznie - no i jak z zamieszczanych tutaj informacji wynika, znalazl sie chetny, aby biegi przynoszace takie pieniadze przetransferowac do kontrolowanych przez siebie bytow prawnych.

Jesli klub nie jest instytucja dochodowa i czlonkowie nie maja czasu na robienie biegow, to jak rozumiem, klub wciaz ma dwie biegowe marki znane w Wielkopolsce (Maniacka Dziesiatka i Bieg Niepodleglosci), moga "sprzedac" organizacje tych bigow jakiejs firmie eventowej, ktora za czesc zyskow przygotuje te imprezy.

Klub wtedy moze mniej zarobi - albo i nie, jesli prawdziwie sa podawane tu informacje o niejasnych przelewach / niegospodarnosciach. Jednak przy dobrze napisanych umowach (moze beda mialy i kilkadziesiat stron...), nie pojawia sie zadne podejrzane dwuznacznosci.

Ale tutaj bedzie potrzebny prawnik. Warto wczesniej wydac kilkaset / kilka tysiecy PLN na obsluge prawna, anizeli pozniej probowac w sadzie odkrecac takie patologiczne sytuacje. Nawet jesli sie uda, to pozniejsze koszty finansowe, czasowe i emocjonalne sa ZNACZNIE wieksze - wiem to niestety z wlasnego doswiadczenia.

No chyba ze ludziom ktorzy to robili przez lata, jest wszystko jedno, ze te dochodowe marki przejmie jakis cwany gosc.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ale trzeba zrozumieć, że skoro jest w pełni legalny obecny zarząd i prezes i komisja rewizyjna, to żadnego prawnika nikt nie wezwie! Ludzie zrozumcie to! Kto to ma zrobić? Szeregowy członek to se może ... podłubać w nosie ;) I żadne doniesienie do prokuratury na zasadzie "bo mi się wydaje że jest źle" nic nie da. Zostanie przyjęte i umorzone, bo nie macie dowodów potwierdzających jakiekolwiek nieprawidłowości (może ich nie ma w ogóle).
Ile razy można pisać że pierwotną sprawą jest zmiana prezesa (bardzo prosty tryb) zmiana zarządu trochę trudniejszy bo walne jest potrzebne. No i nie wiem od czego jest ta komisja rewizyjna. Ale też na walnym można ją zmienić jeśli jest zła. To wynika z waszego statutu. Tu nie potrzeba prawników, a waszych głosów!
Rozróżnijcie tu istniejące problemy:
1. Obecne władze tj. Prezes, Zarząd, Komisja Rewizyjna - to leży w waszych rękach. Czy jakiś prawnik wam powoływał te organy? :nienie: Zrobiliście to sami. To i nie potrzeba prawnika do ich zmiany/odwołania. Co tu jest trudnego do zrozumienia?
2. Przyszły bieg został już sprzedany. Zrozumcie to. Nawet nie jest wskazane nic tu gmerać bo czknie się to w przyszłości kiedy być może odzyskacie markę. Być może ten Arti podpisał umowę "sprzedającą" ten bieg innym podmiotom przez siebie kontrolowanym. Miał pełnomocnictwa to z nich skorzystał... To jest legalne! To wy mu daliście te uprawnienia jako zarząd. Taka jest prawda. Może to być nieetyczne, ale nie jest karalne...
Acha. I za to co robi Arti odpowiada prawnie obecny Zarząd! To zarząd go obdarzył zaufaniem i dał mu prawo do wszystkiego praktycznie. Być może był to jakiś inny zarząd, ale głowy na pieńku są obecnego Zarządu. Mógł to zmienić, ale skoro nie zmienił to się z tym zgadza. Oczywiście nie mówię tu o czymś takim jak przelewy na prywatne konto. Ale być może jest to księgowane jako zapłata za jego pracę. To też nic nie ugracie i z prawnikami i bez... Ale zawieranie umów np. oddanie organizacji biegu innemu podmiotowi do organizacji jak najbardziej mógł sam zrobić.

Dodam
Co do dwóch wpisów o "defetyzmie" i "dalekich ocen". Jest już za późno, bo poród się zaczął... Zapisy i wpłaty się rozpoczęły. Nie cofniecie tego! Na jakiej podstawie się pytam?
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Kolego bosak - twój wpis przekracza wszelkie granice dyletanctwa prawnego, nie masz kolego zielonego pojęcia o czym piszesz, nie znasz KSH, KC, KPC, nie znasz również detalicznie sytuacji w stowarzyszeniu, a silisz się na pożal Boże opinie, oceny i rady.

I właśnie do kompleksowego ogarnięcia tego wszystkiego - potrzeby jest adwokat/radca prawny.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Acha :spoko:
Ale ty się znasz swoimi komentarzami? Nie wiedząc do kogo piszesz...
Może jakieś swoje "wywody" przedstawisz i podeprzesz czymś zamiast krytykować usera?
Co to są za skróty i jakie mają zastosowanie do tego problemu? KSH, KC, KPC?
Szczególnie ten pierwszy :hejhej:

Teraz doczytałem taki paragraf z waszego statutu podany jest link na którejś z wcześniejszych stron:
§ 26
Dla ważności oświadczenia woli, pism i dokumentów majątkowych, a w szczególności zobowiązań majątkowych Klubu, wymagany jest podpis trzech osób w tym Prezesa, Sekretarza oraz dodatkowo jednej osoby spośród pozostałych członków Zarządu. Dla ważności innych pism i dokumentów wymagany jest podpis Prezesa lub Sekretarza
Ciekawy zapis. To jest statut z 2004 roku. Być może było jakieś uaktualnienie, ale nie ma go na stronie?
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Acha :spoko:
Ale ty się znasz swoimi komentarzami? Nie wiedząc do kogo piszesz...
Może jakieś swoje "wywody" przedstawisz i podeprzesz czymś zamiast krytykować usera?
Co to są za skróty i jakie mają zastosowanie do tego problemu? KSH, KC, KPC?
Szczególnie ten pierwszy :hejhej:
oj długo by wyjaśniać. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dodam i te zapisy waszego statutu. Najlepiej sami przeczytajcie go wielokrotnie! Tu nie potrzeba KSH, KC, KPC itp :hejhej:
Skoro jest to tajne, to teoretycznie łatwiej, bo w oczy nie trzeba patrzeć :hahaha:
§ 20
1. Wyboru Zarządu i Komisji Rewizyjnej dokonuje się w głosowaniu tajnym, spośród nieograniczonej ilości kandydatur.
2. Odwołania Zarządu i Komisji Rewizyjnej dokonuje się w głosowaniu tajnym.
Zarząd
§ 21
7. Zarząd Klubu jest najwyższą władzą Klubu w okresie pomiędzy Walnymi Zebraniami.
8. Zarząd kieruje całokształtem działalności Klubu, zgodnie z uchwałami Walnego Zebrania Członków, reprezentuje Klub na zewnątrz i ponosi odpowiedzialność przed Walnym Zebraniem Członków.
9. Zarząd składa się z 4-5 członków, którzy spośród siebie wybierają prezesa, wiceprezesa, skarbnika i sekretarza. Ilość członków ustala się na Walnym Zebraniu członków klubu.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ