mam problem nawet w kostiumie kąpielowym jak biegam w ramach rozgrzewki przed wejściem do wody, a to bądź co bądź tylko trochę truchtu, pajacyków, przysiadów, itd.
Co robicie z odzieżą po bieganiu ?
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
jakby to powiedzieć, dla biegaczek choć trochę hojniej obdarzonych przez naturę bieg bez porządnego biustonosza to byłby koszmar... biust naprawdę boli 
mam problem nawet w kostiumie kąpielowym jak biegam w ramach rozgrzewki przed wejściem do wody, a to bądź co bądź tylko trochę truchtu, pajacyków, przysiadów, itd.
mam problem nawet w kostiumie kąpielowym jak biegam w ramach rozgrzewki przed wejściem do wody, a to bądź co bądź tylko trochę truchtu, pajacyków, przysiadów, itd.
-
marek84
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Najfajniejsi są Ci w stylu "Rocky 8" -> lekki deszczyk, ok 3-4 stopnie i biegnie z naprzeciwka delikwent: bawełniana bluza (PROSTO!), luźne bawełniane dresy (trochę wyglądał jakby w gacie nasrał - ale może to synonim męskości teraz, nie wnikam) kaptur na głowie, spod niego wystający krzywy daszek...
Moim zdaniem raz że średnio to wygodne, pewnie się "lekko" spoci, a dwa że trochę może przewiać i się marznie - ale co kto lubi.
Moim zdaniem raz że średnio to wygodne, pewnie się "lekko" spoci, a dwa że trochę może przewiać i się marznie - ale co kto lubi.
biegam ultra i w górach 
- KUBATRIX
- Stary Wyga

- Posty: 209
- Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
marek84 pisze:Najfajniejsi są Ci w stylu "Rocky 8" -> lekki deszczyk, ok 3-4 stopnie i biegnie z naprzeciwka delikwent: bawełniana bluza (PROSTO!), luźne bawełniane dresy (trochę wyglądał jakby w gacie nasrał - ale może to synonim męskości teraz, nie wnikam) kaptur na głowie, spod niego wystający krzywy daszek...
Moim zdaniem raz że średnio to wygodne, pewnie się "lekko" spoci, a dwa że trochę może przewiać i się marznie - ale co kto lubi.
Może i głupio wygląda ale biegnie. Nie każdego stać albo takie osoby nie chcą inwestować w bieganie skoro może robią to rzadko. Często jest też że taki w dresach ma lepszą formę niż taki poubierany we wszystko z górnej półki biegowej. Ja ostatnio kupiłem spodnie Salomon Hybrid te top model oczywiście taniej niż w sklepie, a mój dystans przebiegnięty w ubiegłym całym roku to może 20 km
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy 
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Dokładnie tak. Ja też nie zacząłem od skompletowania sprzętu i na początku biegałem ubrany mniej więcej tak jak w tym opisie Marka. Nie wiem czy wyglądałem jak bym nasrał w spodnie, ale jeżeli tak się wygląda biegając w dresach to przyjmuję, że tak było. Nawet swoje pierwsze zawody (5K) pobiegłem w spodniach od dresu i bawełnianym t-shircie.
W czapce z "krzywym daszkiem" czyli takim zagiętym po bokach ku dołowi biegam do dziś.
W czapce z "krzywym daszkiem" czyli takim zagiętym po bokach ku dołowi biegam do dziś.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- zabortom
- Wyga

- Posty: 92
- Rejestracja: 13 lip 2011, 09:46
- Życiówka na 10k: 41:37
- Lokalizacja: Warszawa
to musisz koniecznie się poprawić... takie spodnie zobowiązująKUBATRIX pisze:marek84 pisze:Ja ostatnio kupiłem spodnie Salomon Hybrid te top model oczywiście taniej niż w sklepie, a mój dystans przebiegnięty w ubiegłym całym roku to może 20 km
- KUBATRIX
- Stary Wyga

- Posty: 209
- Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A może to jest tak że ci bardziej biegający te najlepsze ciuchy zostawiają na maratony, a biegają na treningi w dresach i bawełnie
Taki kamuflaż aby nikt nie rozpoznał techniki biegu lub innych tajemnych umiejętności poprawiających bieg w maratonie 
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy 
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
-
marek84
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
W sumie może fakt - taktyka, żeby ostrożniej cel ustalić. Wystarczy włożyć ciuchy "biegowe" i od razu kilogram lżej (a licząc pot/wodę to kilka kilogramów) - lepszy czas murowany!
biegam ultra i w górach 
-
Ostatni
- Wyga

- Posty: 100
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
- Życiówka na 10k: ~~1:30
- Życiówka w maratonie: brak
Eee tam. Jak się ma w miare umięśnione nogi to aż tak tragicznie to nie wygląda. Wygoda jak najbardziej odczuwalna.rob8043 pisze:hahhahah nosi mnie jak widzę biegaczy w obcisłuch gaciach długich haha sorki ale to wygląda ... tragicznie i nijak ma się do wygody czy treningu
Fakt, że obcisła lajkra deprecjonuje przyrodzenie ale takie wynalazki no no. Rozmiar *sakiewki* też jest do wyboru?Tomeck pisze:Są modele z powiększoną "sakiewką" na poczucie męskości.Kangoor5 pisze:@ b@rto
Najwyraźniej nie próbował. W takich gaciach cierpi poczucie męskości. A jeśli ktoś ma go mało, to może mu już nic nie zostać
Chyba, że to działa w obie strony i chroni przed zbytnim uwidocznieniem, w przypadku bardziej popędliwych biegaczy.
-
Puszczyk
- Wyga

- Posty: 137
- Rejestracja: 08 sty 2016, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O proszę, bardzo ładnie opisałeś moje zimowe ubranie biegowemarek84 pisze:Najfajniejsi są Ci w stylu "Rocky 8" -> lekki deszczyk, ok 3-4 stopnie i biegnie z naprzeciwka delikwent: bawełniana bluza (PROSTO!), luźne bawełniane dresy (trochę wyglądał jakby w gacie nasrał - ale może to synonim męskości teraz, nie wnikam) kaptur na głowie, spod niego wystający krzywy daszek...
Moim zdaniem raz że średnio to wygodne, pewnie się "lekko" spoci, a dwa że trochę może przewiać i się marznie - ale co kto lubi.
Luźny dres i luźna bluza z kapturem. Daszka tylko nie mam
Wiem, że to nie jest ubranie zgodne z najnowszymi biegowymi trendami, ale jest mi z tego powodu bardzo, bardzo wszystko jedno
Proponuję jednak, żebyś poczytał troszkę o bawełnie, bo jest np taka wersja, jak charged cotton, która jest dedykowana właśnie do uprawiania sportu, w tym biegania
Zwłaszcza wersję storm, która przy okazji chroni przed deszczem i wiatrem
O, tutaj masz filmik dla ułatwienia
https://www.youtube.com/watch?v=wd52elcblEY
Mam też kalesony a'la mamil, ale zakładam je tylko pod spodnie dresowe, jak jest poniżej -5.
A wracając do tytułu wątku. Bieliznę, czyli bokserki, podkoszulek i skarpety piorę po każdym bieganiu, a bluzę i spodnie zazwyczaj raz w tygodniu.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
PROSTO nie ma tej technologii. A za tę cenę powinno :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
Puszczyk
- Wyga

- Posty: 137
- Rejestracja: 08 sty 2016, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakoś nie przyłożyłem specjalnej wagi do tego PROSTO. Rozumiem, że to taka marka dla polskich niga bro blockersów z Wilanowa i Magdalenki?
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Pewnie podobne opinie mają pakrerzy na siłowni widząc biegacza w biegowych lajkrach wyciskającego sztangę, albo kolarza w gaciach z wkładką i koszulce z kieszeniami na plecach robiącego przysiady... a to całkiem powszechny widok na siłowniach. 
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
Puszczyk
- Wyga

- Posty: 137
- Rejestracja: 08 sty 2016, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem, że wypada ubrać się w obcisłe, bo to warto mieć styl, ale ja się lepiej czuje w luźnym dresie, a samopoczucie w trakcie biegania jest dla mnie bardzo ważne
Poza tym w lesie, zwłaszcza po ciemku i tak nikt mnie nie ogląda ;> Oczywiście, że gdyby to była zwykła bawełna, a pod spodem miałbym zwykłą bawełnianą bieliznę, to bym się przegrzał i przeziębił, ale na szczęście są rozwiązania techniczne, które pozwalają na dobór ubrania wg upodobań 
Ojjjj na siłowni to nie byłem ze 20 lat chyba, więc kompletnie nie wiem, jakie teraz są trendy
Ćwiczę w domu 
Ojjjj na siłowni to nie byłem ze 20 lat chyba, więc kompletnie nie wiem, jakie teraz są trendy
-
Tomeck
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30
Wypada? Wypada to kolarzom i speed skaterom ubierać się w obcisłe żeby minimalizować opory. Biegnący nawet 20+ km/h nie poczuje różnicy.
Jak ktoś ma ładnie wyrzezbiona sylwetkę to chętniej będzie zakładał kompresję nawet na randki
Jak ktoś ma ładnie wyrzezbiona sylwetkę to chętniej będzie zakładał kompresję nawet na randki

