co z moim HR max?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć.
Szukam porady doświadczonych.

Swoje bieganie zacząłem mniej więcej 3 lata temu jako terapię antynikotynową :bum: tak więc 3 lata, z przerwami, rekreacyjnego biegania.

10 tygodni temu postanowiłem że będę biegał sumienniej i definitywnie rzucę palenie! w tym celu podjąłem 25cio tygodniowy plan treningowy przygotowujący do pierwszego maratonu. udało mi się, nie palę (paliłem kilkanaście lat) i dużo i sumiennie trenuję, 5xtyg - razem około 70-75 km.

dieta? generalnie w domu wiemy co jemy i śmieci unikamy skutecznie, ale nie jesteśmy zbyt ortodoksyjni, suplementacja? serwatka/kazeina czasem aminokwasy. nic więcej.

obserwuję jak zmienia się mój organizm, waga, sylwetka (176cm 75kg) tętno spocz 45bpm ciśnienie też mam niższe średnio 100/65, robię też postępy w wynikach... kilka dla obrazu, acha, mam 38 lat.

3km 12.26
5km 22.27
10km 46,50
HM 1.46.07 *co niedzielę

ALE... chcąc określić swoje HRmax nie mogę dojść do ładu, z obliczeń wychodzi mi między 178-185 w zależności od metody liczenia, podczas treningu używam pulsometru H7 (mam od tygodnia) i najwyższe wskazanie wychodzi mi niecałe 160bpm.... dziś pobiegłem test 12minutowy na 2,9km - 200 metrów dalej niż poprzedni test we wrześniu, a miałe tylko 157bpm. mam swoje przypuszczenia, może ktoś coś podpowie? bo może powinienem trenować lżej/inaczej, tymczasem większość treningów wygląda podobnie: 10% rozgrzewka 40% spalanie tłuszczu 40% aerobowy 10%anaerobowy.

Sorry za objętość posta :lalala:
Dzięki, Pozdrawiam
New Balance but biegowy
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Hr max na treningu nie dobijesz. Potrzebne Ci zawody. Gdzie się NAPRAWDĘ zepniesz.
U mnie treningi max 175. Zawody 186. I myślę że może być więcej... ;-)
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Tomeck, trochę mnie pocieszyłeś, bo zaczynałem podejrzewać że te wszystkie lata palenia na amen zakleiły mi płuca. Dzisiejszy test Coopera pobieglem najszybciej jak mogłem, niestety dużo wody na bieżni ulewa i wiatr, ciuchy i buty się napiły jak gąbka więc walka była na 96% a Tętno... 157... Może kiedy płuca zregenerują mi się bardziej, inaczej to będzie wyglądało.

Wysłane z mojego SM-G900F .
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kaczka dziwaczka pisze:Dzięki Tomeck, trochę mnie pocieszyłeś, bo zaczynałem podejrzewać że te wszystkie lata palenia na amen zakleiły mi płuca. Dzisiejszy test Coopera pobieglem najszybciej jak mogłem, niestety dużo wody na bieżni ulewa i wiatr, ciuchy i buty się napiły jak gąbka więc walka była na 96% a Tętno... 157... Może kiedy płuca zregenerują mi się bardziej, inaczej to będzie wyglądało.

Wysłane z mojego SM-G900F .
Ps. Pierwsze poważne zawody 11go listopada ;)

Wysłane z mojego SM-G900F .
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Wszystkie teoretyczne wzory można zapomnieć - ich skuteczność to max. 50%. i nigdy nie wiadomo w których procentach się znajdujemy, dopóki nie sprawdzimy w biegu.

Aby osiągnąć tętno maksymalne musisz osiągnąć stan "do odmowy" po co najmniej kilkuminutowym bardzo mocnym biegu, sam sobie dopowiedz - czy w ogóle i w jakich okolicznościach jesteś w stanie osiągnąć taki stan.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hmm

dam sobie więcej czasu na detox, powiedzmy rok. w międzyczasie będę obserwował zmiany i wpływ treningu na mój organizm. 2 miesiące to za mało na wyciąganie wniosków, no może po za jednym, że to bieg w dobrym kierunku. :taktak: dzięki za zainteresowanie.

Pozdrawiam.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ale gdyby chodziło o zatkane smołą płuca, to raczej miałbyś wysokie HR przy wolnym bieganiu (chyba... :) ).
Generalnie nie masz co patrzyć na wartość bezwględną HRMax, bo są tacy, którzy mają 200, a są tacy, którzy mają 160...i ani jedno, ani drugie nie jest złe (i raczej detox od fajek nie ma tu wiele do gadania...nei powinno to mieć wpływu na HRMax, a jedynie na ew. wytrzymalość i tempo).

Piszesz "miałem tylko 157"...a dlaczego "tylko"? Chcialbyś mieć więcej? A dlaczego? Wyższe HRMax wcale nie znaczy, że możesz szybciej biegać, albo, że biegasz za wolno w stosunku do swoich możliwości. Olej wzory one są dla tych, co chcą _w_przybliżeniu_ znać swoje HRMax bez zrobienia faktycznego testu. Tak naprawdę każdy artykul dot. HRMax poleca zrobienie testu...skoro na teście wychodzi Ci 157, czy 160, to znaczy, że to są okolice Twojego maxa...owszem, zależy juz od człowieka, czy jest w stanie "docisnąć" robiąc samotnego Coopera, czy może dopiero na zawodach, ale jeśli solidnie pobiegłeś test Coopera, to jest duża szansa, że odczyt jest poprawny. Jesli do tego wolniejsze biegi będą pokazywały dużo niższe średnie HR, to wszystko się zgadza, jeśli nie, to moze być kwestia złych odczytów lub nieporpawnego umieszczenia paska (dla pulsometrów z paskiem). Obserwuj odczyty tętna przy treningach z różną intensywnością i powinieneś widzieć prawidłowości.

Twoje spoczynkowe HR jest dosyć niskie, więc nie zdziwilbym się, gdyby Twoje HRMax było w okolicach powiedzmy 165 (zakładając, że trochę sie obijaleś w Cooperze).

pozdrawiam

--
Axe
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję ci axe za odpowiedź.

Dość mocno się rozchorowałem i nie biegam od 2 tygodni...
Moje normalne tętno przy ulubionej prędkości +/- 12km/h to 130 na płaskim do 142 przy wzniesieniach, udaje mi się utrzymywać ją niemal na całym dystansie HM. Coopera robiłem na stadionowej bieżni z minimalnym zapasem bezpieczeństwa, tak mi się przynajmniej wydaje, ale z perspektywy czasu widzę teraz, że byłem dość ostro przetrenowany po tych 10 tygodniach, może to być również fałszującym czynnikiem [?]. Wrócę powoli do biegania i będę monitorował, uczył się siebie dalej.

Napisałem że tylko 157bpm osiągnąłem, bo spodziewałem się że wynik powinien być bardziej zbliżony do tego teoretycznego, wynikającego ze wzorów, pomyślałem więc że może coś jest nie tak i że warto się zainteresować bliżej tą kwestią.

Jeszcze raz dziękuję.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nieeee nooo, chłopie...nie masz się czym martwić, jeśli przy tempie 5:00 Ty masz 130bps (a 142 "pod górkę") to nie mamy o czym mówić :)) Po prostu masz niskie tętno i już. Ja na jakichś wolnych rozbieganiach mam w okolicach 142, czasem zejdę poniżej 140, ale to muszę biec 6:30-6:50...żebyś mógł porównac, to parametry "fizyczne" mam prawie takie same: 176cm/75kg/44 lata/ 2,5 roku biegania. Czasy masz trochę lepsze (moje najlepsze 10km to 49:31, HM 1:50:29).

Tyle, że moje HRMax jest koło 191 (może nawet więcej, najwyższe zlapane na zegarku to chyba 186,czy 188), tak więc ja biegnąc z prędkością 12km/h mam koło 170 i nawet biorąc poprawkę, że masz troszeczkę lepsze czasy, to i tak jeśli u Ciebie jest to 130, to widać, że proporcje są mniej więcej zachowane: Ty 130 (przy 12km/h) na ok.160 HRMax, ja 170 (przy 12km/h) przy ok.191 HRMax.

Swoją drogą ze wzorów wychodzi mi jakieś 176...jak bym się miał tym przejmować, to by oznaczało, że juz kilka razy umarlem podczas biegu ;-))))

Tak więc wszystko u Ciebie w porządku :)

--
Axe
kaczka dziwaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 paź 2016, 20:13
Życiówka na 10k: 43.40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No po tym co piszesz, a wygląda to rozsądnie, zaczynam inaczej, spokojniej patrzeć na tę kwestię :)
Powoli wracam do treningów po chorobie.

Dzięki za dobre słowo i wszystkiego dobrego axe!
ODPOWIEDZ