b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O Arku i piwie to czytałem niedawno właśnie. Widzisz Marek, jest różnica wypić od czasu do czasu piwo czy dwa, a sponiewierać się jak ja w sobotę.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj tam. Zycie. Jak sie pije to sie czasem przesadzi. Wypadek przy pracy. Nie chcesz przesadzac, nie pij :bum:

Wysłane z mojego SM-A510F .
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

b@rto - Ty to po 36 sekund biegałeś? Spróbuj nast razem lekko szybciej, tak naprawdę jeśli kręcisz się w okolicach 40 minut/10km to bieganie 6x200m tego po 33 sekundy powinno być domknięte :)
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dogadaliśmy się :hahaha:
Źle nie było, na pierwszy taki trening może być 35-36
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Swoją drogą - ciekawe, jak się będziesz czuł 1-2 dni później. Ja dzień po takim treningu z reguły biegam rozbieganie, to mnie niesie i zawsze się muszę hamować. A nogi chcą szybko i do przodu :)
biegam ultra i w górach :)
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skąd masz taki aż rozrzut tempa w planie? 6 sekund to dużo jak na 400m...
Co do kontroli tempa -> ja się staram kontrolować narastająco, co 100m tj. jaki czas mam mieć po 100m, 200m, 300m etc.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Teoretycznie w planie ten rozrzut tempa jest spowodowany założeniem, że pierwsze powtórzenia robimy wolniej i każde następne szybciej - by kończyć już w tempie maksymalnym (czyli 1'24"). Ja tam się w takie pierdoły nie bawię i starałem się biegać to równo. Kontrola tempa - no normalne, że co 100 metrów na 400m. Tylko to pierwsze powtórzenie na 100 metrach miałem sekundę za szybko, zwolniłem - a na 200 już 2 sekundy. Czyli tak nie do końca mi to zwolnienie wyszło. :bum: Mniejsza. Następne powtórzenia niemalże w punkt.
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

I fajnie, ale chyba cza luzować już coś. Lecisz gdzie i kiedy te 10km?
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W piątek w Białymstoku. Tak, to już ostatni jakikolwiek szybki akcent, a wręcz akcencik. Jutro wolne, środa 4-5 km lekko i czwartek wolny.

Co do biegu - bardzo mocno obsadzony, kilku zawodników z życiówkami poniżej 30 minut. Brakuje chyba tylko Szymona Kulki. Aż żal, że finisz będę mógł obejrzeć tylko na filmie. Meta na stadionie Jagiellonii, trasa płaska. Pogoda jak na razie zapowiada się nieźle.
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Nie dramatyzuj. Nie jesteśmy maszynami i są słabsze występy - o ile Twój występ tak oceniasz, bo ja nie. Miłego weekendu!
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:PS. Mam w nocy problem - drganie mięśni nóg. Leżę spokojnie a nagle jakby się mięsień szybko napinał ale bez skurczu - taki "tik". Nasila się to właśnie po takich męczących mięśniowo treningach, staram się wtedy wspierać regenerację zimną wodą, leżeniem z wysoko uniesionymi nogami ale problem powraca. Da się coś jeszcze zrobić czy skupić się po prostu na jak najlepszej regeneracji?
Kilka dni pod rząd weź po jednej tabletce witaminy B kompleks.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam bym radzil spokojne wybiegania robic na glodniaka i takie ekscesy nie beda mialy miejsca ;)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiesz skoor, to nie pierwszy raz gdy wychodzę np. po śniadaniu zjedzonym godzinę wcześniej a złożonym z bułki z dżemem na 20-25 km i nigdy takiej fazy nie miałem.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moze nalozyly sie braki zywieniowe z poprzednich dni. Ja wychodze z rana na longi na czczo, moj ostatni posilek to zwylke kolacja zjedzona 10-12h wczesniej i tez nic takiego mnie nie spotyka ;)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Możesz mieć niedobory różnych witamin i minerałów. To że zjesz bułkę z dżemem, tak naprawdę cukier z cukrem w różnej formie to trochę za mało. Wzbogać dietę o witaminy i minerały. Po długim wybieganiu zaczyna Tobie tego brakować i to može być przyczyną Twoich skurczy. Jak nie biegasz to masz tyle, że do życia Tobie starczy i narazie nic się nie dzieje. Jak nie będzie przechodzić to zrób badania ilości magnezu, sódu, potasu.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
ODPOWIEDZ