Dziękuję... :D
Właśnie w tym rzecz, że zapas mocy był naprawdę spory, tylko to kolano....
Kolano nadal czuję, choć pomogła kąpiel w morzu :D

Jutro wizyta u fizjo....
A dzisiaj jeszcze kilkanaście km spacerku, część włączyłam zegarek, ale czasem zapomniałam, itd...
Mam nadzieję, że w Poznaniu jak nie przejdę dzień wcześniej 25km z plecakiem itd to kolano da radę... Oby...
Wysłane z Tapatalka
