Złamanie 40 min/10 km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kaligr pisze:Pokorny nigdy nie byłem, być może dla tego mam medale MP, może nie w biegach, jednak w innych dyscyplinach ograniczenia również występują. Kto nie rtzykuje nie pije szampana.
Pytanie tylko po co ryzykować przy poziomie 52min na 10km :bum:
PKO
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kaligr pisze:Kto nie rtzykuje nie pije szampana.
To jest tak otrzaskany tekst, że już nie mogć go słuchać...

Należy również odróżnić ryzyko od głupoty. Przykładowo jeśli ktoś jedzie autem 300km/h i robi to na autostradzie to jest głupota, ale w wyścigu F1 na torze to już praca/ryzyko.
biegam ultra i w górach :)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
kaligr pisze:Kto nie rtzykuje nie pije szampana.
To jest tak otrzaskany tekst, że już nie mogć go słuchać...

Należy również odróżnić ryzyko od głupoty. Przykładowo jeśli ktoś jedzie autem 300km/h i robi to na autostradzie to jest głupota, ale w wyścigu F1 na torze to już praca/ryzyko.
Masz rację, ja nawet ryzykować nie zamierzam. W takim właśnie celu wymyśliłem ten temat. Na ryzyko jestem za stary, chorobowe zbyt dużo by mnie kosztowało. O bieganiu wiem nie wiele i jak teraz widzę to moje zapytanie było bardzo naiwne. Ale właśnie po to jest forum, żeby pytać, czasami nawet głupio i dostawać konkretne odpowiedzi.
Pozdrawiam
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
pixelix
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 19 sie 2015, 15:30
Życiówka na 10k: 33:34
Życiówka w maratonie: 2:39:23

Nieprzeczytany post

Drogi autorze wątku, z takim treningiem i takim kilometrażem co opisałeś to możesz łamać co najwyżej 50 min /10 km. A o łamaniu 40 min zapomnij bo to kosmos dla Ciebie. Znam ludzi, którzy biegają wiele lat i jeszcze nie złamali tej granicy mimo wielkich starań.
kaes85
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 gru 2014, 18:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powiem na swoim przykładzie, że w 4 miesiące od czasu około 52 minuty na 10 , doszedłem do 42:40 na 10 podczas biegu ponad 14km.bez planów treningowych, diet itp.z wagą 93 kg, zaliczając jeden lekki uraz dwuglowego , który wykluczył mnie na 10 dni. z tym, że biegam dla wlasnej satysfakcji, nie żeby startować w polowkach czy maratonach.I lubię sie sciorac tak, że aż mi oczy wychodzą

Wysłane z mojego LG-H815 .
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kaes85 pisze:Powiem na swoim przykładzie, że w 4 miesiące od czasu około 52 minuty na 10 , doszedłem do 42:40 na 10 podczas biegu ponad 14km.bez planów treningowych, diet itp.z wagą 93 kg, zaliczając jeden lekki uraz dwuglowego , który wykluczył mnie na 10 dni. z tym, że biegam dla wlasnej satysfakcji, nie żeby startować w polowkach czy maratonach.I lubię sie sciorac tak, że aż mi oczy wychodzą

Wysłane z mojego LG-H815 .
zgadza sie, ale nie reprezentujesz wiekszości

moze byłby z ciebie olimpijczyk ale chyba juz za puźno
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
kaes85 pisze:Powiem na swoim przykładzie, że w 4 miesiące od czasu około 52 minuty na 10 , doszedłem do 42:40 na 10 podczas biegu ponad 14km.bez planów treningowych, diet itp.z wagą 93 kg, zaliczając jeden lekki uraz dwuglowego , który wykluczył mnie na 10 dni. z tym, że biegam dla wlasnej satysfakcji, nie żeby startować w polowkach czy maratonach.I lubię sie sciorac tak, że aż mi oczy wychodzą

Wysłane z mojego LG-H815 .
zgadza sie, ale nie reprezentujesz wiekszości

moze byłby z ciebie olimpijczyk ale chyba juz za puźno
Jak on by zszedl w 4 miesiace na 36, to moze by byla jakas szynsa na Tokyo 2020. Takie 42 to fajne, ale do elity dalekkkkkko.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
marcinostrowiec pisze:
kaes85 pisze:Powiem na swoim przykładzie, że w 4 miesiące od czasu około 52 minuty na 10 , doszedłem do 42:40 na 10 podczas biegu ponad 14km.bez planów treningowych, diet itp.z wagą 93 kg, zaliczając jeden lekki uraz dwuglowego , który wykluczył mnie na 10 dni. z tym, że biegam dla wlasnej satysfakcji, nie żeby startować w polowkach czy maratonach.I lubię sie sciorac tak, że aż mi oczy wychodzą

Wysłane z mojego LG-H815 .
zgadza sie, ale nie reprezentujesz wiekszości

moze byłby z ciebie olimpijczyk ale chyba juz za puźno
Jak on by zszedl w 4 miesiace na 36, to moze by byla jakas szynsa na Tokyo 2020. Takie 42 to fajne, ale do elity dalekkkkkko.
pisał "bez planów treningowych, diet itp.z wagą 93 kg, zaliczając jeden lekki uraz dwuglowego" zatem szybko
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
lukirobo1984
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 14 wrz 2016, 12:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

z własnego doświadczenia wiem, iż ilość przebiegniętych kilometrów powinna dać w końcu efekt. Najważniejsza jest systematyka w treningu i cierpliwość. Wyniki same przyjdą. Uważam iż nie da się czasowo określić kiedy taki wyniki osiągniesz
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Wyniki same nie przyjdą. Jak będzie przez lata sobie truchtał to znacznie swoich wyników nie poprawi.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lukirobo1984 pisze:z własnego doświadczenia wiem, iż ilość przebiegniętych kilometrów powinna dać w końcu efekt. Najważniejsza jest systematyka w treningu i cierpliwość. Wyniki same przyjdą. Uważam iż nie da się czasowo określić kiedy taki wyniki osiągniesz
W końcu da. Jakiś. Pytanie tylko co zrobić, żeby mieć efekt współmierny do włożonego wysiłku/czasu i ryzyka kontuzji.
biegam ultra i w górach :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Wyniki same nie przyjdą.
Oj, wyniki przyjda same, ale nie takie jakie bysmy chcieli. :tonieja:
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Truchtajac w 2015 miałem byłem w stanie przebiec 10 km i 15 km w tym samym czasie. Tylko nie mogłem szybciej pobiec 10km, po poradach jednego z formułowiczów i wprowadzeniu przebierzek szybkość mocno poszła w górę. I już nie miałem identycznego tempa na 10 i 15 km. Więc moim zdaniem truchtać można, ale inne elementy też muszą być stosowane.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

kaligr pisze:Truchtajac w 2015 miałem byłem w stanie przebiec 10 km i 15 km w tym samym czasie.
szacun :) zamieść plan z przed modyfikacji :)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Plan był taki, truchtanie w jednym tempie bez względu na odległość. Troche na początku poszło w górę, później tylko stało w miejscu.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ