Najgorszy dystans 800m...

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
zetzet
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 28 lut 2016, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze:6 minut, wiem że trochę dużo, ale upał niemiłosierny był.

hehe Upał to jest taki sam dla wszystkich. Po 3:16 int. Mówiłem że wymiękniesz a Ty nadal swoje. Przy 1km to się powinno góra 3 min robić przerwy. No chyba że to nie int. tylko trening powtórzeniowy. :oczko:
New Balance but biegowy
aktywny12
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To ja też się pochwalę :hej:
Na Warsaw Track Cup zrobiłem 2:17 na 800 m. Chyba nie jest najgorzej biorąc pod uwagę 42:09 na 10 km i ukierunkowanie treningu pod dyszkę. Zrobiłem tylko 3 akcenty po biegu na 10 km, o których pisałem kilkanaście(kilkadziesiąt ?) postów wyżej.
Niestety były miejsca tylko w najwolniejszej serii, przez co po pierwsze biegłem sam, po drugie start z 3 torów z jednej linii, gdzie przede mną dwa rzędy osób znacznie wolniejszych. Dodatkowo w butach treningowych. Chyba czas na startówki :)

Teraz mam w planach 1500 m i 3000 m w sierpniu i we wrześniu. Szkoda, ze dla amatorów jest tylko jeden cykl meetingów w Warszawie.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

zetzet pisze:Mówiłem że wymiękniesz a Ty nadal swoje. Przy 1km to się powinno góra 3 min robić przerwy. No chyba że to nie int. tylko trening powtórzeniowy. :oczko:
Tak, chodziło mi o trening powtórzeniowy.


Rolli dzięki za komentarz. Masz rację, że mam braki przy VOMax, ale dawno tego nie biegałem, bo ostatnio do maratonu się przygotowywałem. Teraz przez wakacje chcę trochę na wyższych prędkościach pobiegać.
We wtorek zrobię 6 * 300 m po 51" i 4' P, a w piątek jeszcze raz te tysiączki i dalej będę celował w 3'15".
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
zetzet
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 28 lut 2016, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aktywny12 pisze:To ja też się pochwalę :hej:
Na Warsaw Track Cup zrobiłem 2:17 na 800 m. Chyba nie jest najgorzej biorąc pod uwagę 42:09 na 10 km i ukierunkowanie treningu pod dyszkę.
Trochę to dziwnie niekorelujące ze sobą wyniki, biorąc nawet pod uwagę że 10km i 800m to zupełnie inne rodzaje biegów. Jesteś pewnie że tyle miałeś? :oczko:
aktywny12
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zetzet pisze:
aktywny12 pisze:To ja też się pochwalę :hej:
Na Warsaw Track Cup zrobiłem 2:17 na 800 m. Chyba nie jest najgorzej biorąc pod uwagę 42:09 na 10 km i ukierunkowanie treningu pod dyszkę.
Trochę to dziwnie niekorelujące ze sobą wyniki, biorąc nawet pod uwagę że 10km i 800m to zupełnie inne rodzaje biegów. Jesteś pewnie że tyle miałeś? :oczko:

Tak, masz rację, bardzo odbiegają od siebie te wyniki. Jednak należy wziąć tu pod uwagę też mój wiek(23 lata) i niską wagę (63 kg przy 181 cm). Wynik jest na pewno prawidłowy, przynajmniej taki podaje organizator. Ja na finiszu zobaczyłem nawet 2:15, ale organizator podaje 2:17 i pewnie tak było :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

aktywny12 pisze: Tak, masz rację, bardzo odbiegają od siebie te wyniki. Jednak należy wziąć tu pod uwagę też mój wiek(23 lata) i niską wagę (63 kg przy 181 cm). Wynik jest na pewno prawidłowy, przynajmniej taki podaje organizator. Ja na finiszu zobaczyłem nawet 2:15, ale organizator podaje 2:17 i pewnie tak było :)
Na pewno krotko trenujesz.
aktywny12
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
aktywny12 pisze: Tak, masz rację, bardzo odbiegają od siebie te wyniki. Jednak należy wziąć tu pod uwagę też mój wiek(23 lata) i niską wagę (63 kg przy 181 cm). Wynik jest na pewno prawidłowy, przynajmniej taki podaje organizator. Ja na finiszu zobaczyłem nawet 2:15, ale organizator podaje 2:17 i pewnie tak było :)
Na pewno krotko trenujesz.
Krótko w sensie stażu? Zależy dla kogo. Regularnie trenuję od 2 lat(lipiec 2014). Wcześniej było jakieś truchtanie tylko jak mi się chciało w wakacje. W pierwszym oficjalnym biegu 11 listopada 2014 zadebiutowałem z 44:09, a teraz się w ślimaczym tempie poprawiam. Postanowiłem więc spróbować coś na bieżni, może to będzie dobry bodziec.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli jak jutro tysiaczki biegać po przerwie 2 miesiące w odcinkach ? mam 1 km prostej po deptaku przy Łabie ;) ?
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 367
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aktywny12 pisze: Krótko w sensie stażu? Zależy dla kogo. Regularnie trenuję od 2 lat(lipiec 2014). Wcześniej było jakieś truchtanie tylko jak mi się chciało w wakacje. W pierwszym oficjalnym biegu 11 listopada 2014 zadebiutowałem z 44:09, a teraz się w ślimaczym tempie poprawiam. Postanowiłem więc spróbować coś na bieżni, może to będzie dobry bodziec.
Możliwe że jesteś po prostu typem sprintera a nie długodystansowca. Też tak mam, na długich biegach strasznie cierpię, poprawiam się bardzo powoli, natomiast krótkie biegi wchodzą całkiem przyjemnie. Od 2 lat stosując regularny trening nakierunkowany na powiedzmy 10km, poprawiłem się z 44 do 41 minut, a pojedynczy km jestem w stanie pobiec poniżej 3'. Również żałuję, że nie ma u nas praktycznie krótkich biegów i musi się człowiek męczyć na dłuższych dystansach jak chce się pościgać z innymi:(
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O ile latwiej jest utrzymac zadane tempo na biezni w kolcach w porownaniu do treningu wykonywanego w butach na asfalcie? Zakladajac, ze tempo jest to samo.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:O ile latwiej jest utrzymac zadane tempo na biezni w kolcach w porownaniu do treningu wykonywanego w butach na asfalcie? Zakladajac, ze tempo jest to samo.
Zalezy od umiejętności biegania w kolcach. Stadion ma to do tego, ze mozna sie bardzo dobrze kontrolowac co 100m, nie ma zadnych przeszkod czy wzniesien.
Przez kolce mozesz lepiej wykorzystac dynamicznosc biegu i sprezystosc miesni... jezeli nie czlapiesz i nie biegniesz na wyprostowanych nogach z piety (mozna tez z piety ale nie na wyprostowanych nogach w kolanie)
Kolce tez trzymaja dobrze podloza na lukach i przy deszczowej pogodzie.

Dla szybkiego zawodnika z odpowiednim stylem biegowym moze to oznaczac 1-3s na 400m.

Jednak uwaga! Te 1-3s wyzszej szybkosci zaplacimy silą. Co oznacza, ze nic za darmo i uzyskamy szybsze i wieksze zmeczenie miesni i obciazenie dla achillesa i miesnia uda...

Zacznij na krotkich odcinkach pod koniec treningu i zwroc uwage jak reagujesz na ten rodzaj biegania.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na ta chwile jeszcze nie planuje treningow na biezni, ale mysle, ze zaczne kiedys sie w to bawic.

Dzisiaj znowu przestrzelilem tempo na 400tkach i to na wzglednym luzie i zastanawiam sie jak by sie biegalo cos takiego na biezni. Musze kiedys sprawdzic.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Skoor Ty to biegasz na prostej i wg mnie to jest plus. Ja na wirażach dalej - pewnie przez wagę (83kg) muszę się pilnować, bo mnie nawet w kolcach lekko wyrzuca na zewnątrz. Chociaż ostatnio latałem 200 na 4 torze i już to lepiej szło.
No i fajny trening Ci wczoraj wyszedł.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak w tamtym roku robilem na biezni 200tki to jedyne co mi wtedy przeszkadzalo to buty. Mialem wtedy UltraBoosty i na wirazu czulem ich ciezar i bezwladnosc.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bo TY chudzina jesteś :hahaha:. Ja niestety muszę co najmniej z 5-7 kg zrzucić, bo na wirażu jestem cały bezwładny :bum:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
ODPOWIEDZ