Jaką nieprawdę? Regularnie biegam przynajmniej od września 2012 r. a 3 kg nie uważam za schudnęcie a ewentualnie drobną korektę i tak idealnej wagi.Qba Krause pisze:przykro mi to stwierdzić, ale zwyczajnie piszesz nieprawdę.
ja również zerknąłem na twój dzienniczek treningowy i wzrost obciążeń treningowych od lutego jest znaczny. dodając do tego kompletnie absurdalne tempa treningów biegowych z wcześniejszego okresu mamy jasny obraz sytuacji:
- przestałeś ganiać jak szalony,
- zwiększyłeś objętość treningową,
i jak przyznałeś brujerii - schudłeś 3 kilogramy.
zrozum proszę, że do zwolnienia tempa treningów z tempa absolutnie nie przystającego do poziomu wytrenowania do tempa spokojnego biegu to nie jest coś, co wymagałoby jakiejkolwiek metody, a jedynie odrobiny zdrowego rozsądku.
wykonywanie większości treningów w tempie wolnego, spokojnego biegu nie jest żadnym odkryciem ani specyficzną cechą Maffetona, ponieważ to samo zalecają wszystkie szkoły treningowe.
i z tym nikt nie polemizuje - to są wszystko dobre zmiany i świetnie, że je zastosowałeś.
problem dotyczy specyficznych, szczegółowych pomysłów Maffetona z jego formułą na czele - co do tego można mieć poważne zastrzeżenia.
Pewnie że macie rację że wcześniej źle biegałem ale o tym już kilka tygodni wcześniej pisałem. Martwi mnie natomiast to że do jasnej Anieli argument w postaci tysięcy użytkowników tej Metody do Was nie przemawia. To co proponuje Phil to nie gruszki na wierzbie, czy dane z sufitu można się z nim zgadzać lub nie ale podważać efekty treningów tysięcy i zawodowców i amatorów? Ja nie jestem żadnym wyznacznikiem jej skuteczności ale widzę że ona działa. Nie będę dziś zmieniał na inną bo po co?
Wysłane z mojego GT-I9301I .