Dieta Marcina Chabowskiego

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kojot19922 pisze:
brujeria pisze:
kojot19922 pisze:

Bzdura, wlasnie do tego dążę, że obecnie wmawia nam się, że musimy brać mnóstwo chemii, a tak naprawdę połowa albo większa połowa nie jest nam do niczego potrzebna, jedyne na co może to wpłynąć to głowa.
Naprawdę wiesz, co się dzieje w organizmie człowieka biegającego 160 km/ tydzień, trenującego dwa razy dziennie, i tak przez prawie cały rok? Jak on się czuje i czego potrzebuje, żeby uzupełnić powstałe w wyniku treningu braki, naprawić uszkodzenia włókien, uzupełnić glikogen, itp. Naprawdę masz to przeliczone, że przy tzw. zbilansowanej diecie byłby to wszystko w stanie uzupełnić?

Na marginesie, glutamina i beta alanina jedyne wydają się dość wątpliwe.
Kiedyś tego nie było i biegacze jakoś sobie radzili, po za tym zdaje sobie sprawę, że coś zażywać trzeba przy tak dużym wysiłku, ale czy na pewno aż tyle? moim zdaniem nie! :)
Posiadanie własnego zdania jest cenne, ale bez dokładnych argumentów pozostaje jedynie subiektywnym odczuciem, które nie upoważnia do wznoszenia okrzyków, że branie pewnych supli przez zawodowca to jest "bzdura" .
PKO
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panowie, to nie zmienia faktu, że kiedyś tych suplementów w takiej masie nie było a zawodowcy też biegali ;)
Swoją drogą to całkiem niezły biznes w dobie boomu na bieganie :) Jeszcze 8 lat wstecz, spotykałem 2-3 biegaczy przez godzinę treningu a dzisiaj w weekend to od pozdrowień aż ręka boli :)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Andrew1962 pisze:Panowie, to nie zmienia faktu, że kiedyś tych suplementów w takiej masie nie było a zawodowcy też biegali ;)
Swoją drogą to całkiem niezły biznes w dobie boomu na bieganie :) Jeszcze 8 lat wstecz, spotykałem 2-3 biegaczy przez godzinę treningu a dzisiaj w weekend to od pozdrowień aż ręka boli :)
Słowo "biznes" jest tu chyba kluczem, najpierw wmawia nam się, że musimy coś brać, a potem podstawia się jak na tacy z oferta sprzedaży wszystkiego co nam "potrzebne"
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Ale Marcin bardzo mało tej "chemii" spożywa.
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Ale Marcin bardzo mało tej "chemii" spożywa.
Widocznie "mało' to pojęcie względne.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przeczytaj sobie początek tego artykułu jakie dawki suplementów sugeruje jakiś ekspert ds. żywienia biegaczowi amatorowi.
http://bieganie.pl/?cat=27&id=1712&show=1
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Andrew1962 pisze:Panowie, to nie zmienia faktu, że kiedyś tych suplementów w takiej masie nie było a zawodowcy też biegali ;)
Wyniki też były inne ;)
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Suplementy pojawiają się w jego diecie, bo jest sponsorowany. Głupio byłoby tego nie pokazać ;).
Poza tym zauważcie, że energetycznie to nie jest właśnie jakaś powalająca dieta. Przy tym wysiłku, normalna osoba zapewne musiałaby jeść sporo więcej żeby utrzymać masę ciała. Wiele lat treningów itp. zapewne przyzwyczaił organizm do deficytu. Nic więc dziwnego, że sportowcy po zaprzestaniu treningów (albo ich ograniczeniu) nagle przybierają znacznie na wadze.

Piwko i kabanosy też pokazują, że w obszarze diety Marcin może się mocno poprawić. Obstawiam, że taki Mo Farah nie pozwala sobie nawet na najmniejszy wyskok w okresie przygotowawczym, a nawet jakby chciał to sztab dietetyków i trenerów mu na to nie pozwoli.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a co jest złego w kabanosach?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:a co jest złego w kabanosach?
A co jest dobrego? Bo złe jest wszystko.


Wysłane z iPhone .
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:
Qba Krause pisze:a co jest złego w kabanosach?
A co jest dobrego? Bo złe jest wszystko.


Wysłane z iPhone .
Od jednego małego kabanosa, czy też jednego piwka raz na jakiś czas jeszcze nigdy nikomu nic się nie stało
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

co niby? białko i zdrowe tłuszcze z mięsa wieprzowego?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Śmieszy mnie, ze dla 80% osób na tym forum aminokwasy w proszku maja rangę sterydów anabolicznych. "Chemia" to magiczne zaklęcie ktore wykrzykują często ludzie na godzien jedzacy slodzone kolorowane serki i jogurty, naturalne bułeczki z mrożonego pieczywa wypiekane w dyskoncie posmarowane margaryna z uwodornionymi tluszczami i wędliny które można trzymać miesiącami w lodowce.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

A Marcinowi taka dieta widocznie służy. Zdziwiła mnie jedynie spontaniczność w wyborze posiłków.
Zamienił bym źródła węgli na bardziej wartościowe. Kalorii mało ale to kwestia adaptacji. Można by było próbować te kalorie podnieść lub część kalorii z odżywek zamienić na jedzenie. Pytanie czy trawienie nadąży ale to oczywiście też można poprawić. Zresztą woda z cytryną z rana też nie jest tutaj bez celu. Z "chemii" to enzymy trawienne mogłyby być przydatne.

A no i witamina D3 to raczej powinna iść z tłuszczami.

Ciekawy jestem opinii Adriana Bednarka ;)

EDIT: Nie widzę też żadnych źródeł kwasów OMEGA3 natomiast Omega 6 jest pełno. Jednonasyconych prawdopodobnie też lekko mało.
adrian.bednarek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 21 sty 2016, 21:55
Życiówka na 10k: 34:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:A Marcinowi taka dieta widocznie służy. Zdziwiła mnie jedynie spontaniczność w wyborze posiłków.
Zamienił bym źródła węgli na bardziej wartościowe. Kalorii mało ale to kwestia adaptacji. Można by było próbować te kalorie podnieść lub część kalorii z odżywek zamienić na jedzenie. Pytanie czy trawienie nadąży ale to oczywiście też można poprawić. Zresztą woda z cytryną z rana też nie jest tutaj bez celu. Z "chemii" to enzymy trawienne mogłyby być przydatne.

A no i witamina D3 to raczej powinna iść z tłuszczami.

Ciekawy jestem opinii Adriana Bednarka ;)

EDIT: Nie widzę też żadnych źródeł kwasów OMEGA3 natomiast Omega 6 jest pełno. Jednonasyconych prawdopodobnie też lekko mało.

Wymieniać można by dużo, pytanie jak to się sprawdzi w praktyce. Generalnie to sam zawodnik musi dojść do etapu kiedy stwierdzi że żywienie może jednak odegrać tutaj kluczową rolę.

Od razu pojawią się głosy dlaczego kluczową... Gdyż uważam a wręcz jestem pewien, że w samym treningu biegowym ciężko znaleźć coś przełomowego na tym poziomie i doświadczeniu zawodnika, na pewno dużym problemem są kontuzje u Marcina ale skoro nad tymi kwestiami pracuje a w ciąż nie przynosi to rezultatów sportowych a zaraz zdrowotnych takich jakich by oczekiwał to znaczy, że chyba warto szukać w innych materiach tych "luk"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ