Komentarz do artykułu Czy ten zegarek zawojuje rynek? Polar V800 z GPS
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Mam takie pytanie dla posiadaczy v800 - czy używacie zegarka w saunie?
(na zasadzie sauna przy basenie, przerwa w pływaniu, 10-15 minut w saunie, i znowu do wody)
(na zasadzie sauna przy basenie, przerwa w pływaniu, 10-15 minut w saunie, i znowu do wody)
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 08 sie 2014, 14:55
- Życiówka na 10k: 42:32
- Życiówka w maratonie: 3:27:37
Z instrukcji:
"Zakres temperatur roboczych wynosi od -10°C do +50°C"
Jeśli więc zegarek padnie Ci po wizycie w saunie to pretensje będziesz mogła mieć wyłącznie do siebie. To jest sprzęt elektroniczny i nie ryzykowałbym wystawiania go na takie temperatury.
"Zakres temperatur roboczych wynosi od -10°C do +50°C"
Jeśli więc zegarek padnie Ci po wizycie w saunie to pretensje będziesz mogła mieć wyłącznie do siebie. To jest sprzęt elektroniczny i nie ryzykowałbym wystawiania go na takie temperatury.
5km - 19:46 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Hmm, chyba będę musiała coś wykombinować, żeby faktycznie nie brać go do sauny...
a jak Wasze doświadczenia z pływaniem?
łapie wam "okrążenia"?
ostatnio przepłynęłam 2x po 20 długości basenu, i w pierwszej serii policzył 475m (nie zliczył mi długości kraulem), a za drugim razem prawie w ogóle... i nie wiem, czy to ja tak "pokracznie" pływałam, czy trzeba robić nawrót (w jakimś typowo pływackim zegarku widziałam kiedyś, że ma być nawrót przez którąś rękę, chyba bez zegarka...) - nie zwróciłam uwagi, jak robiłam nawroty...
a jak Wasze doświadczenia z pływaniem?
łapie wam "okrążenia"?
ostatnio przepłynęłam 2x po 20 długości basenu, i w pierwszej serii policzył 475m (nie zliczył mi długości kraulem), a za drugim razem prawie w ogóle... i nie wiem, czy to ja tak "pokracznie" pływałam, czy trzeba robić nawrót (w jakimś typowo pływackim zegarku widziałam kiedyś, że ma być nawrót przez którąś rękę, chyba bez zegarka...) - nie zwróciłam uwagi, jak robiłam nawroty...
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
dziękieni4c pisze:Musisz po odbiciu sie od sciany kawalek- kilka metrow płynąc na samych nogach z wyprostowanymi rekami. Czyli musi byc poprostu zauważalna przerwa w pracy rak.
Wysłane z iPhone .
- Klimo
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 26 sie 2009, 23:07
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:07
- Lokalizacja: Poznań
Zacząłem właśnie trochę więcej pływać, bo pod koniec lipca startuję w triatlonie i muszę powiedzieć, że pomiary w wodzie to chyba najsłabsza strona V800.
Pływam z pulsometrem i tu akurat jest nieźle, bo przy "normalnym" pływaniu praktycznie zupełnie nie ma problemów z łapaniem tętna, ale jeśli chodzi o te liczone baseny, to muszę chyba rzeczywiście spróbować nieco dłużej po odbiciu nie pracować rękoma, bo wczoraj policzył mi dokładnie 2800m, a przepłynąłem 2000m. To ogromna różnica. Basen 50m kilka razy policzył mi w 15 sek...
Z kolei kilka dni temu się pomyliłem i miałem ustawiony basen 25m, a pływałem na 50, też 2000m (40 długości, na szczęście sam sobie liczę jak płynę) - wtedy zmierzył mi 1150m.
Czyli krótko mówiąc bzdury.
Chciałem też powiedzieć, że ten running index i programy treningowe oceniam bardzo pozytywnie. Tak jak ktoś już tutaj pisał, dla bardzo ambitnego amatora lub pół/profesjonalisty pewnie nie jest super dokładny i wtedy już bardziej samemu trzeba szukać obciążeń treningowych i docelowych czasów startowych, ale dla każdego przeciętnego biegacza to naprawdę super przydatne i wartościowe narzędzie. Ja od zeszłego roku w ogóle nie poprawiłem biegania, bo właściwie obecnie niewiele biegam (max 60 km w miesiącu), życiówkę w zeszłym roku w maratonie zrobiłem 3:22 i dzisiaj na podstawie mojego running index, czyli najczęściej 59 (miewałem już 64), wyliczył mi tempo startowe 3:23. Uważam że praktycznie perfekcyjnie, bo na pewno na dzień dzisiejszy nie byłbym w stanie zrobić lepszego czasu.
Pływam z pulsometrem i tu akurat jest nieźle, bo przy "normalnym" pływaniu praktycznie zupełnie nie ma problemów z łapaniem tętna, ale jeśli chodzi o te liczone baseny, to muszę chyba rzeczywiście spróbować nieco dłużej po odbiciu nie pracować rękoma, bo wczoraj policzył mi dokładnie 2800m, a przepłynąłem 2000m. To ogromna różnica. Basen 50m kilka razy policzył mi w 15 sek...
Z kolei kilka dni temu się pomyliłem i miałem ustawiony basen 25m, a pływałem na 50, też 2000m (40 długości, na szczęście sam sobie liczę jak płynę) - wtedy zmierzył mi 1150m.
Czyli krótko mówiąc bzdury.
Chciałem też powiedzieć, że ten running index i programy treningowe oceniam bardzo pozytywnie. Tak jak ktoś już tutaj pisał, dla bardzo ambitnego amatora lub pół/profesjonalisty pewnie nie jest super dokładny i wtedy już bardziej samemu trzeba szukać obciążeń treningowych i docelowych czasów startowych, ale dla każdego przeciętnego biegacza to naprawdę super przydatne i wartościowe narzędzie. Ja od zeszłego roku w ogóle nie poprawiłem biegania, bo właściwie obecnie niewiele biegam (max 60 km w miesiącu), życiówkę w zeszłym roku w maratonie zrobiłem 3:22 i dzisiaj na podstawie mojego running index, czyli najczęściej 59 (miewałem już 64), wyliczył mi tempo startowe 3:23. Uważam że praktycznie perfekcyjnie, bo na pewno na dzień dzisiejszy nie byłbym w stanie zrobić lepszego czasu.
10km: 39:32 (2015)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hm.... dziwne z tym pływaniem. Ja pływam od początku roku i praktycznie nie mam żadnych krytycznych uwag do zliczania dystansu. Wszystko śmiga bardzo dobrze. Oczywiście jak robię jakieś ćwiczenia techniczne (np machanie jedną ręką, czy same nogi) to dystans nie jest pokazywany, no ale to raczej normalne.
Jeżeli już zdarzają się jakieś odchylenia przy normalnym pływaniu to max 50 - 100m przy treningu dochodzącym do 3000m. Uważam, że jest to błąd, który można wliczyć w pomyłkę.
Może Wasze pływanie nie jest dobre technicznie i dlatego zegarek wariuje.
@ klimo - a skąd wziąłeś to wyliczenie tempa startowego? W sensie jest gdzieś taka funkcja w zegarku czy wziąłeś to z jakieś tabeli?
Jeżeli już zdarzają się jakieś odchylenia przy normalnym pływaniu to max 50 - 100m przy treningu dochodzącym do 3000m. Uważam, że jest to błąd, który można wliczyć w pomyłkę.
Może Wasze pływanie nie jest dobre technicznie i dlatego zegarek wariuje.
@ klimo - a skąd wziąłeś to wyliczenie tempa startowego? W sensie jest gdzieś taka funkcja w zegarku czy wziąłeś to z jakieś tabeli?
Klimo pisze: życiówkę w zeszłym roku w maratonie zrobiłem 3:22 i dzisiaj na podstawie mojego running index, czyli najczęściej 59 (miewałem już 64), wyliczył mi tempo startowe 3:23. Uważam że praktycznie perfekcyjnie, bo na pewno na dzień dzisiejszy nie byłbym w stanie zrobić lepszego czasu.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
U mnie z pomiarem dystansu było tylko raz spore odchylenie. Od tego czasu lapuję ręcznie, poprzez uderzenie tarczy i w większości dystans się zgadza. Wczoraj spokojnie pływałem stylem klasycznym (żabka) przez godzinę i zrobiłem 68x25 czyli 1700m. Zegarek pomylił się o 25m.
W podsumowaniu pokazał: 1675m styl klasyczny + 25m styl grzbietowy - czyli pomylił styl jednej długości.
1675+25 daje dokładnie 1700, ale o dziwo w podsumowaniu pokazał 1725m
Wysłane z mojego MI 3W .
W podsumowaniu pokazał: 1675m styl klasyczny + 25m styl grzbietowy - czyli pomylił styl jednej długości.
1675+25 daje dokładnie 1700, ale o dziwo w podsumowaniu pokazał 1725m
Wysłane z mojego MI 3W .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- tomhusky
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 05 lip 2015, 20:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też bym upatrywał opisanych błędów w technice pływania, braku odbicia od ściany, nierównym tempie co w połączeniu z nawrotami lub ich brakiem może wpływać na błąd odczytu naszych ruchów a co za tym idzie dystansu.
U mnie narazie żadnych błędów zarówno w przepłyniętym dystansie jak i rozróżnieniu stylów. W weekend wybieram się na otwarte, ciekaw jestem jak tu się sprawdzi
U mnie narazie żadnych błędów zarówno w przepłyniętym dystansie jak i rozróżnieniu stylów. W weekend wybieram się na otwarte, ciekaw jestem jak tu się sprawdzi
- Klimo
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 26 sie 2009, 23:07
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:07
- Lokalizacja: Poznań
Od niedawna są w polar flow programy treningowe (górny pasek obok regeneracji itd.): wpisujesz tylko datę planowanego startu i wybierasz dystans (10km, 21km i 42km) i pojawia Ci się od razu informacja, że aktualnie stać Cie na taki a taki czas.kerech pisze:
@ klimo - a skąd wziąłeś to wyliczenie tempa startowego? W sensie jest gdzieś taka funkcja w zegarku czy wziąłeś to z jakieś tabeli?
Klimo pisze: życiówkę w zeszłym roku w maratonie zrobiłem 3:22 i dzisiaj na podstawie mojego running index, czyli najczęściej 59 (miewałem już 64), wyliczył mi tempo startowe 3:23. Uważam że praktycznie perfekcyjnie, bo na pewno na dzień dzisiejszy nie byłbym w stanie zrobić lepszego czasu.
Pamiętajmy, że program liczy na podstawie aktualnej formy, a nie zakłada czy i o ile się docelowo poprawimy.
Wracając do tych basenów, jeszcze tego nie sprawdziłem, ale płynę równiutko, za każdym razem miałem identyczny niemal czas, myślę, że faktycznie ta ręka z zegarkiem jest u mnie cały czas w ruchu i może pomóc właśnie taka chwila wyleżenia po odbiciu.
10km: 39:32 (2015)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 21 cze 2009, 00:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kunta-Kinte
Od jakiś dwóch tygodni nie moge się zsynchronizować przez USB. Resetowałem już Polara na miękko, zainstalowałem ponownie Polar FlowSync, usunąłem sterownik, sprawdziłem na innych kompach i wciąż mi się pojawia informacja, że komputer nie rozpoznaje urządzenia USB.
Miał ktoś podobny przypadek? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrowienia,
de Zoo
Miał ktoś podobny przypadek? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrowienia,
de Zoo
- div
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 22 maja 2013, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podłączasz do tego samego gniazda USB co zawsze? Bo coś kojarzę, że kiedyś podłączyłem do innego i się nie synchronizował.de Zoo pisze:Od jakiś dwóch tygodni nie moge się zsynchronizować przez USB. Resetowałem już Polara na miękko, zainstalowałem ponownie Polar FlowSync, usunąłem sterownik, sprawdziłem na innych kompach i wciąż mi się pojawia informacja, że komputer nie rozpoznaje urządzenia USB.
Miał ktoś podobny przypadek? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrowienia,
de Zoo
36:20 1:19:45 2:53:10
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
albo mam problemy ze wzrokiem albo nie widzę... Wybieram dystans, daty itd, i nigdzie nie widzę jakiś wartości, na co mnie stać....Klimo pisze:Od niedawna są w polar flow programy treningowe (górny pasek obok regeneracji itd.): wpisujesz tylko datę planowanego startu i wybierasz dystans (10km, 21km i 42km) i pojawia Ci się od razu informacja, że aktualnie stać Cie na taki a taki czas.kerech pisze:
@ klimo - a skąd wziąłeś to wyliczenie tempa startowego? W sensie jest gdzieś taka funkcja w zegarku czy wziąłeś to z jakieś tabeli?
Klimo pisze: życiówkę w zeszłym roku w maratonie zrobiłem 3:22 i dzisiaj na podstawie mojego running index, czyli najczęściej 59 (miewałem już 64), wyliczył mi tempo startowe 3:23. Uważam że praktycznie perfekcyjnie, bo na pewno na dzień dzisiejszy nie byłbym w stanie zrobić lepszego czasu.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 21 cze 2009, 00:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kunta-Kinte
Do tego samego. Zresztą działał mi na dwóch bez problemu. Ostatnia aktulizacja - 18.05.2016 - jeszcze wszystko było ok, ale potem już ani razu nie udało się podłączyć do kompa.div pisze:Podłączasz do tego samego gniazda USB co zawsze? Bo coś kojarzę, że kiedyś podłączyłem do innego i się nie synchronizował.de Zoo pisze:Od jakiś dwóch tygodni nie moge się zsynchronizować przez USB. Resetowałem już Polara na miękko, zainstalowałem ponownie Polar FlowSync, usunąłem sterownik, sprawdziłem na innych kompach i wciąż mi się pojawia informacja, że komputer nie rozpoznaje urządzenia USB.
Miał ktoś podobny przypadek? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrowienia,
de Zoo