GPS HRM FORERUNNER 225

[mickub]

Hej,

Mam pytanie, jak wygląda sprawa z tempem chwilowym w 225 ? Po jakim czasie pokazuje mniej więcej tempo ?

[Vault Dweller]

Kwestia chwilowego tempa wygląda chyba dość podobnie jak w innych zegarkach.
O ile biegnie się w miarę prosto, to we wskazania można jeszcze jako tako wierzyć, ale przy jakichś gwałtowniejszych skrętach, skrzyżowaniach itp., na chwilę łapie poważne odchyły. Podobnie przy znacznych zmianach prędkości albo przy gwałtownych zmianach nachylenia terenu. Biegam głównie przez lasy więc trochę ciężko mi się wypowiedzieć, ale na pewno tej chwilowej prędkości za zbytnio bym nie ufał. Często widzę, że są miejsca gdzie np. skręcam o 90 stopni i nagle pace zmienia mi się z ~4:50 na ~6:30 mimo że nie zwalniam, aczkolwiek średni pace później i tak wychodzi dobry, a na stronie Garmina wcale nie widać żebym dany odcinek biegł jakoś wolniej.

Co ciekawe, w lipcu śmignąłem z 225 trochę tras rowerowych (mimo, że słabo się do tego nadaje) i w otwartej przestrzeni na asfalcie prędkość pokazuje naprawdę dobrze.

[guerlainn]

Jaki zapis macie włączony w swoich zegarkach, oszczędny czy 1-sekundowy?

[Vault Dweller]

Przecie w 225 jest tylko "smart".

[guerlainn]

Sorki za pytanie, nie wiedziałem.

[principino]

Ostatnio miałem okazję pobiec z HRmonitorem w mocnym biegu na 5km, w którym zrobiłem żyćiówkę, tylko zastanawiają mnie wskazania tętna jakby czujnik miał jakąś blokadę, ogólnie średnie tętno mi pokazał 169bpm, a na ostatnim km, gdzie grzałem gdzieś z 3:50 na km i czułem, że już pełen angaż, bo wiedziałem, że robię życiówkę - średnie 176bpm, max 180bpm na ostatnim km... Jest to możliwe? To by znaczyło, że moje tętno max to gdzieś około 190bpm w wieku 22lat... Czy dobrze myślę? A jeszcze dodam, że tydzień temu też pobiegłem bardzo mocno 5km, czas łączny był o minutę gorszy, ale byłem po nocce w pracy - ogolnie śr 159bpm max 178bpm.

[Vault Dweller]

Jedyny sposób żeby mieć pewność co do pomiaru, to sprawdzić z innym sprzętem.
Ja mam na karku 35 i max zarejestrowane tętno w czasie biegu 194, wartości utrzymujące się przez dłuższą chwilę - między 190 a 192, w lipcu jak jeszcze ważyłem 100+ i było dość gorąco.
Wątpię żeby przez niecały rok mi nagle drastycznie spadło, a odkąd zrobiło się chłodniej rzadko kiedy zdarza mi się przekroczyć 180 i drugi zegarek zakładany okazjonalnie w celach porównawczych to potwierdza.

Zawsze też możesz zakupić jakiś tani HRM na klatę i od czasu do czasu w celach badawczych go użyć, i tak się przyda kiedyś na duże mrozy. Ja przymierzałem się do zakupu z Aliexpressa (widywałem tam nówki noname HRMy ANT+ od ok. 60zł z darmową wysyłką - poważny minus to miesiąc czekania na dostawę), ale odpuściłem temat bo w zestawie z 305 dostałem HRM który działa też z 225.

[Vault Dweller]

Od jakiegoś czasu, pewnie od którejś z ostatnich aktualizacji aplikacji Garmina dla Androida, zegarek z włączonym bluetooth co jakiś czas sam mi się synchronizuje z telefonem i na dodatek nie przyuważyłem, żeby się od tego kiedyś zresetował jak to bywało wcześniej. Czy ktoś z was używa też tej funkcjonalności i jeśli tak - to czy zegarek przesyła też sam po jakimś czasie info o biegach ? Nigdy nie zauważyłem, żeby mój sam przesłał tracka i tak się zastanawiam czy powinien.

[Hrabia]

hej principino..
co do Twojego tętna to uważam, że jest to możliwe byś miał max 190.. wzór 220-wiek nie jest testem w 100% potwierdzającym Twój max puls.. Ja obecnie mam 23 lata i zamykam swój pulsometr.. pokazywać może max 199..
Najlepiej załóż pulsometr wyjdź zrób na prawdę dobrą rozgrzewkę i biegnij sprintem 100% ile dasz rady, wtedy będziesz wiedział na bank

[Vault Dweller]

Czy ktoś z was napotkał jeszcze na taki problem, że Garmin Connect informuje o jakichś tam aktualizacjach do zegarka (np. pliki językowe), ale po odpaleniu (ze strony, albo tak po prostu) Garmin Express wyświetla, że żadnych aktualizacji nie ma, lub coś tam zsynchronizuje - ale za 5 minut na stronie znów się pojawiają niby pliki do zainstalowania ?
Ostatnio już parę razy z rzędu musiałem to na stronie "ignorować" ale i tak po jakimś czasie wraca, a wydaje mi się, że przez to Garmin Express ma zacier wrzucić do zegarka aktualne dane GPS.

[Patryck]

Pomalutku mój entuzjazm do pomiaru tętna na nadgarsku maleje. Kolejny mocniejszy trening i pokazuje tętno w okolicach 160, kiedy lecę pewnie w okolicach 185-190. (Przez cały trening, dajmy na to 20 minut, na oparach moich możliwości)

Nie wiem co mu odbiło, ale biorąc pod uwagę aspekt treningowy, nie nadaje się.
(O Garminie 235, post do przeniesienia)

[Korowiow]

Pomalutku mój entuzjazm do pomiaru tętna na nadgarsku maleje. Kolejny mocniejszy trening i pokazuje tętno w okolicach 160, kiedy lecę pewnie w okolicach 185-190. (Przez cały trening, dajmy na to 20 minut, na oparach moich możliwości)

Nie wiem co mu odbiło, ale biorąc pod uwagę aspekt treningowy, nie nadaje się.

No to mnie "pocieszyłeś". Przymierzałem się do zakupu pomiaru w nadgarstku, co prawda TomTom runner cardio, ale coraz bardziej skłaniam sie do zakupu paska HRM (polar h7) do aktualnie używanego tomtoma.

[Vault Dweller]

Ja dla odmiany nie narzekam. Jako że mam inżynierskie podejście do kwestii pomiarów i z zasady nie ufam zbytnio pomiarom wykonanym przez 1 urządzenie, choćby było nie wiem jak dobre, od czasu do czasu weryfikuję i FR 225 biegnąc z drugim sprzętem. Pomijając problemy przy sporych mrozach, jest raczej ok.

Przebiegłem już jakieś 3,5 tysiaka kilometrów z 225 i poza mrozami kiedy HR potrafi wcale nie zadziałać, gdy w łapy zimno, to naprawdę rzadko coś się poważniej przymota, na dodatek w 90% z tych nielicznych przypadków jak ma się coś motać, to dzieje się to od razu przy "włączaniu biegu" na zegarku - zamiast wyświetlać poprawne HR, pokazuje jakieś kocopoły typu HR prawie spoczynkowe przy szybkim marszu na początek trasy, albo 200++.
W starych wersjach softu (2.3 i 2.4) było to na porządku dziennym, w 2.9 zdarzy mi się góra raz na miesiąc, czasami na dwa, a biegam średnio 6 razy w tygodniu.

Natomiast ostatnio wziąłem się trochę za krótkie (8-12s) sprinty pod górę na max swoich możliwości i w czasie jednego z takich wypadów przyuważyłem, że w czasie jednego z powtórzeń zegarek jakby "zgubił" HR, które zatrzymało się nagle na wartości ciut większej niż przed startem, po czym "odnalazł się" dopiero jak zbiegałem z drugiej strony górki. To wzbudziło trochę mój niepokój i na następny wypad na taką zabawę znów cisnę z 2 zegarkami.

[Patryck]

Pomalutku mój entuzjazm do pomiaru tętna na nadgarsku maleje. Kolejny mocniejszy trening i pokazuje tętno w okolicach 160, kiedy lecę pewnie w okolicach 185-190. (Przez cały trening, dajmy na to 20 minut, na oparach moich możliwości)

Nie wiem co mu odbiło, ale biorąc pod uwagę aspekt treningowy, nie nadaje się.

Już prawdopodobnie znam przyczynę, zbyt mocno zapinałem ten zegarek. Byłem przyzwyczajony do 225, a 235 ma troche inną budowę czujnika i szkodzi jej, gdy jest zbyt mocno zapięta. Na razie 2 mocniejsze treningi potwierdzają mój błąd. Zobaczymy jak będzie dalej. ;>

[Patryck]

Co sądzić o tym?

Po połowie biegu tętno momentalnie skoczyło o 10 uderzeń?
Wątpię bo tempo i wiatr cały czas wiał w tą samą stronę.


Moim zdaniem na początku zegarek źle mierzył. Co ciekawe to było ok 3,5km, więc na pewno żadnego lapa nie klikałem.
Szkoda, mam nadzieję, że Garmin się ogarnie i poprawi to bo komfort pomiaru z nadgarstka nie do porównania.
(O Garminie 235, post do przeniesienia)