
sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Co tu dużo mówić, wielkie gratulacje
, połamanie trójki po takich wcześniejszych perypetiach musi "smakować" jeszcze lepiej niż zwykle.

- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Umiesz wyglądać na mecie. A to też sztuka 

Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Super zdjęcie!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zdjęcie fajne, ale wyglądasz na nim na grubaska

Koszulka jakoś tak się układa


Koszulka jakoś tak się układa

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki. Mnie też się to zdjęcie podoba 
Skoor na mecie ok 78 kg przy 184 cm wzrostu. Startowa była ok 83 kg.
Moja żona mi mówi, że jestem za chudy

Skoor na mecie ok 78 kg przy 184 cm wzrostu. Startowa była ok 83 kg.
Moja żona mi mówi, że jestem za chudy

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 15 maja 2015, 10:27
- Życiówka na 10k: 43:23
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trzcianka
Gratuluję biegu i wyniku. Ale Ci go nie zazdroszczę 
Zazdroszczę Ci za to ogromnej grupy kibiców, znajomych i przyjaciół, którzy na tym forum obserwują Twój wysiłek, komentują Twoje dokonania i Cię wspierają.
A wreszcie cieszą się szczerze wraz z Tobą z Twojego sukcesu.
Wnioskuję, że na taką sympatię i szacunek zasługujesz.
W moich oczach na pewno. Lubię zajrzeć na Twojego bloga, Twoje katorżnicze treningi są dla mnie, absolutnego amatora, ogromnie motywujące.
Połamania kolejnych granic!

Zazdroszczę Ci za to ogromnej grupy kibiców, znajomych i przyjaciół, którzy na tym forum obserwują Twój wysiłek, komentują Twoje dokonania i Cię wspierają.
A wreszcie cieszą się szczerze wraz z Tobą z Twojego sukcesu.
Wnioskuję, że na taką sympatię i szacunek zasługujesz.
W moich oczach na pewno. Lubię zajrzeć na Twojego bloga, Twoje katorżnicze treningi są dla mnie, absolutnego amatora, ogromnie motywujące.
Połamania kolejnych granic!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
DziękujęTomBod pisze:Gratuluję biegu i wyniku.

Nie licząc zdrowia i dobrego samopoczucia wynikającego z biegania, to właśnie Ekipa z tego forum jest moim największym biegowym zyskiem. Cieszę się, że poznałem tu tak wiele osób, z którymi łączy mnie pasja do biegania. Cenię również ich rady ( chociażby ostatnio przy wyborze butów na maraton ). Sam również staram się dopingować i komentować ich treningi i starty.Zazdroszczę Ci za to ogromnej grupy kibiców, znajomych i przyjaciół, którzy na tym forum obserwują Twój wysiłek, komentują Twoje dokonania i Cię wspierają.
A wreszcie cieszą się szczerze wraz z Tobą z Twojego sukcesu.
Cieszę się też, że moja osoba motywuje innych. To daje również mnie dodatkową motywację.Twoje katorżnicze treningi są dla mnie, absolutnego amatora, ogromnie motywujące.
Co do treningów, to dalej będę uważał, że katorżnicze to one nie są. Przynajmniej dla mnie. Oczywiście nikomu bym ich nie polecił, ale wynika to z tego, że każdy jest inny i może inaczej na taki plan treningowy zareagować.
Co do przełamywania kolejnych granic, to mam na oku jeden cel na zawodach. Napiszę o nim, jak będę pewny, że uda się w nich wystartować.Połamania kolejnych granic!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyzby jakas dyszka za 2 tygodnie? Znowu mi odskoczyszsosik pisze:Co do przełamywania kolejnych granic, to mam na oku jeden cel na zawodach. Napiszę o nim, jak będę pewny, że uda się w nich wystartować.

- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a ja myslę, że jakiś kurde bieg rzeźnikaSkoor pisze:Czyzby jakas dyszka za 2 tygodnie? Znowu mi odskoczyszsosik pisze:Co do przełamywania kolejnych granic, to mam na oku jeden cel na zawodach. Napiszę o nim, jak będę pewny, że uda się w nich wystartować.




5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ja po tym zerwaniu wiązadła w kolanie 'boję' się terenu. Wiem, że to już 2 lata po zabiegu i kolano powinno mieć pierwotną moc. Jednak z tyłu głowy siedzi, że może się znów coś urwać.
Dlatego wolę dalej klepać po płaskim i twardym podłożu
Dlatego wolę dalej klepać po płaskim i twardym podłożu

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to lecimy naWings for life za roksosik pisze: Dlatego wolę dalej klepać po płaskim i twardym podłożu


5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oj tam; też czasami jestem zmęczona na trasie... :P
(Sorki, przez nieuwagę wkleiłam Ci się w bloga..., to przez przedstartowy stres)
(Sorki, przez nieuwagę wkleiłam Ci się w bloga..., to przez przedstartowy stres)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Monika fajne zdjęcie - no i cały czas trzymam kciuki za tą setkę. Oby pogoda dopisała.
Co do łamania granic - niestety chyba nie wyjdzie.
Zapisałem się na Festiwal Ultra ( 6h Ultra Poranny Patrol ). Niestety dzisiaj podali, że zmieniają datę zawodów z 10 czerwca na początek września. Nowa data mi w ogóle nie pasuje więc pewnie się wypiszę.
Szkoda, plan miałem aby przebiec to tempem 5'00"/km i zobaczyć czy da radę całe 6 godzin.
W wakacje chcę pobiegać coś jak Skoor teraz ( taki trochę trening do średnich dystansów ) i ten wrześniowy termin nie będzie raczej miał sensu.
Co do łamania granic - niestety chyba nie wyjdzie.
Zapisałem się na Festiwal Ultra ( 6h Ultra Poranny Patrol ). Niestety dzisiaj podali, że zmieniają datę zawodów z 10 czerwca na początek września. Nowa data mi w ogóle nie pasuje więc pewnie się wypiszę.
Szkoda, plan miałem aby przebiec to tempem 5'00"/km i zobaczyć czy da radę całe 6 godzin.
W wakacje chcę pobiegać coś jak Skoor teraz ( taki trochę trening do średnich dystansów ) i ten wrześniowy termin nie będzie raczej miał sensu.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pawl jak jakies ultra Cie interesuje to mozna by fajna impreze forumowa w sierpniu zrobic. Na zamojszczyznie sa zawody 4-dniowe, biegnie sie w sumie 100km, sa noclegi zagwarantowane, posilki i jakies zwiedzanie. Gdyby sie grupa osob zebrala to mogloby byc fajnie 

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak