Odszczekuję to co pisałem,że ten Twój trening nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Ale cieszę się,że nie miałem racji.

Brawo!

Moderator: infernal
Gratulacje - życiówka, to życiówka i myślę, że trzeba się z tego cieszyć.Jaca_CH pisze:Niby życiówka jest ale nie o taką życiówkę mi chodziło i wiem, że jestem w stanie i powinienem ją poprawić.
No cóż..... bywa
Chodziło mi o odgłos paszczowy: "HAU HAU HAU"Krzychu M pisze:Wielkie gratulacje!
Odszczekuję to co pisałem,że ten Twój trening nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Ale cieszę się,że nie miałem racji.![]()
Brawo!
Ja bym to widział trochę inaczej. Sosik po prostu zaczął swój morderczy trening na tyle późno, że nie zdążył się zajechać. Jeszcze miesiąc i być może skończyłoby się jak zawsze. Ale teraz to tylko gdybanie.Krzychu M pisze:Wielkie gratulacje!
Odszczekuję to co pisałem,że ten Twój trening nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Ale cieszę się,że nie miałem racji.![]()
Brawo!
Na szczęście w lutym chorowałbrujeria pisze:Ja bym to widział trochę inaczej. Sosik po prostu zaczął swój morderczy trening na tyle późno, że nie zdążył się zajechać. Jeszcze miesiąc i być może skończyłoby się jak zawsze. Ale teraz to tylko gdybanie.Krzychu M pisze:Wielkie gratulacje!
Odszczekuję to co pisałem,że ten Twój trening nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Ale cieszę się,że nie miałem racji.![]()
Brawo!
Jedyne treningi 'w trupa' to testy na 5 km :P. Pozostałe robiłem z zapasembrujeria pisze:Pięknie. Zadanie wykonane. Teraz możesz legalnie latać treningi w trupa