widoki i otoczenie rekompensowały zmęczenie i bol. Bylo pare punktów na trasie, których pokonanie bylo nie lada wyzwaniem
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)
Co ciekawe mimo, ze bylo to nieco ponad 12 godzin to nie dłużyło sie, nie bylo nudno. Organizacyjnie nie ma sie czego przyczepić, wszystko sprawnie. Wydawanie numerów, start, oznaczenia na trasie bez zastrzeżeń i niewiarygodnie duzo życzliwości.
Teraz musze "polecieć" jakis ultra trial na 100 km. Wrzucę dzis później jakieś fotki z trasy. He he he tego sie własnie balem, ze ultra tral przypadnie mi do gustu i juz nie bede chcial sie rozstać z wrażeniami jakie daje taki bieg
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)
Teraz rozumiem wszystkich ultrasów: po co i dlaczego. W mojej historii biegowej mialem dotychczas dwa momenty przełomowe, ktorych nie zapomne do konca zycia to debiut w maratonie, złamanie trojki w maratonie i teraz doszedl kolejny, debiut w ultra
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)
Naprawde jestem mega, mega zadowolony z tego, ze zdecydowałem sie na pierwszy start w ultra. Cos niesamowitego, kolejne cele, wyzwania
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)
Teraz stalo sie tez jasne dla mnie dlaczego podtytuł działu ultra na tym forum brzmi
"miejscówka dla twardzieli"
Pozdrawiam wszystkich ultrasów
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)