sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[sosik]

Dziękuję wszystkim za dobre słowa.
Wojtku mam nadzieję, że uda się spotkać. Chociaż jak tradycyjnie wpadniesz 3 min przed startem to będzie ciężko. Dlatego dobrego biegu życzę
Ubieram kipruny, pumy zostawię na połówki i dyszki

[Skoor]

Chyba dobra decyzja

[mclakiewicz]

No powodzenia, trzymam kciuki za te połamanie trójki, chociaż powinno to być formalnością.

[ziko303]

To szykuje się niedzielne przedpołudnie przed kompem Powodzenia!

[roberturbanski]

Niech moc i spokój będzie z Tobą! Trzymam kciuki!!!

[Krzychu M]

Pogoda jak dla Ciebie niezła się szykuje.
Lepszy wiatr niż wysoka temperatura.
Daj czadu.Powodzenia!

[kasia41]

Paweł Trzymam kciuki,plan zrealizowałeś,teraz tylko przełóż to na zawody i. trójeczka pęknie,czego Ci szczerze życzę

[banan85]

Powodzenia Paweł...oby poszło tak jak sobie zaplanujesz

[Skoor]

Rowniez trzymam kciuki za polamanie trojki i zycze powodzenia. Niech to bedzie piekny bieg i wynik

[sosik]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim. Plan jest banalny: pierwsze 3 km po 4'20" czyli równo 13 minut. Potem powoli przyspieszyć do ok 4'12"-4'15" i tak lecieć do 30 km, gdzie się zobaczy na co starczy sił. Może znajdzie się jakaś grupka na 3:00 to by się można było podczepić i przed wiatrem osłonić.
Węgle naładowane, mocz przeźroczysty , waga startowa ok 83 kg. Nic tylko lecieć

[charm]

Trzymam kciuki!

[mihumor]

Powodzenia. Radziłbym pobiec spokojnie bo jednak wiatr będzie pewnym utrudnieniem i końcówka będzie trudna, trzeba na nią mieć siły bo jak nie starczy to kara będzie sroga. Warun chyba zapowiada się podobny do zeszłorocznego, może wiatr być miejscami mocniejszy. Oszczędzanie sił na walce z wiatrem w grupie to wcale nie jest głupi pomysł i ja bym starał się tak robić maksymalnie długo. Długie odcinki pod wiatr na zmęczeniu bardzo męczą czwórki, to jest dosyć nietypowe i tego się nie trenuje bo niby jak. Gdyby pojawiły się na końcówce problemy z czwórkami przy napieraniu pod wiatr (zapowiedź skurczów) to najlepszą metodą na taki problem jest delikatne zwolnienie by to puściło. Nie ma co stawać i naciągać czy łykać suplementy bo to niewiele wnosi. Minimalnie zwolnić by zmniejszyć siłę pracy czwórek, to tak na wszelki wypadek piszę gdyby coś w temacie się działo. Podobnie rzecz się ma z kolką zmęczeniową, gdy zaczyna majaczyć coś w jej temacie to nie ma co się łudzić, ze przejdzie, minimalnie zwolnić w fazie początkowej kolki i wtedy w miarę szybko przejdzie - można przyspieszać. Postaramy się być na mecie z tradycyjną reanimacją i dobrym słowem. Nie wiem czy się uda bo nasze córki jutro mają pierdylion zajęć, konkursów itp itd Ale międzyczasy śledzę i kciuki trzymam

[krzychooo]

Paweł, powodzenia !!! Będzie dobrze !!!

Liczę na żywą relację tutaj gdyż w tym samym czasie będę kibicował na pierwszych zawodach mtb XC w naszym mieście organizowanych przez kolegów zapaleńców kolarskich, no i będę sprawdzał na telefonie jak idzie Sosikowi.

[Marc.Slonik]

Węgle naładowane, mocz przeźroczysty ,

Zapisuję sobie na swojej maratońskiej checkliście:)

[wigi]

Przygotowany do tego startu jesteś bardzo dobrze, więc i głowa powinna być spokojna. Na pewno dasz radę złamać trójkę, a po cichu liczę, że osiągniesz wynik 2:55-2:57, bo na tyle jesteś przygotowany.
Trzymam kciuki i życzę połamania trójki, choć to czysta formalność (wystarczy, że wystartujesz i dobiegniesz do mety).