Stawy a bieganie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Matizz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 04 maja 2016, 14:23
Życiówka na 10k: nie mierzyłem
Życiówka w maratonie: nie biegłem

Nieprzeczytany post

Witam,
chce zacząć biegać schudłem wcześniej przez około roku na diecie z 120 kg na 90kg i wyszedł problem ze stawami aczkolwiek bolą przy każdym wysiłku fizycznym, iść do lekarza z tym do lekarza?
New Balance but biegowy
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Moze kup sobie Animal Flexa i zobacz czy cos pomoze
Obrazek
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Dużo schudłeś w krótki okresie czasu. Pewnie stosowałeś jakąś drastyczną dietę i przez to stawy i nie tylko masz osłabione.
Ja bym proponował zacząć od tego żeby zacząć się zdrowo odżywiać i zacząć pływać. Basen jest jest mało obciążający stawy. Z czasem zacznij uprawiać inne aktywności fuzyczne.
Matizz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 04 maja 2016, 14:23
Życiówka na 10k: nie mierzyłem
Życiówka w maratonie: nie biegłem

Nieprzeczytany post

Pływam od roku już więc myśle że zainwestuje w ten animal flex i zobacze co sie będzie działo, chyba że ktoś ma jeszcze inne pomysły
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Nóżki w galarecie i ogólnie żelatyny
asdrubal
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:00
Życiówka na 10k: 49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Animal Flex sobie daruj, testowałem. Lepiej za tą cenę 2xFlexit z Nutrenda. Wydaje mi się że mi pomogło.
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Akurat Animal flexa testowalo bardzo duzo ludzi. I praktycznie wszyscy polecają. Lepsze na stawy są juz tylko sterydy
Obrazek
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrób testy na borelioze.
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Zrób testy na borelioze.
Nie przeginaj, to że go coś boli to nie znaczy, że od razu musi być chory, dużo schudł stawy mają prawo boleć, jednak wizyty u lekarza bym nie odkładał.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przy redukcji 30kg w ciągu roku zapewne byłeś na dość restrykcyjnej diecie, i spore ryzyko, że masz jakieś niedobory, co też przyczyniło się do bólu stawów.

Oczywiście, wizyta u lekarza to dobry pomysł, tak "na wszelki wypadek", ale a bym proponowała kurację jakimś "wspomagaczem" (animal flex, 4flex, itd.), do tego ćwiczenia ogólnie wzmacniające (core), po kilku tygodniach powinieneś zauważyć różnicę.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kojot19922 pisze:Nie przeginaj, to że go coś boli to nie znaczy, że od razu musi być chory, dużo schudł stawy mają prawo boleć, jednak wizyty u lekarza bym nie odkładał.
Nie uważam, żebym przeginał. Około 30% kleszczy jest nosicielami jakiejś choroby. Lawinowo rośnie liczba ludzi chorych na boreliozę. I wcale nie trzeba widzieć kleszcza, wcale nie trzeba mieć rumienia. A potem "bolą mnie stawy, praktycznie nie dam rady się ruszać" i 10 lekarzy może diagnozować Bóg wie na co, dopóki któryś nie wpadnie na pomysł testów na boreliozę. Test na boreliozę to ani nie wielka strata kasy, ani nie wielka strata czasu. Jak tam autor wątku uważa, to co napisałem to tylko propozycja.
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:
kojot19922 pisze:Nie przeginaj, to że go coś boli to nie znaczy, że od razu musi być chory, dużo schudł stawy mają prawo boleć, jednak wizyty u lekarza bym nie odkładał.
Nie uważam, żebym przeginał. Około 30% kleszczy jest nosicielami jakiejś choroby. Lawinowo rośnie liczba ludzi chorych na boreliozę. I wcale nie trzeba widzieć kleszcza, wcale nie trzeba mieć rumienia. A potem "bolą mnie stawy, praktycznie nie dam rady się ruszać" i 10 lekarzy może diagnozować Bóg wie na co, dopóki któryś nie wpadnie na pomysł testów na boreliozę. Test na boreliozę to ani nie wielka strata kasy, ani nie wielka strata czasu. Jak tam autor wątku uważa, to co napisałem to tylko propozycja.
Ale skąd wiesz, że on miał w ogóle doczynienia z kleszczem? Pisze Ci, że zrzucił 30kg wyobraź sobie jak olbrzymia była to zmiana dla jego organizmu i to jest na 99,9% przyczyna dolegliwości, a badanie na boreliozę jest tak samo potrzebne jak i na białaczkę.
ODPOWIEDZ