Ile można stracić wody podczas treningu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Dzisiaj bieglałem 1:33, straciłem 1.9 kg. bieg kończyłem o 9, i nie było jeszcze zbyt gorąco. Kolega, który biegał wczoreaj koło południa 2 godziny stracił 3 litry.

Pamiętajcie o uzupełnianiu płynów!

Zwłaszcza przy obecnych upałach
ENTRE.PL Team
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zalezy chyba kto ile sie poci. Ja mam rozne dni. Dzis nie stracilem nic, a biegalem 2 godziny okolo 17-19. Ale wzialem ze soba prawie litr wody. Tutaj skojarzyla mi sie pewna ciekawa obserwacja. Moja kolezanka biega prawie tak samo szybko nie zaleznie od tego czy jest 13 stopni czy 26 stopni. Z czego to wynika? Czy kobiety sa bardziej odporne na upal, bo mniej sie poca?
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Oj pocą się, pocą. A przynajmniej niektóre.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No dobrze, ale nie powiesz mi, że pocą się tak bardzo jak mężczyźni. Na ostatnim biegu na Kabatach niektórzy już po rozgrzewce wyglądali jakby wyszli z sauny. Ciekawe, że mało kto popija wodę przed biegiem. Czy popełniam jakis błąd jak wypijam 0,5 litra wody przed startem?
Awatar użytkownika
adamm
Administrator
Administrator
Posty: 830
Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ponoć tolerancja na przegrzanie organizmu o kobiet i mężczyzn jest jednakowa, jednak organizm kobiety lepiej pozbywa się nadmiaru ciepła ponieważ ma większy stosunek powierzchni skóry do wagi ciała.
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Robercie, chyba dobrze robisz, że pijesz przed biegiem,  o ile i to nie doskwiera podczas. Ja dużo piję w trakcie, mój mąż prawie wcale. Sprawa osobnicza.

A czy pocenie, tak jak siusianie, zależy od stopnia nawodnienia organizmu, tj. im więcej piję, tym bardziej się pocę?
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Ja osobiście uważam że kobiety pocą się o wiele mniej niż mężczyźni - popatrzcie w saunie - z facetów leje się jak z nurka który dopiero co wylazł z wody a kobiety tyle o ile (prawie nic)  :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
ODPOWIEDZ