Zakup butów, prośba o pomoc - szczegóły z opisem w poście.

disaster3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2016, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

w związku z tym, że to mój 1-szy post chciałbym się przywitać ze wszystkimi. Cześć!!! :)
Chciałbym zasięgnąć porady odnośnie zakupu nowych butów do biegania. W związku z nadwagą a miałem sporą bo ważyłem już 96 kg przy wzroście 169 cm. W tej chwili mam 37 lat ważę 81 kg ale mam target na ok. 70-72 kg, więc jeszcze trochę zostało. Ogólnie zawsze coś ćwiczyłem w latach młodości, piłka nożna, koszykówka, tenis stołowy, zapasy no ale się trochę człowiek zapuścił. W tej chwili z ciśnieniem nie jest za wesoło bo czasami mam już 140/91, ale jak w miarę regularnie biegam to mam te 120/80. Z rok temu wróciłem do tenisa stołowego (gram raz w tygodniu ok. 1h) + 2-3 razy w tygodniu biegam jakieś 5-7km w ok. 30-40 min. Mieszkam w W-wie blisko Lasu Bielańskiego i trochę tam biegałem ok. 1km mam biegiem do lasku, 2 lesie robię ze 3-4 km i km znowu biegiem do domu. Oczywiście droga do lasu i z powrotem to ścieżką rowerową (asfalt) , chyba trochę "miększy" niż kostka brukowa. No ale szczęście nie trwało zbyt długo bo Las Bielański jest lasem liściastym i w cholerę jest tam kleszczy teraz więc pozostają mi asfaltowe ścieżki rowerowe. W tej chwili biegam w butach z Decathlonu Kalenji Kiprun 1000 kupione jakieś 5 lat temu więc chyba nadają się już na wymianę. Oczywiście jak przesadzę z dystansem to po jakiś paru tygodniu zaczynają mnie boleć kości/ścięgna od wewn. strony nóg na wysokości powyżej kostki do miejsca jak się zaczyna łydka. W zeszłym roku to miałem jak za bardzo dałem ognia po dłuższej przerwie i było to jakieś zapalenie ścięgien itd (nie pamiętam dokładnie tak mi ortopeda powiedział).

Dodatkowo załączam zdjęcia moich butów w których chodzę i biegam. Po podeszwie stwierdzam, że chyba chyba jestem nieznacznym supinatorem bo zjeżdżam buty na zewn. krawędziach.

Po lewej stronie but w którym biegam po prawej but w którym chodzę.

Tutaj widać but od tyłu i piankę bardziej schodzoną po zewn. stronach
Obrazek Obrazek


a tutaj podeszwę i tam gdzie jest najbardziej przetarte.
Obrazek Obrazek

W związku z powyższym mając jakiś mój obraz i rodzaj powierzchni po której biegam (asfalt) prosiłbym o doradzenie jakiś dobrych butów do biegania. Cena to do ok. 400 PLN, jak trzeba będzie dołożyć bo naprawdę będzie warto to coś się wymyśli.

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
PKO
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 789
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nike zoom vomero 10 lub nike Pegasus 32 - bardzo dobrze amortyzujące buty cieszące się znakomitą opinią, a dodatkowo można je dostać w naprawdę dobrych cenach, bo jest to but z zeszłorocznej kolekcji. Przymierz i zobacz czy ci pasują. Ja wybrałem Zoom Vomero 10 i jestem zachwycony. Najczęściej biegami po asfalcie, ale i leśne ścieżki nie są mi obce. Zarówno na lekko zaśnieżonych chodnikach, jak i mokrych ścieżkach rowerowych, nie było problemów z przyczepnością. Mam stopę supinującą.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
disaster3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2016, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, dzięki za propozycje, dzisiaj będąc na zakupach , wstąpiłem do Go Sporta i akurat były Pegasusy 32, zmierzyłem i tak 42 jest idealnie dopasowany do stopy ale praktycznie nie mam nawet 1mm luzu na długość. Rozumiem, ze do biegania powinienem kupić nr większy tutaj 43. Przymierzałem i tam juz luz miałem ale ma bardzo wąską stopę i tak sie zastanawiałem czy nie będzie mi sie stopa suwac podczas biegu. Druga sprawa czy Vomero 10 sa węższe w środku w stosunku do pegasusow? Bo tych akurat nie było a jeśli by były to stawiam ze 43 w Vomero 10 byłyby idealne.
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 789
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niestety nie pamiętam czy vomero są węższe, ale przy dobrze zawiązanych butach stopa na pewno nie będzie się odczuwalnie przesuwać, tzn przesuwać się będzie na pewno, bo stopa cały czas pracuje, ale nie będzie to powodowało dyskomfortu. Na pewno musisz mieć w bucie pewien luz - branie butów na styk z romiarem to proszenie się o kłopoty. Standardowo powinno być pół centymetra luzu.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
disaster3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2016, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ok, super, przejdę się jeszcze do sklepu biegacza akurat mam dość blisko swojego domu, porozmawiam i przymierze na miejscu aby rozwiać wątpliwości. Fakt nie ma tam Vomero 10 tylko 11 ale po przeczytaniu paru testów, jakiś znaczących zmian nie ma.
To co zdążyłem już zauważyć to to że jedną z istotniejszych rzeczy różniących Vomero 10 do Pegasus'a 32 to brak poduszki (amortyzacji) pod śródstopiem w tym drugim. W obecnych Kalenji Kiprun 1000 mam amortyzację w obu miejscach tak jak w Vomero 10 (pięto/śródstopie), wskazywałoby to na wybór Vomero 10.
Awatar użytkownika
krzysztof jot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 350
Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No nie wiem jakie testy czytałeś ale Vomero 10 a 11 to są zmiany dość istotne jak pomiedzy Pegasus 31 a 32. Jak piszą testy "z wygladu" to tak właśnie jest. Pobiegałby to wiedziałby ;)
Przy twojej wadze Vomero to czołg. Myślę ze moglbyś cos szybszego wybrac (Lunarglide7 ?), ale Pegasus 32 jest bardzo bezpiecznym wyborem i dobrym butem. Tylko 32 nie 31 :) który jest sporo miększy
Pozdrawiam
Krzysztof
-
www: http://www.biegamwmiescie.pl/
facebook: https://goo.gl/OEr4q4
disaster3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2016, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

OK, swietnie dzięki za info. Ja kompletnie się nie znam na butach. Dlatego polegam na Waszych opiniach. Na pewno podjade do sklepu aby każdy przymierzyć bo tego przez internet nie da się załatwić ale rady na jakie zwrócić uwagę są w tej chwili dla mnie bezcenne. :)

Pozdrawiam


Wysłane z iPhone .
disaster3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2016, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hejka,

witam po dłuższej przerwie, niestety butów jeszcze nie kupiłem bo pojawiły się po drodze pewne komplikacje i wizyta u ortopedy, na którą jeśli chce się do kogoś dobrego dostać to trzeba poczekać. OK, w czym problem. Mimo w miarę regularnego biegania, zacząłem odczuwać pewien dyskomfort w prawym kolanie, a w zasadzie w odcinku tak ok. 3-4 cm powyżej kolana, poprzez całe kolano i 3-4 cm poniżej kolana. Biegam raczej spokojnie (jak już wspomniałem Fat-burn, czyli tempo jakies 150-165) - dystans ok. 5-6 km. Po przebiegnięciu ok. połowy dystansu, w/w ból/dyskomfort taki promieniujący w ok. kolana daje o sobie znac i nie odpuszcza już do końca dystansu. Wtedy biegne jakieś 500-700 m max. i muszę przejść do marszu przez chwilę aby znowu przejść do biegu. Po biegu ok. 30 -1 h ten ból przechodzi jak ręką odjął. Będąc wczoraj u ortopedy opowiedziałem o tej sytuacji, zostałem zbadany i okazuję się że lewą kończynę mam 1,5-2cm krótszą od prawej. Poza tym prawą w związku z różnicą długości nóg, koślawię do środka aby minimalizować różnicę w długości. Przypomniałem sobie, że na swojej trasie faktycznie powierzchnia po której biegnę nie jest idealnie prosta tylko delikatnie pochyła i to lewa strona jest niżej a prawa wyżej. Lekarz mi powiedział, że ten ból to wynik większego obciążenia prawej nogi, która jest dłuższa i przemieszcza się po wyższym poziomie terenu po którym biegnę niż lewa przez co różnica wysokości się zwiększa i prawa stronie jest jeszcze bardziej obciążona. ;) Podobno takie różnice w długości nóg do 3cm reguluję się wkładką pod pietę. Jeśli chodzi o normalne chodzenie to odesłał mnie do sklepu specjalistycznego, który mi dobierze taką wkładką. Natomiast jeśli chodzi o bieganie to również odesłał mnie do sklepów biegacza itp. w celu dobrania obuwia/wkładek sportowych. Po lewą nogę wkładkę pod pietę (aby wyrównać poziomy) a pod prawą wkładka z podniesieniem wewn. części śródstopia aby pozbyć się delikatnego płaskostopia.

W związku z powyższym czy w takich sklepach jak sklepbiegacza.pl czy innych w W-wie są w stanie jeszcze zbadać stopę (+ wziąć pod uwagę zalecenie lekarza) i dobrać mi odpowiednie wkładki do butów do biegania? Zakładam że butów do biegania jeden z inną charekterystyką, drugi z inną nie da się kupić :) jako para i pewnie trzeba będzie to regulować wkładkami. Pytanie tylko czy takie usługi są oferowane?
Nie byłem jeszcze nigdy w takim sklepie stąd to pytanie. BUty już prawie kupiłem (Nike Pegasus 32) i w sumie wolałbym je kupić na net'cie niż w sklepie bo są zdecydowanie tańsze a wkładki dobrałbym w sklepie tylko właśnie czy one nadal będę właściwe i rozmiar na "surową" stopę, którą już wymierzyłem a której długość się pewnie zmieni po włożeniu wkładek.

Pozdrawiam,
Bartek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ