Potrzebuję butów do biegania, na wyposażeniu mam tylko trampki conversa i jakieś miejskie NB. Słabo się to nadaje do biegania.
Moja waga to 65kg więc raczej piórkowa.
Teren po którym chciałbym biegać to głownie piaskowe ubite ścieżki, trochę łąki ale niestety aby tam dotrzeć to muszę tam dobiec asfaltem.
Mam 32 lata i ostatni raz biegłem w LO na zaliczenie 1km, łapała mnie kolka i haftowałem. Ogólnie nie chciałbym się zrazić do tego sportu.
Pomalowałem dziś stopy farbą odcisnąłem na papierze i wyszło mi, że mam stopę neutralną lub lekko supinującą.
Naoglądałem się poradników i wszędzie mówią, aby nie kupować oczami, że kolory i wygląd się nie liczą.
Teren w którym planuję biegać nie jest oświetlony, czasem zasuwają tam samochody i zdecydowałem, że jak coś będę kupował to fajnie jakby miało elementy odblaskowe oraz kolory oczojebne.
Coś w tym stylu

No chyba, że to pedalskie kolory i będą za mną biegać chłopaki to tego wolałbym uniknąć

Z góry dziękuję za porady bo jestem totalnie zielony w temacie butów do biegania.