Running Index
- smoła
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Polar udostępnił Running Index report. Na ile jest to miarodajne teraz, nie wiem. Wiem, że 1km obecnie w 3:50 jest dla mnie wyczynem, tempa max nie wykręcę lepszego, jak 2:40/km . Brakuje mi oddechu. Nad czym, i jak pracować by to co przedstawia analiza stało się realne? Kilometraż to ok 60-70 na tydzień.
Treningi:
1 15km cross, pod górkę ok 5min/km, płasko w granicach 5:30, zbiegi ok 4:40/km. Co trzeci tydzień 18km BNP.
2 BS 10-12km po ok 5:45/km
3 BS + 6x przebieżki ok 8-10km po 5:35/km
4 Rytmy 3kmBS+ 3x(200m+200tr+200R+400tr+400R+200tr)+2,5km BS razem coś ok 10-11km
5 BS jak z 2
6 Progowy 2km BS+ 5x(1600m/p 1'tr) lub 3x(3200/p 2'tr)+2kmBS
7Wolne lub BS 8-10km po ok 6:00 - 6:10/km
Dwa BS-y w tygodniu na bieżni w pracy, akcenty robię na powietrzu. W pracy po bieganiu robię wznosy kolan na poręczach, podciąganie na drążku 8 serii po 8 powtórzeń.
Treningi:
1 15km cross, pod górkę ok 5min/km, płasko w granicach 5:30, zbiegi ok 4:40/km. Co trzeci tydzień 18km BNP.
2 BS 10-12km po ok 5:45/km
3 BS + 6x przebieżki ok 8-10km po 5:35/km
4 Rytmy 3kmBS+ 3x(200m+200tr+200R+400tr+400R+200tr)+2,5km BS razem coś ok 10-11km
5 BS jak z 2
6 Progowy 2km BS+ 5x(1600m/p 1'tr) lub 3x(3200/p 2'tr)+2kmBS
7Wolne lub BS 8-10km po ok 6:00 - 6:10/km
Dwa BS-y w tygodniu na bieżni w pracy, akcenty robię na powietrzu. W pracy po bieganiu robię wznosy kolan na poręczach, podciąganie na drążku 8 serii po 8 powtórzeń.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
7 treningów w tygodniu - jesteś zawodowcem ?
2 treningi na bieżni a na dworze tak pieknie swierze powietrze ludzie zwięrzęta budynki itd. itd.
wystartuj sobie w jakimś biegu na 10 km w zawodach
2 treningi na bieżni a na dworze tak pieknie swierze powietrze ludzie zwięrzęta budynki itd. itd.
wystartuj sobie w jakimś biegu na 10 km w zawodach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Smoła, po pierwsze to Running Index pokazuje u Ciebie, że od lutego zrobiłeś wyraźny progres i to jest fakt. Moim zdaniem projekcje wyników w oparciu o RI są bardzo wiarygodne (u mnie działają niemal idealnie). Jeśli masz wskaźniki z kilku miesięcy to możesz zakładać, że pobiegniesz w pobliżu tych założeń okolicach od 3k do 10k. Nie zbliżysz się natomiast do wyniku w Maratonie, który jest przeszacowany u Ciebie. Ale to kwestia, że nie prowadziłeś przez zimę treningu maratońskiego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
Te wskaźniki są trochę słabe. Jak ktoś robi duzo biegania w 1 zakresie, to RI jest bardzo wysoki po takich treningach i potem występują takie szacowania... Według RI u mnie może by się pokryło co najwyżej w teście coopera, cała reszta jest przekłamana. Szykuję sie w maratonie na złamanie 3:10, a według Polara stac mnie na 2:44. :D
- smoła
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zawodowcem nie jestem, po prostu lubię biegać, a większość tych biegów to BS, które wcale mnie nie obciążają. Biegam je na średnim tętnie 130 bpm. Dwa treningi na bieżni są z musu, jestem w pracy i nie mam innej możliwości.VO2max pisze:7 treningów w tygodniu - jesteś zawodowcem ?
2 treningi na bieżni a na dworze tak pieknie swierze powietrze ludzie zwięrzęta budynki itd. itd.
wystartuj sobie w jakimś biegu na 10 km w zawodach
Ijon, maratonu nie biorę jeszcze pod uwagę. Biegam dopiero dwa lata (mam 38) i nie czuję się jeszcze mentalnie jak i fizycznie przygotowany do podjęcia takiego wysiłku. Półmaraton, to dla mnie optymalny dystans i zbliżenie się do tego wyniku z RI było by bardzo satysfakcjonujące. Będę biegł w Nocnym we Wrocławiu, ale tu jeszcze nie mażę o takim wyniku, raczej próbę podejmę przy następnym starcie 1 października. Po sobie czuję, że szybsze tempa od 4:15/km są dla mnie wykończające, to jest moja pięta achillesowa. Wykańcza mnie zadyszka, dlatego tak piłuję rytmy. Od maja chcę zamienić je na podbiegi i zwiększyć ilość biegów progowych w okolicy 4:30-4:25/km. Ale czy to dobry pomysł, nie wiem.
Trochę poza tematem, no ale wybaczcie 
Z jakim Polarem biegasz? Jak się sprawuje? Stoję na rozdrożu pomiędzy M400 i V800, decyzje muszę podjąć do końca tyg. i każda opinia mnie ciekawi. Pozdrawiam.

Z jakim Polarem biegasz? Jak się sprawuje? Stoję na rozdrożu pomiędzy M400 i V800, decyzje muszę podjąć do końca tyg. i każda opinia mnie ciekawi. Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Założenie, że RI będzie wyższe po biegach lekkich jest błędne. Wzór bazuje na sztywnych relacjach dystans - tempo -intensywności (% HR) plus dodaje do tego różnice wysokości (dla v800) oraz zmienność HR (im wyższa, tym większy wpływ na RI). Dlatego ten sam dystans powinieneś kończyć z podobnym RI i nieważne, czy biegniesz na 75% czy 85%. Jeśli średnie wartości biegów lekkich są wyższe, niż jednostek mocniejszych to moim zdaniem pokazuje to słabość wytrenowania w takich intensywnościach, a nie błędne założenia RI. Jak Twój wynik w teście Coopera nie koresponduje z wynikiem w maratonie (zakładając, że trenujesz do maratonu) to trzeba się pewnie przyjrzeć czy trening był właściwy.matti775 pisze:Te wskaźniki są trochę słabe. Jak ktoś robi duzo biegania w 1 zakresie, to RI jest bardzo wysoki po takich treningach i potem występują takie szacowania... Według RI u mnie może by się pokryło co najwyżej w teście coopera, cała reszta jest przekłamana. Szykuję sie w maratonie na złamanie 3:10, a według Polara stac mnie na 2:44. :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Troche ten test Coopera jest tu nadymany... Wystarczy ze zrobisz przez 2 tygodnie 4x IV na tempie 3k i bedziesz biegal o 20-30s taki test szybciej jak z czystego treningu maratonskiego i w zaleznosci od skladu twoich miesni. Taki wynik Tobie w zaden sposob nie pomoze w dalszym planowaniu treningu.ijon pisze:Jak Twój wynik w teście Coopera nie koresponduje z wynikiem w maratonie (zakładając, że trenujesz do maratonu) to trzeba się pewnie przyjrzeć czy trening był właściwy.
Do tego RI sie nie odzywam, bo sie w ogole na tym nie znam. Jest to takie VO2max od Polara?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
4 x intewaly. (sorry, taki skrot dla Inside)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Rolli, nie rozumiem co chciałeś przekazać. Ja napisałem, że jak ktoś przygotowuje się do maratonu i uzyskuje w nim wynik słabszy, niż korespondujący z nim wynik z krótkiego dystansu (np Coopera), to jego trening był niewłaściwy. Nie zgadzasz się z tym?Rolli pisze:Troche ten test Coopera jest tu nadymany... Wystarczy ze zrobisz przez 2 tygodnie 4x IV na tempie 3k i bedziesz biegal o 20-30s taki test szybciej jak z czystego treningu maratonskiego i w zaleznosci od skladu twoich miesni. Taki wynik Tobie w zaden sposob nie pomoze w dalszym planowaniu treningu.ijon pisze:Jak Twój wynik w teście Coopera nie koresponduje z wynikiem w maratonie (zakładając, że trenujesz do maratonu) to trzeba się pewnie przyjrzeć czy trening był właściwy.
Do tego RI sie nie odzywam, bo sie w ogole na tym nie znam. Jest to takie VO2max od Polara?
RI Polara właśnie to pokazuje, bo mając dane z dłuższego okresu mówi on jakie możemy uzyskać wyniki. Jak komuś wychodzi np. średnia 66 to wg tabeli polara powinien pobiec test c. na wynik w okolicach 3300, 10k w okolicach 39:10, a Maraton w pobliżu 3:01. To działa jak typowy kalkulator, przy czym wartość tego jest taka, że dane zbieramy przez długi czas po każdym treningu i w ten sam sposób (czyli powtarzalny). Aplikacja polara dostarcza naprawdę fajnego narzędzia, bo można łatwo prześledzić trend tego indexu, kiedy nam on wzrastał, a kiedy spadał. Ja przez zimę przygotowywałem się do Maratonu i tydzień temu pobiegłem kontrolnie 10k i wynik mam niemal idealny w stosunku do projekcji RI.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jak napisalem, test Coopera jest dla mnie za bardzo oddalony od tempa maratonskiego i jest latwo do manipulowania. Tez nie uwzglednia skladu miesni.ijon pisze: Rolli, nie rozumiem co chciałeś przekazać. Ja napisałem, że jak ktoś przygotowuje się do maratonu i uzyskuje w nim wynik słabszy, niż korespondujący z nim wynik z krótkiego dystansu (np Coopera), to jego trening był niewłaściwy. Nie zgadzasz się z tym?
Jako przyklad:
ktos kto jest utalentowany na MD bedzie biegal 8x1000 w 3:00, ktos inny, utalentowany na LD pobiegnie 8x1000 w 3:20 i szybciej za nic nie da rady. Oboje osiagna wynik na maratonie okolo 2:35.
Obie te osoby pobiegna test Coopera z bardzo, bardzo roznymi wynikami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Skoro obaj mają taki sam wynik w Maratonie, a bardzo rożny w Cooperze to ten szybszy w teście jest gorzej przygotowany do Maratonu. Ma większą szybkość (bo przecież wyprzedziłby go także na 5k i 10k) i jego teoretyczne tempo maratońskie jest wyższe, ale nie potrafi go utrzymać przez cały dystans.Rolli pisze: Jak napisalem, test Coopera jest dla mnie za bardzo oddalony od tempa maratonskiego i jest latwo do manipulowania. Tez nie uwzglednia skladu miesni.
Jako przyklad:
ktos kto jest utalentowany na MD bedzie biegal 8x1000 w 3:00, ktos inny, utalentowany na LD pobiegnie 8x1000 w 3:20 i szybciej za nic nie da rady. Oboje osiagna wynik na maratonie okolo 2:35.
Obie te osoby pobiegna test Coopera z bardzo, bardzo roznymi wynikami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Niestety takie proste to nie jest.ijon pisze:Skoro obaj mają taki sam wynik w Maratonie, a bardzo rożny w Cooperze to ten szybszy w teście jest gorzej przygotowany do Maratonu. Ma większą szybkość (bo przecież wyprzedziłby go także na 5k i 10k) i jego teoretyczne tempo maratońskie jest wyższe, ale nie potrafi go utrzymać przez cały dystans.Rolli pisze: Jak napisalem, test Coopera jest dla mnie za bardzo oddalony od tempa maratonskiego i jest latwo do manipulowania. Tez nie uwzglednia skladu miesni.
Jako przyklad:
ktos kto jest utalentowany na MD bedzie biegal 8x1000 w 3:00, ktos inny, utalentowany na LD pobiegnie 8x1000 w 3:20 i szybciej za nic nie da rady. Oboje osiagna wynik na maratonie okolo 2:35.
Obie te osoby pobiegna test Coopera z bardzo, bardzo roznymi wynikami.
Oni sie roznia na przykład składem mięśni.
Nie wiem czy wiesz, ze niektorzy sa stworzeni zeby biegać szybko inni znowu zeby byc długodystansowcami. To nie ma nic z tym wspólnego czy sa dobrze czy złe przygotowani.
Takie zdanie: "ale nie potrafi go utrzymać przez cały dystans." po prostu nie ma sensu. Jak myślisz, ile pobiegnie Bolt? 1:59? Tylko sie musi porządnie przygotować do maratonu?