Komentarz do artykułu Iwona Lewandowska trzynasta w Nagoi z czasem 2:30:15

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

realista pisze:Nie wiem czy komentujący artykuł przeczytali go, ale Iwona wprost napisała, że zwolniła przez kontuzję odniesioną na trasie biegu, a mimo to pobiegła szybicej niż np. Wanda Panfil.
A co miała napisać (wprost)? Że okazała się za słaba czy że spaliła się na pierwszych kilometrach?
grzechu_wroc pisze:Czy można uznać ten wynik jako oficjalny? Czy połowa tego maratonu ma atest? Jeśli trasa nie składa się z okrążeń to międzyczasów nie można liczyć jako oficjalne wyniki. Pierwsza połowa może mieć więcej zbiegów, być z wiatrem itp
Bardzo słuszna uwaga!
New Balance but biegowy
realista
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grzechu_wroc pisze:Czy można uznać ten wynik jako oficjalny? Czy połowa tego maratonu ma atest? Jeśli trasa nie składa się z okrążeń to międzyczasów nie można liczyć jako oficjalne wyniki. Pierwsza połowa może mieć więcej zbiegów, być z wiatrem itp
Tak półmaraton też ma tam atest, czyli po drodze bez problemu pobiegła najlepszy wynik w Polsce w półmaratonie, czym m.in. spełniła wymóg potwierdzenia się przed Igrzyskami Olimpijskimi i póki co jako jedyna ma praktycznie gwarancję wyjazdu do Rio. Czekamy na następnych.
realista
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:
realista pisze:Nie wiem czy komentujący artykuł przeczytali go, ale Iwona wprost napisała, że zwolniła przez kontuzję odniesioną na trasie biegu, a mimo to pobiegła szybicej niż np. Wanda Panfil.
A co miała napisać (wprost)? Że okazała się za słaba czy że spaliła się na pierwszych kilometrach?
No tak, bo "ciężkie nogi" Szosta są lepszą wymówką :D
Nie widzę powodu, dla którego miałaby symulować kontuzję. Gdyby była tak słabo przygotowana, to chyba lepiej byłoby nasuwać w trupa do połówki i od razu zejść. Co mogła zyskać biegąć mocno do 25 km i potem truchtając? To mogła truchtać od początku, pobiec te 2:29 i pozamiatane. Albo zejść i pobiec za trzy tygodnie czy miesiąc inny maraton, a połówkę pobiec na przetarcie. Miała wiele lepszych możliwości, szczególnie gdyby była słaba. I tak ma najlepszy wynik i raczej nie ma możliwości, żeby ktokolwiek ją wygryzł z Igrzysk, nawet tego maratonu nie musiała startować. Nie widzę po prostu żadnej logiki w tych insynuacjach. Najbardziej chyba prawdopodobne jest to, że faktycznie pechowo rozwaliła sobie nogę. Szkoda, bo wygląda na to, że rekord Polski był poważnie zagrożony.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Nikt chyba nie twierdzi, że Iwona Lewandowska jest słaba, czy że była słabo przygotowana. 2:30:15 to nie jest zły wynik. Mi się wydaje, że biegnąc pierwszą połowę wolniej np. w tempie rekordu Polski uzyskałaby lepszy rezultat.
Krzysiek
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Buniek pisze:Nikt chyba nie twierdzi, że Iwona Lewandowska jest słaba, czy że była słabo przygotowana. 2:30:15 to nie jest zły wynik. Mi się wydaje, że biegnąc pierwszą połowę wolniej np. w tempie rekordu Polski uzyskałaby lepszy rezultat.
Pod warunkiem, że stopa by nie nawaliła.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

realista pisze:Nie wiem czy komentujący artykuł przeczytali go, ale Iwona wprost napisała, że zwolniła przez kontuzję odniesioną na trasie biegu, a mimo to pobiegła szybicej niż np. Wanda Panfil. Biegła na rekord Polski bo pewnie jest na niego przygotowana, ale miała po prostu pecha. Ktoś napisał, że wynik 2:28 nic nie daje - prawda, dlatego pewnie nie biegła na 2:28. Potwierdziała minimum na Igrzyska na dystansie półmaratonu (pod drodze w maratonie!) - żadna w Polsce z dziewczyn nawet się do tego nie zbliżyła. Jednocześnie jest to minimum na Mistrzostwa Europy w półmaratonie (po drodze!). Aktualnie jest jedyną osobą w maratonie w Polsce, która spełniła wszystkie wymogi uczestnictwa w Rio. Jak ktoś uważa, że zna się lepiej niż najlepsza aktualnie w Polsce zawodniczka albo jej trener (z kilkudziesięcioletnim stażem, trener np. Gradus, Paradowskiej), to w takim razie twierdzę, że marnuje życie, bo powienien zająć sie trenowaniem (siebie lub kogoś).

Wszystko się zgadza i kibicuje Iwonce, ale zapis w regulaminie mówi:
"-Zawodniczki i zawodnicy, którzy uzyskali wskaźniki w 2015 roku, a nie
będą startować w maratonie w 2016
, do czasu Igrzysk Olimpijskich
powinni potwierdzić formę w 2016 roku na dystansie półmaratonu. Tzn.
uzyskać w terminie do 30.04.2016 wynik M – 1:03:30, K – 1:13:00"

To może być różnie interpretowane. szczególnie znając wyczyny naszego związku :-/
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

realista pisze:póki co jako jedyna ma praktycznie gwarancję wyjazdu do Rio. Czekamy na następnych.
realisto, bądźże realistą :) Z PZLA praktycznie gwarancję wyjazdu na imprezę masz dopiero kiedy siedzisz w samolocie kołującym na pas startowy. O wszystkim co wcześniej możemy rozmawiać najwyżej jako o przesłankach :hejhej:
sqadnik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 lip 2014, 19:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zawodniczki i zawodnicy, którzy uzyskali wskaźniki w 2015 roku, a nie będą startować w maratonie w 2016, do czasu Igrzysk Olimpijskich powinni potwierdzić formę w 2016 roku na dystansie półmaratonu. Tzn. uzyskać w terminie do 30.04.2016 wynik M – 1:03:30, K – 1:13:00.
Moim zdaniem, Lewandowska wystartowała w pełnym maratonie w 2016, wiec czas z połówki dystansu nie powinien się liczyć jako potwierdzenie formy.
Poprawcie mnie jeśli źle to interpretuję.
realista
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sqadnik pisze:
Zawodniczki i zawodnicy, którzy uzyskali wskaźniki w 2015 roku, a nie będą startować w maratonie w 2016, do czasu Igrzysk Olimpijskich powinni potwierdzić formę w 2016 roku na dystansie półmaratonu. Tzn. uzyskać w terminie do 30.04.2016 wynik M – 1:03:30, K – 1:13:00.
Moim zdaniem, Lewandowska wystartowała w pełnym maratonie w 2016, wiec czas z połówki dystansu nie powinien się liczyć jako potwierdzenie formy.
Poprawcie mnie jeśli źle to interpretuję.
Gdyby traktować to literalnie, to Szost i Kowalska nie mogą już biegać półmaratonu i muszą potwierdzić się w maratonie (cokolwiek by to oznaczało). Adam Klein twierdził, że jednak interpretują to inaczej. No a w przypadku Lewandowskiej, to i maratonem potwierdziła się (2:30) i tym bardziej półmaratonem - na co chyba miała zgodę:
http://czasnabieganie.pl/maratonski-wys ... 12642.html
ODPOWIEDZ