Bieganie a praca na Tirach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
provokator1986
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 mar 2015, 16:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łódź

Nieprzeczytany post

Witam mam prawie 30 lat i biegam prawie 2 lata tak średnio 3 razy w tygodniu po 60-70 min a czasami 1,5h i w najbliższym czasie będę zmieniał prace na kierowcę w transporcie międzynarodowym i tak średnio będę jeździł po Unii około 2 tygodni i fajnie by było cały czas kontynuować treningi ale nie bardzo sobie jakoś wyobrażam, może są tutaj osoby co mają podobną pracę i dadzą kilka wskazówek
New Balance but biegowy
łowca
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale na nocki chyba będziesz stawać na parkingach? To możesz ( o ile parking nie będzie 'dżunglą' ) wciągnąć adidasy i zrobić truchtem kilka kółek dookoła parkingu. Zawsze te kilka km będzie.
... bo ja muszę być w ruchu, słyszeć wiatru świst w uchu ...

Obrazek
Awatar użytkownika
kamilv
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
Życiówka na 10k: 43:53
Życiówka w maratonie: 3:40:00

Nieprzeczytany post

Ten gość chyba kiedyś coś takiego praktykował, poszukaj w archiwum jego bloga albo zapytaj osobiście.
provokator1986
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 mar 2015, 16:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łódź

Nieprzeczytany post

gdy będe krecił pauze na dzikusie to biegać nie będe bo wiadomo że sprzetu bez opieki nie zostawie no ale jak będe stał na normalnym parkingu to normalnie bede biegał pod warunkiem ze bede miał dostep do prysznica
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A nie myslales o rowerze?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na postoje niestrzeżone >> skakanka
Możesz ćwiczyć obok składu, nawet podczas krótszych pauz (rownież długich przerw, takie 60 min skakanie to już jest niezły wycisk).
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zamiast skakanki wolałbym bieżnię. Ale bez prysznica się nie obędzie.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

a jak on ma ta bieznie wozic w tym tirze? Na pace? :hejhej:
Ilonabiega
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 07 gru 2015, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sghjwo pisze:a jak on ma ta bieznie wozic w tym tirze? Na pace? :hejhej:
No właśnie o tym samym pomyślałam. Przecież już lepiej normalnie biegać. Kolega wspomina, że nie będzie mógł auta zostawić bez opieki. Jednak jest inne rozwiązanie. Bez problemu przecież na parkingu możesz biegać wśród aut. Możesz biegać w okolicy tak by cały czas mieć oko na swoje auto. Rozwiąże to problem z bieganiem nawet na dzikusie jak to określiłeś. Może pojawić się jedynie problem z prysznicem później. Jednak jak jeździsz sam to wytrzymasz do kolejnej stacji i wtedy będziesz mógł się odświeżyć. W ogóle brawo za to, że nawet zmieniając pracę myslisz o tym jak zorganizować się by móc dalej uprawiać sport.
Nostradamus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie przesadzajmy!

Jestem kierowcą TIRa, miałem przerwę ponad rok związaną z kontuzją "przyczepy" tzn nie tej ciągnącej za tirem a przywodzicieli przez ten czas spasłem się niemiłosiernie, taka nasza praca, siedząca, nienormatywny tryb życia, raz jazda nocą, raz za dnia, jedzenie obiadu o 24, metabolizm zwariował, nie raz 9h pracy to człowiekowi się obiadu nie chciało jeść 3 kanapki wystarczały, w lecie gorąco to klima wali po kolanach itd itd

Gdy byłem świadkiem jak kolega po fachu zszedł na promie z tego świata powiedziałem nie dość wracamy do biegania, praca jest jaka jest ale zdrowie ponad wszystko, mam 32 lata ale chyba dalej dojrzewam, przynajmniej do niektórych decyzji.

Masz przed sobą niepowtarzalną szansę urozmaicenia biegania, dawniej gdy pracowałem w PL biegałem w "kółko" kilka tras w okolicy, bieganie rekreacyjne oczywiście, ty możesz biegać wszędzie dzisiaj w Niemczech jutro w Holandii Francji itd, niektóre kraje jak Holandia i Belgia to raj dla biegaczy wg mojej oceny, dlaczego? Możesz z Amsterdamu pobiec do Eindhoven, z Brukseli do Antwerpii, ludzi biega mnóstwo, uważaj tylko na peletony kolaży które cię będą wyprzedzać.
We Francji masz oznaczone na tablicach na autostradach parkingi z trasą biegową, w Niemczech staniesz na Autohofie ewentualnie na zwykłej stacji przeważnie są tam dróżki którymi możesz pobiec.

Reakcja naszych kolegów jest różna śmiech itd 90% z nich woli chlać browar, wódę, mają taką nadwagę że po wejściu do kabiny mają już zadyszkę, uważam że w tym zawodzie bieganie jest jak najbardziej wskazane, a 3 razy w tygodniu znajdzie się czas bez problemu.

Jak nie będziesz szukał wymówek znajdziesz miejsce wszędzie. Uwierz na słowo.

Edit//
Nie raz podjedziesz pod załadunek/rozładunek na firmie i będziesz musiał czekać 1h 2h ja się pytam wtedy czy nie będzie problemu jak np 30 min wyskoczę sobie pobiegać i nigdy nie ma, prysznice są na 90% firm, na wszystkich parkingach dla Trucków.
ODPOWIEDZ