Komentarz do artykułu Co przeszkadza w uzyskaniu dobrego wyniku w maratonie ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Na szczęście jednak - z całym szacunkiem dla Grzegorza Gajdusa - nie jest on wyrocznią.

Adam Klein pisze:Cytuję Grzegorza Gajdusa, byłego Rekordzistę Polski w maratonie:

"Każdy szanujący się maratończyk, przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu, wykonuje wysiłek 2 godzinny. "
Ja poproszę o rozwinięcie definicji "wysiłek 2-godzinny" ;).

Czy trening typu 25x400 (po, np. 85 sek), wraz z: przerwami, dłuższą, "maratońską" rozgrzewką i truchtem na koniec, trwający w sumie około 2h, to wysiłek 2-godzinny? Czy też ciągły trucht trwający 2h w jakimś masakrycznie wolnym tempie? Który trening jest bardziej jakościowy?
Moje stricte maratońskie przygotowania trwały zwykle 6-8 tyg. i maksymalnie długi trening wynosił 20-21k, ale nigdy nie trwał 2h, tylko znacznie krócej. 2h trwały za to nie raz inne jednostki treningowe, znacznie wg mnie wartościowsze, niż te 20km ciągiem. I jakoś dało się z tego przyzwoicie biegać maraton. W pozostałym okresie w roku poza tymi 6-8 tygodniami biegałam mniej - maks 15-18km, bo biegałam średnie, też dość przyzwoicie.

Dominika Stelmach też nie biega ciągiem 2h raz w tyg., bo nie ma na to czasu, i jakoś daje radę przyzwoicie biegać nie tylko maraton, ale i setkę.
PKO
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
Bosman.Zorz pisze:Sumik - biegaj te longi normalnie wolno jak dotychczas. Ten przykład szybszych nieco wybiegań z innego planu nie oznacza, że jestem zwolennikiem .
Co do wyniku, interwały robisz w tempach prawie na 3,00 ale TMy już sporo niżej. Ja bym Ci radził otworzyć po 4,30 i jak będzie dobrze szło to po 15tym leciutko podnieść, po połówce przejść na 4.25 i ok będzie dobrze z ciałem i głową to po 30tym jeszcze delikatnie podkręcić z rezerwą na mocniejszy finisz w trupa. 3.06-3.07 powinno z tego wyjść jak będą względne warunki. No i jesienią bierzesz się za 3,00 ale warto nie spalić startu tego, bo spalony maraton boli i zostaje w głowie co nie pomaga i czasem trudno się tego ciężaru z głowy pozbyć. Trzeba biegać pozytywnie i starać się ograniczać ryzyko (nie mylić z przesadną asekuracyjnością, nie o to chodzi). Tylko nie biegaj longów co tydzień tak jak Ci już Wigi pisał, to się dosyć wolno regeneruje a i nie ma potrzeby tego tyle biegać. Mi do maratonu wystarcza 2-3 długie longi w cyklu. Te krótsze po 20-24kmy to biegam nieco szybciej bo wtedy jeszcze nie ma zmęczenia cyklem i sam plan nie jest jeszcze "w największych obciążeniach".
.
Dzięki, tak zrobię jak mówisz. Do startu zostało 6 tygodni, zrobię jeszcze tylko 3 długie wybiegania 25-28 km. Zastanawiam się co w zamian w tygodniu gdzie nie będzie długiego wybiegania. Jakim akcentem zastąpić to długie wybieganie ?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tm symulując start, ze 3 km tak jak masz otworzyć czyli po 4,30, później do 10 tego przelotowego 4,27 i dalej 4,25 do końca nawet lekko przyspieszając do 4,20 na dwóch ostatnich km, razem 15-16km ciągłego. Biegać też możesz odcinki typu 4x 2,5 czy 2x 5km po ok 4,10-4,15 jako drugi akcent.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Wracając do pytania w tytule: "CO przeszkadza w maratonie"... Widze, ze w Polskiej szkole, dalej najbardziej powszechnym haslem jest: biegaj mniej i biegaj wolniej... w przeciwności do wszystkich innych szkol.

Nawet w tych ostatnich 6 tygodniach planował bym jeszcze 2 wybiegi po 35km. I dodatkowo wybiegi w TM i interwały w tempie szybszym od TM (4x3km w HM albo 5x5km w TM-6s)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Cytuję Grzegorza Gajdusa, byłego Rekordzistę Polski w maratonie:

"Każdy szanujący się maratończyk, przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu, wykonuje wysiłek 2 godzinny. "

http://bieganie.pl/?cat=2&id=607&show=1
Dobre hasło, i nawet przypuszczam, ze tu chodzi o biegaczy na poziomie, gdzie maraton jest po 2:15-2:30 zakończony.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Wracając do pytania w tytule: "CO przeszkadza w maratonie"... Widze, ze w Polskiej szkole, dalej najbardziej powszechnym haslem jest: biegaj mniej i biegaj wolniej... w przeciwności do wszystkich innych szkol.

Nawet w tych ostatnich 6 tygodniach planował bym jeszcze 2 wybiegi po 35km. I dodatkowo wybiegi w TM i interwały w tempie szybszym od TM (4x3km w HM albo 5x5km w TM-6s)
Te 35 km to mnie przeraża :oczko: Kiedyś łatwiej mi przychodziło bieganie takich dystansów... Nie wiem czy wiąże to się z tym, że już wiem jak to boli :oczko: , lenistwo, czy może drzemiąca we mnie obawa przed kontuzją...
Bosman.Zorz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 173
Rejestracja: 12 sty 2014, 23:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze: Ale 3.20 to już jest troszkę inne bieganie. Jeśli 3.30 zaspokaja twoje ambicje to biegnij na ten wynik, jak będzie dobrze szło i wytrzymasz to sporo nadrobisz i będzie wielka satysfakcja. Jak nie dasz rady to kara będzie na pewno znacznie niższa niż przy wyższym celu. Przy okazji złapiesz doświadczenie i poznasz sam siebie od nowej strony co jest bezcenne przy kolejnym starcie. Potraktuj ten start po prostu jako taki rozpoznawczy, półtreningowy bo za dużo tu jest znaków zapytania i niewiadomych.
Czy zaspokaja ambicje?.. Trudne pytanie. Chyba zaspokaja :) Tu raczej jest kwestia, ze tak nikt nie chciałby się chwalić, że wygrał ze ślepym w kolory, z przedszkolakiem w siłowaniu na rękę tak ja nie chciałbym zmierzyć się z wynikiem 5:30 i potem rozpowiadać, ze "ło panie, maratony to mi z ręki jedzą". 3:30 jest rozsądnym celem, realnym, ale - tak jak piszesz - także z ryzykiem niedowiezienia, zdaję sobie z tego sprawę. Spróbuję popracować przez 2 miesiące i zgłoszę się w maju. :)

A skoro piszecie o akcentach to od razu zapytam co tu miałoby sens w przygotowaniach a co niekoniecznie? Ja robię jeden ciekawszy trening w tygodniu zazwyczaj, ostatnie trzy to były:

1. Interwały: 1 km 4:00 + 1 km rest, 1,1 km 4:00 + 0,9 km rest, 1,2 km 4:00 + 0,8 km rest, 1,3 km 4:00 + 0,7 km rest.
2. Krótkie interwały: 10 x ( 1 minuta 3:25-3:35 + 30 s rest )
3. 21 km w tempie 4:50 (dość bliskie temu co Sosik sugeruje na TM)

Najbardziej wyjechany byłem po 2, ale pewnie ten trening sensu nie miał. Lubię ten trening bo noga całkiem inaczej wtedy pracuje, w szerokim zakresie, fajne uczucie. :)
.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze: Te 35 km to mnie przeraża :oczko:
Ostatnio znalazłem trenera który bardzo niekonwencyjni daje biegać chłopakom na poziomie 2:20-2:30

Po. 30x200m P 100m
Wt. 35km co 5km 100 Sprint
Sr. 20x400m i P 200m
Cz. 35km co 5km 100m Sprint
Pi. 40x100/100
So. 35km co 5km 100m Sprint
Ni. wolne

Bardzo nietypowy trening czysto polaryzacyjny. Na razie nie znalazłem nic więcej na ten temat (co i kiedy) ale mi to juz sie bardziej podoba, jak to: "nie biegaj więcej jak 25km i nie biegaj za szybko"
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Dobrze, że nie biegam na takim poziomie :oczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Dobrze, że nie biegam na takim poziomie :oczko:
Poziom jest względny, ale musze powiedzieć ze dla mnie bardzo interesująca metoda.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Wracając do pytania w tytule: "CO przeszkadza w maratonie"... Widze, ze w Polskiej szkole, dalej najbardziej powszechnym haslem jest: biegaj mniej i biegaj wolniej... w przeciwności do wszystkich innych szkol.
Głupoty gadasz Rolli.

Rolli pisze: Ostatnio znalazłem trenera który bardzo niekonwencyjni daje biegać chłopakom na poziomie 2:20-2:30

Po. 30x200m P 100m
Wt. 35km co 5km 100 Sprint
Sr. 20x400m i P 200m
Cz. 35km co 5km 100m Sprint
Pi. 40x100/100
So. 35km co 5km 100m Sprint
Ni. wolne

Bardzo nietypowy trening czysto polaryzacyjny.
Ja Ci dam jeszcze lepszy trening, jeszcze bardziej polaryzacyjny.

Po. 50x200m P 100m
Wt. 40km co 5km 200 Sprint
Sr. 40x400m i P 200m
Cz. 40km co 5km 200m Sprint
Pi. 50x100/100
So. 40km co 5km 100m Sprint
Ni. Start na 10 km

Wszystko na kartce można napisać. Ale realia są takie, że z danym treningiem musi sobie poradzić konkretny człowiek. Tymczasem Twoja metoda to przypierdzielić interwał dla każdego kilka razy w tygodniu. Niemcy zawsze mieli jakąś wiarę w magie interwału, Ty od nich to chłoniesz zupełnie bezrefleksyjnie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Rolli pisze:Wracając do pytania w tytule: "CO przeszkadza w maratonie"... Widze, ze w Polskiej szkole, dalej najbardziej powszechnym haslem jest: biegaj mniej i biegaj wolniej... w przeciwności do wszystkich innych szkol.
Głupoty gadasz Rolli.

Rolli pisze: Ostatnio znalazłem trenera który bardzo niekonwencyjni daje biegać chłopakom na poziomie 2:20-2:30

Po. 30x200m P 100m
Wt. 35km co 5km 100 Sprint
Sr. 20x400m i P 200m
Cz. 35km co 5km 100m Sprint
Pi. 40x100/100
So. 35km co 5km 100m Sprint
Ni. wolne

Bardzo nietypowy trening czysto polaryzacyjny.
Ja Ci dam jeszcze lepszy trening, jeszcze bardziej polaryzacyjny.

Po. 50x200m P 100m
Wt. 40km co 5km 200 Sprint
Sr. 40x400m i P 200m
Cz. 40km co 5km 200m Sprint
Pi. 50x100/100
So. 40km co 5km 100m Sprint
Ni. Start na 10 km

Wszystko na kartce można napisać. Ale realia są takie, że z danym treningiem musi sobie poradzić konkretny człowiek. Tymczasem Twoja metoda to przypierdzielić interwał dla każdego kilka razy w tygodniu. Niemcy zawsze mieli jakąś wiarę w magie interwału, Ty od nich to chłoniesz zupełnie bezrefleksyjnie.
Adam polemizujesz. Przeczytałeś badania naukowe, nie moje, na temat HIIT. Wiec nie bron beznadziejnych programów.

Ty nie lubisz szybko i duzo biegać, to twój wybór, ale takie cos sprzedawać jako "najlepsze" jest nieodpowiedzialne.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Ty nie lubisz szybko i duzo biegać, to twój wybór, ale takie cos sprzedawać jako "najlepsze" jest nieodpowiedzialne.
Ale skąd Ty to wiesz? Po co piszesz takie głupoty? Nie zachowuj się jak jakiś polityk, który wkłada mi w usta jakieś koncepcje których nigdy nie powiedziałem.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Rolli pisze:Ty nie lubisz szybko i duzo biegać, to twój wybór, ale takie cos sprzedawać jako "najlepsze" jest nieodpowiedzialne.
Ale skąd Ty to wiesz? Po co piszesz takie głupoty? Nie zachowuj się jak jakiś polityk, który wkłada mi w usta jakieś koncepcje których nigdy nie powiedziałem.
Nie krzycz na mnie tyle. :grr:

Juz cytowałem nie raz, to co mi sie w twoich teoriach nie podoba, a ty wiecznie to samo, ze niby nic nie pisałeś.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Zacytowałeś mnie ostatnio, że: "cotygodniowy interwał w przygotowaniach do maratonu jest niewłaściwy?" Czy to oznacza, że ja mówię, że trzeba biegać mało i wolno? Nie dorabiaj do tego jakichś własnych interpretacji.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ