Komentarz do artykułu Co przeszkadza w uzyskaniu dobrego wyniku w maratonie ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To może i ja się poradzę. Pięć lat temu w pierwszym roku biegania (w 1 roku biegałem od 4-6 miesięcy, przygotowując się tylko na 1 start w maratonie) przebiegłem go w 3:20. Cztery lata temu, po 4 miesięcznym przygotowaniu maraton mi nie wyszedł, ale 2 tyg. później pobiegłem HM w 1:29
Cztery lata prawy i zero aktywności biegowej. Od zeszłego roku od sierpnia do 15 listopada trochę pobiegałem głównie rozbiegania 12-14 km, przerwa i od 24 grudnia jestem w treningu do maratonu w Dębnie 03.04. Biegam tygodniowo od 80-100 km. Główne akcenty, to TM i długie wybiegania. TM biegane w tym tygodniu to 15 km 4:21/km, bo fajnie luźno się biegło. W poprzednich tygodniach 4:25-4:30. 3 godziny temu przybiegłem z długiego wybiegania 30 km śr tempo 4:47 (ostatnie 2 km na oparach energii :) ), ale do 28 km bardzo swobodnie. Co jeszcze ? 3 tyg temu pobiegłem w treningu 10 km 41:45. Myślę, że stać mnie w zawodach na wynik między 40:00, a 40:30.
Teraz pytanie. Na jaki wynik wybrać tempo na starcie w maratonie ? Mój wiek to 51 lat.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sumik, jak chcesz szybciej biegac jak biegasz tylko wolno.
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Sumik, jak chcesz szybciej biegac jak biegasz tylko wolno.
@Rolli w styczniu zamiennie kosztem TM wplatane były szybsze odcinki np. 7 x 1 km przerwa 3' po 3:45/km, czy 3 x 2 km przerwa 4' 3:52/km
Dlaczego nie biegam w treningach szybciej ? Po pierwsze, trzeciego mocnego akcentu treningowego w tygodniu mój "starszy" organizm nie nie da rady zregenerować. Po drugie kiedyś w szkole mnie uczyli, że szybkość to cecha motoryczna, którą wraz z wiekiem coraz trudniej kształtować :)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

sumik pisze: Teraz pytanie. Na jaki wynik wybrać tempo na starcie w maratonie ? Mój wiek to 51 lat.
Sumik, w stosunku do poprzedniego startu w maratonie (3:20) biegasz już dużo szybciej, a interwały 7 x 1 km po 3:45 to bardzo mocny trening (na dychę powinieneś 40 minut złamać wyraźnie).
Obstawiam, że wiosną będziesz w stanie przebiec maraton w okolicach 3:05. :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Sumik, w stosunku do poprzedniego startu w maratonie (3:20) biegasz już dużo szybciej, a interwały 7 x 1 km po 3:45 to bardzo mocny trening (na dychę powinieneś 40 minut złamać wyraźnie).
Obstawiam, że wiosną będziesz w stanie przebiec maraton w okolicach 3:05. :)
Właśnie w tym jest dla mnie niewiadoma. Trening realizowałem z założeniem na 3:15. W trakcie jego realizacji biegało mi się coraz łatwiej i szybciej.
O 3:05 nawet nie myślę. Zastanawiam się czy dam radę na 3:10 ? Szkoda by było spuchnąć na 30 km i ukończyć w 3:30 :chlip: Tym bardziej, że potem praca, a następna okazja dopiero za rok.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

sumik pisze:
wigi pisze:Sumik, w stosunku do poprzedniego startu w maratonie (3:20) biegasz już dużo szybciej, a interwały 7 x 1 km po 3:45 to bardzo mocny trening (na dychę powinieneś 40 minut złamać wyraźnie).
Obstawiam, że wiosną będziesz w stanie przebiec maraton w okolicach 3:05. :)
Właśnie w tym jest dla mnie niewiadoma. Trening realizowałem z założeniem na 3:15. W trakcie jego realizacji biegało mi się coraz łatwiej i szybciej.
O 3:05 nawet nie myślę. Zastanawiam się czy dam radę na 3:10 ? Szkoda by było spuchnąć na 30 km i ukończyć w 3:30 :chlip: Tym bardziej, że potem praca, a następna okazja dopiero za rok.
Sumik, więcej optymizmu. W styczniu przed rokiem wykonałem jeden trening interwałowy 6 x 1 km po 3:45, w lutym też tylko jeden trening interwałowy 4 x 1 km po 3:40 (na więcej powtórzeń nie miałem siły), w marcu kolejny również 4 x 1 km po 3:40 (na kolejne powtórzenie brakło sił). TM biegałem po 4:12-4:17, TP po ok. 4:00, robiłem dwa lub jeden akcent tygodniowo (wiek - słabsza regeneracja), przebiegi 60-95 km tygodniowo. Z tego minionej wiosny nabiegałem wszystko co mam w stopce.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Sumik, więcej optymizmu. W styczniu przed rokiem wykonałem jeden trening interwałowy 6 x 1 km po 3:45, w lutym też tylko jeden trening interwałowy 4 x 1 km po 3:40 (na więcej powtórzeń nie miałem siły), w marcu kolejny również 4 x 1 km po 3:40 (na kolejne powtórzenie brakło sił). TM biegałem po 4:12-4:17, TP po ok. 4:00, robiłem dwa lub jeden akcent tygodniowo (wiek - słabsza regeneracja), przebiegi 60-95 km tygodniowo. Z tego minionej wiosny nabiegałem wszystko co mam w stopce.
Dziękuję za słowa otuchy. Gratuluję wyników. Napisz mi jeszcze jak możesz, jak biegasz długie wybiegania. Czytam, że są tu dwie szkoły. Jedna biegać wolno, bo trening ten ma głównie na celu wyczerpanie składników energetycznych i nauczenie czerpania energii z przemian tłuszczowych, a druga szkoła, że biegać ten trening zdecydowanie szybciej aby nauczyć czerpania energii i adaptacji przy prędkościach "przedmaratońskich" @mihumor.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sumik pisze:
Rolli pisze:Sumik, jak chcesz szybciej biegac jak biegasz tylko wolno.
@Rolli w styczniu zamiennie kosztem TM wplatane były szybsze odcinki np. 7 x 1 km przerwa 3' po 3:45/km, czy 3 x 2 km przerwa 4' 3:52/km
Dlaczego nie biegam w treningach szybciej ? Po pierwsze, trzeciego mocnego akcentu treningowego w tygodniu mój "starszy" organizm nie nie da rady zregenerować. Po drugie kiedyś w szkole mnie uczyli, że szybkość to cecha motoryczna, którą wraz z wiekiem coraz trudniej kształtować :)
Nie przesadzaj z tym wiekiem... jesteśmy prawie w tym samym wieku.

Własnie jest odwrotnie jak myślisz. Przed 40-lat mówili w szkole duzo bredni (wtedy jeszcze mówili ze ziemia jest plaska :hejhej: ) a świat kreci sie dalej i duzo zmieniło sie podejście do treningów i zdrowia. Nawet jak lekarz proboje ci wmawiać takie brednie, to jest powodem szybko go zmienić.

W okresie okolo 40 lat następują powoli zmiany w organizmie i "degeneracja" zaczyna przyspieszać. Dlatego trzeba cos przeciwko temu zrobić! I tu własnie jest praca nad prędkością, silą i praca centralnego systemu nerwowego. Wszystkie 3 faktory sa bezpośrednie ze soba połączone. Im człowiek jest starszy tym więcej powinien zwracać na to uwage w treningu. Sprinty, podskoki, podbiegi, zbiegi, krótkie przebieżki, naciąganie i przede wszystkim ABC, ABC, ABC. Taki rodzaj treningu pozwala nam utrzymać elastyczność mięśni i stawów do bardzo wysokiego wieku. I "przypadkowo" pozwala nam tez biegac duzo szybciej.

Nie pisałeś o tych tysiączkach i tych 2-tysiączkach. To juz bardzo dobry trening i takie cos poprawi znacznie twoje wyniki od 5km do maratonu. Jednak ja bym dołożył jeszcze raz na 2 tygodnie prace nad szybkością, raz w tygodniu siła i raz w tygodniu interwały. Oczywiście trzeba zwrocic uwaga na periodyzacje, ale to sa juz szczegóły.

Powodzenia. I jak napisałem: nie boj sie biegać szybko!

A... jestem realista, i wiem ze znajdziesz 100 wymówek zeby taki trening ominąć, ale mam nadzieje, ze sie przynajmniej nad tym zastanowisz.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Mam pytanie do fachowców :usmiech:
Przymierzam się do 3h w maratonie. Chodzi mi o to w jakim tempie robić długie wybiegania? Zawsze to robiłem na czuja, w zależności od dyspozycji danego dnia wychodziło mi raz po 5.10 a czasami zdarzało mi się po 4.30.

A i jeszcze jedno... No i jaki trening jest bardziej wartościowszy dłuższe wybieganie wyższym tempem po płaskim czy np krótsze i wolniejsze po górach?
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

sumik pisze:Dziękuję za słowa otuchy. Gratuluję wyników. Napisz mi jeszcze jak możesz, jak biegasz długie wybiegania. Czytam, że są tu dwie szkoły. Jedna biegać wolno, bo trening ten ma głównie na celu wyczerpanie składników energetycznych i nauczenie czerpania energii z przemian tłuszczowych, a druga szkoła, że biegać ten trening zdecydowanie szybciej aby nauczyć czerpania energii i adaptacji przy prędkościach "przedmaratońskich" @mihumor.
Długie wybiegania robię średnio co 3 tygodnie (23-28 km) tempem 4:50-5:00, czyli podobnie do zwykłych wybiegań (BS).
Z tego co piszesz wynika, że masz duże predyspozycje do biegów długich. Po krótkim okresie trenowania osiągasz bardzo dobre tempa. Jeśli tylko będziesz regularnie trenował to trójkę w maratonie złamiesz już w niedługim czasie. Powodzenia. :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Mam pytanie do fachowców :usmiech:
Przymierzam się do 3h w maratonie. Chodzi mi o to w jakim tempie robić długie wybiegania? Zawsze to robiłem na czuja, w zależności od dyspozycji danego dnia wychodziło mi raz po 5.10 a czasami zdarzało mi się po 4.30.

A i jeszcze jedno... No i jaki trening jest bardziej wartościowszy dłuższe wybieganie wyższym tempem po płaskim czy np krótsze i wolniejsze po górach?
Na czuja jest ok. Poza tym, wg mnie najbardziej "wartościowe" są sytuacje, gdzie masz parę, żeby pod koniec przycisnąć. Dlatego lepiej zaczynać wolniej i czekać na rozwój sytuacji.
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:.Powodzenia. I jak napisałem: nie boj sie biegać szybko!

A... jestem realista, i wiem ze znajdziesz 100 wymówek zeby taki trening ominąć, ale mam nadzieje, ze sie przynajmniej nad tym zastanowisz.
Przyjąłem do wiadomości. Teraz już za późno, ale w następnym okresie przygotowawczym zastosuję się do Twoich rad i zaplanuję trening bardziej jakościowy z większą ilością SB i krótszych szybszych odcinków. Dzięki.
wigi pisze:Długie wybiegania robię średnio co 3 tygodnie (23-28 km) tempem 4:50-5:00, czyli podobnie do zwykłych wybiegań (BS).
Z tego co piszesz wynika, że masz duże predyspozycje do biegów długich. Po krótkim okresie trenowania osiągasz bardzo dobre tempa. Jeśli tylko będziesz regularnie trenował to trójkę w maratonie złamiesz już w niedługim czasie. Powodzenia. :)
To ja widzę przegiąłem z bieganiem cotygodniowych długich w tym tempie. Bieganie DW w co drugi tydzień pozwoliłoby mi na zastosowanie jednostek treningowych z SB lub krótkich szybszych odcinków. Dzięki za cenne uwagi
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Cytuję Grzegorza Gajdusa, byłego Rekordzistę Polski w maratonie:

"Każdy szanujący się maratończyk, przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu, wykonuje wysiłek 2 godzinny. "

http://bieganie.pl/?cat=2&id=607&show=1
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Cytuję Grzegorza Gajdusa, byłego Rekordzistę Polski w maratonie:

"Każdy szanujący się maratończyk, przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu, wykonuje wysiłek 2 godzinny. "

http://bieganie.pl/?cat=2&id=607&show=1
Rozpatrując mój przypadek. Bieg 2 h w tempie 5:15, to pikuś i mogę to robić raz w tygodniu, ale jeśli przyjąć inną teorię że długie wybiegania mam biegać szybciej np jak wczoraj 30 km po 4:47 (2:23 min), to może będzie lepiej jak wolne długie wybiegania biegamy co tydzień, a szybsze długie wybiegania lepiej biegać co 2-3 tyg jak biega @wigi ?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bosman.Zorz pisze: Więc może przeformułuję pytanie. Jak musiałbym określić swój cel, aby móc o mnie powiedzieć, że to już jest przegięcie i jestem totalny kunktator i asekurant i powinienem mierzyć wyżej? :)
Trudno wyrokować. Z 1.33 w HM powinieneś pobiec 3.20 tylko... no właśnie, brakuje kilometrów i treningu specyficznego co znacznie zmniejsza szansę na taki wynik. Z drugiej strony jest kwestia predyspozycji do takiego wysiłku o czym nie wiemy. Ja kiedyś bez treningu, bez objętości, bez długich wybiegań i z nadwagą pobiegłem 3.30 - z perspektywy czasu wychodzi, że miałem do tego jakieś tam predyspozycje i tyle. Ale 3.20 to już jest troszkę inne bieganie. Jeśli 3.30 zaspokaja twoje ambicje to biegnij na ten wynik, jak będzie dobrze szło i wytrzymasz to sporo nadrobisz i będzie wielka satysfakcja. Jak nie dasz rady to kara będzie na pewno znacznie niższa niż przy wyższym celu. Przy okazji złapiesz doświadczenie i poznasz sam siebie od nowej strony co jest bezcenne przy kolejnym starcie. Potraktuj ten start po prostu jako taki rozpoznawczy, półtreningowy bo za dużo tu jest znaków zapytania i niewiadomych.

Sumik - biegaj te longi normalnie wolno jak dotychczas. Ten przykład szybszych nieco wybiegań z innego planu nie oznacza, że jestem zwolennikiem takiego biegania długich wybiegań. Tak jest po prostu skonstruowany tamten plan, że zdejmuje nieco obciążenia z jednostek tempowych i przekłada je na szybsze długie wybieganie, robi się czasem 3 akcenty tygodniowo ale znośnie ciężkie, nie przegrzane że tak powiem. Dla ludzi z przewagą szybkości celujących w wynik nieco słabszy w maratonie niż ich możliwości teoretyczne to fajne rozwiązanie ale wyciąganie tego z kontekstu i wpychanie gdzie indziej wymaga nieco zastanowienia. Te szybsze longi są tez nieco krótsze niż klasyczne i bieganie na zmęczeniu. Sam modyfikowałem dla siebie ten plan zwalniając te długie wybiegania do temp normalnych (różnica ok 20 sek na tempie) kosztem podbijania temp i wagi akcentów tempowych - ale to były moje indywidualne potrzeby i braki więc zmieniałem plan pod siebie i swoje cele.
Co do wyniku, interwały robisz w tempach prawie na 3,00 ale TMy już sporo niżej. Ja bym Ci radził otworzyć po 4,30 i jak będzie dobrze szło to po 15tym leciutko podnieść, po połówce przejść na 4.25 i ok będzie dobrze z ciałem i głową to po 30tym jeszcze delikatnie podkręcić z rezerwą na mocniejszy finisz w trupa. 3.06-3.07 powinno z tego wyjść jak będą względne warunki. No i jesienią bierzesz się za 3,00 ale warto nie spalić startu tego, bo spalony maraton boli i zostaje w głowie co nie pomaga i czasem trudno się tego ciężaru z głowy pozbyć. Trzeba biegać pozytywnie i starać się ograniczać ryzyko (nie mylić z przesadną asekuracyjnością, nie o to chodzi). Tylko nie biegaj longów co tydzień tak jak Ci już Wigi pisał, to się dosyć wolno regeneruje a i nie ma potrzeby tego tyle biegać. Mi do maratonu wystarcza 2-3 długie longi w cyklu. Te krótsze po 20-24kmy to biegam nieco szybciej bo wtedy jeszcze nie ma zmęczenia cyklem i sam plan nie jest jeszcze "w największych obciążeniach".

Adam - fajny cytat, proszę jeszcze o definicję tego szanującego się maratończyka. Pomijam, że nie uważam się naw2et na maratńczyka, co najwyżej na amatora biegającego czasem maratony.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ