Biegi na bieżni, co sadzicie?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Thorn123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2005, 11:27

Nieprzeczytany post

Witam chciałbym rozpocząć biegi, ale z powodu zimy i tego ze mieszkam w centrum miasta nie zbyt mam możliwości do biegania na świeżym powietrzu wiec chciałem się dowiedzieć, co myślicie o biegach na bieżni w klubach fitness? Jakie są zalety i wady tego wie ktoś może? Pozdrawiam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

23% biegajacych Amerykanów korzysta zimą z ruchomej biezni.
za Runner's World.
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Duża część tych urządzeń jest do bani, źle funkcjonuje, albo wcale. To samo się tyczy rowerków stacjonarnych. Tak naprawdę nic nie zastąpi biegania w plenerze. "Na polu" albo "Na dworze". Już lepiej udaj się na basen; a przynajmniej w weekend spróbuj gdzieś się wyrwać za miasto na długi marsz (na początek).
gregoz
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No i najważniejsze... Nie bój się zimy!
gregoz
Awatar użytkownika
Thorn123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2005, 11:27

Nieprzeczytany post

wiesz zimy sie nie boje bo ja bardzo zime lubie ale bieganie po zaspach nie widzi mi sie to jakos ale sprubuje w najbliszy weekend :)
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Fakt, że sypie mocno ale nie ma tego złego! Robisz siłę biegową biegając po (w) śniegu :) Zaprocentuje na wiosnę... no chyba, że achillesy szlag trafi :(
gregoz
mateos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 04 gru 2004, 00:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

Biegałem raz na bieżni mechanicznej ale jakoś tak bez sensu, biegnę, biegnę i w miejscu stoję... :) Poza tym za miękko pod nogami jak dla mnie. Bieżnia strasznie się uginała i sprężynowała - jakbym po jakiejś kładce biegał.
Według mnie to słaba sprawa jest. Lepiej sobie na powietrzu pobiegać. Nawet w zimie...
grrrrrr.........
spector
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54

Nieprzeczytany post

Zalety:
-Mozna b.dokladnie i latwo kontrolowac trening z uwagi na identyczna "trase" biegu i sprawdzac nasze postepy.
-Bieg jest bezpieczny(brak dziur, sliskich odcinkow,
goniacych psow).

Wady
-Przygotowyje nas glownie wytrzymalosciowo bo bieganie po biezni mniej angazuje miesnie
nog. Dlatego latwiej nabawic sie kontuzji podczas biegu w terenie majac za soba jedynie taki trening.
Bieganie na biezni powinno byc uzupelniane bieganiam
w terenie.
-Nudne

Spector
Awatar użytkownika
suszak
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 21 gru 2004, 12:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak jak wcześniej ci pisali nie ma się czego bać a ja dodaje iż niema się czego wstydzić , uważam niech się wstydzi ten co widzi .
ODPOWIEDZ