kate-komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

zapisana, opłacona :taktak:

u nas wiecznie wieje, nie robi to na mnie większego wrażenia :lalala:
nawet dziś biegłam zawody, gdyby nie wypadek(upadek na oblodzonej plaży) zajęłabym Ie miejsce :spoczko: choc fakt, buzia mi umarzła... :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Super!No to ja mięczak jestem ☺
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze: u nas wiecznie wieje, nie robi to na mnie większego wrażenia :lalala:
nawet dziś biegłam zawody, gdyby nie wypadek(upadek na oblodzonej plaży) zajęłabym Ie miejsce :spoczko: choc fakt, buzia mi umarzła... :ojoj:
Gratulacje, i ładne tempo jak na "teren" :).
U nas dzisiaj było na trasie -11C a odczuwalna jeszcze niżej. Rześko :).
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dziękuję, po plaży biegliśmy 2,5km, w lesie jakieś 10km, reszta asfalt :lalala:
bardzo stłukłam kolano :orany:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja też trochę wymiękam przy tej pogodzie. Na termometrze u mnie dziś -15, odczuwalna podobno -22 i pod wiatr z pewnością tak jest. Spokojne bieganie jest całkiem przyjemne, ale nie wyobrażam sobie czegoś szybszego, nawet przebieżki odpuściłam. Zresztą przy takiej ilości dodatkowych kominów, czapek i warstw ubrań nawet ruszać się ciężej. Na szczęście następny akcent wypada mi we wtorek, kiedy ma już być jakieś -7, więc znośnie.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

no fakt, te wszystkie koszulki, kominy i czapki troszkę krepują ruchy
oby do maja :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam nadzieje, że pogoda idzie ode mnie do Was, a nie odwrotnie (+8C i leje, ale rano jeszcze świeciło słońce i dałem radę pobiegać bez deszczu).
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale marudzicie :sss: u mnie dzisiaj -15 było jak wychodziłam biegać i 24 wybiegane w tym 13 km 2 zakresu :hej: trza być twardym :bum:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ej, w sumie też zrobiłam prawie 30km w weekend, tylko nie szybciej niż tak 5:20. :hej:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ale kto tu narzeka :spoczko: wolę -13 niż +33 :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja dziś się cieszyłem,że idealna pogoda pod akcent.Zero wiatru,lekki mrozik około 7-8st na minusie ale......
nic z tego nie wyszło. :wrrwrr:
Narąbało 2-3cm śniegu i na wszystkich drogach i chodnikach była slizgawka.Na BS-a mi to nie przeszkadza ale
po 4:15-4:20 nie dałbym rady ciągłego nabiegać. :echech:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

To ja ponarzekam jeszcze.

No i pośrednio mróz nie pozwala mi trenować. :lalala: Przemarzłam wczoraj w pracy tak, że drugi dzień mam dreszcze i ból gardła. Cholerne biurowce mają więcej okien niż ścian, a jedyne źródło ogrzewania - klimatyzacja - albo w ogóle przestaje działać poniżej -15, albo nagrzewa się 3-4 godziny. :wrr: No i nie ma teraz mowy o bieganiu, szczególnie akcentów i szczególnie że ciągle jest jakieś -11 z wiatrem.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Dziś w Gdańsku -14, zrezygnowałam z akcentu 4x1200 bo oddychac nie mogę w mróz ze względu na astmę... I wyszła wycieczka biegowa w przepięknej scenerii. Od czwartku ma być cieplej, więc nie panikuję.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To ciekawe z tą zimą. Raptem nieco ponad tysiąc kilometrów na zachód jest +8 stopni, w parku kwitną żonkile czy coś tam (dla mnie kwiatki dzielą sią na róże, paprotki i te inne - te są inne i są żółte).
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kuruj się. Gdybym ja miał przekładać swoją formę na tym etapie treningu na oczekiwania co do wyniku w wiosennym maratonie to chyba bym w nim wziął udział tylko jako wolontariusz na punkcie z wodą. Przy tym jak Ty tyrasz na treningach to raczej jest ryzyko, że coś przedobrzysz niż, że forma nie przyjdzie. Jak organizm mówi "zostajemy w domu" to tak zrób. I będzie dobrze.
ODPOWIEDZ