
Ogólnie przystępnie podawane są informację, 1/6 jej objętości to przykładowe plany treningowe. Ogólnie myślę że warto. Nadmienię, że książka Trening z Pulsometrem też fajna sprawa. Fajnie się czyta .
Moderator: infernal
A ja w tym miejscu zgodzę się z katekatekate pisze:zgodzę się z Robertem, śmiem nawet twierdzić, że dopóki patrzysz na tętno, wykresy, znaczki, porównania, analizy i nie wyjdziesz ze swojej strefy komfortu to z szybszego biegania nic nie wyjdzie
To ja polecę 630. Co prawda mam go krótko, ale ładnie pokazuje zmęczenie, mierzy LT i pułap tlenowy. Ma tylko jedną wadęMatxs pisze: Pulsometr oczywiscie mam, i on mnie alarmuje o zwroscie pulsu i może też winny wtedy paniceWyczytałem, że do badania przemeczenia dobry jest też pulsoksymetr, że ja gadżeciarz, to moze kiedyś kupie (są nawet po ok100zł).
Niebezpieczeństwa nie większe niż te, w których kierowca na jezdni wykazuje swoją wyższość, gdy jadę na rowerze lub rowerzysta na ścieżce rowerowej, gdy jadę na rolkach czy pieski w czasie bieganiaMatxs pisze:...
L19:57 - dlaczego mnie oszczegłeś, że taki wieżowiec dużo niebezpieczeństw ma w sobie?![]()
WESOŁYCH ŚWIĄT!