
Znacznie bardziej sensowym rozwiązaniem byłoby domniemanie, ze rodzina ma dostęp do takiej dokumentacji chyba, ze dana osoba zastrzegła by inaczej.
Dokładnie.rufuz pisze:ja pierdziele, ten zapis ustawy to jakiś totalny absurdMoja najbliższa rodzina nie ma dostępu do takich informacji ? ? totalny idiotyzm.
Znacznie bardziej sensowym rozwiązaniem byłoby domniemanie, ze rodzina ma dostęp do takiej dokumentacji chyba, ze dana osoba zastrzegła by inaczej.
Nie zapominajcie, ze to dla naszego dobraKolaj pisze:Tak. Tutaj można poczytać nieco więcej na ten temat:Mama Kin pisze:Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta: Art. 26. 2. Po śmierci pacjenta, prawo wglądu w dokumentację medyczną ma osoba upoważniona przez pacjenta za życia.
czy to znaczy, że jak człowiek umrze, a nikogo nie upoważni za życia, to nawet najbliższa rodzina nie będzie miała wglądu w dokumentację??
http://www.zdrowie.abc.com.pl/czytaj/-/ ... -medycznej
krunner pisze:Sprawdziłem na enduhub.com. To był jego drugi start, rok temu przebiegł dyszkę w 49:xx także w BN, w tym roku też nie startował, to był pierwszy raz w tym roku.
Zupełnie nie rozumiem po co te szukanie i analizowanie, biegł, zasłabł, przewrócił się, usiadł sam, upadł nagle, poślizgnął się. To ma takie znaczenie ? Wróci mu życie ? Karetka przewiozła go do szpitala, gdzie zmarł po dwóch dniach. Wyniki sekcji zwłok wyjaśnią pewnie wszystko.
Podpisał oświadczenie o własnej odpowiedzialności, prawda ?
p. krunner