27 Bieg Niepodległości
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 lut 2014, 11:56
- Życiówka na 10k: 56
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem czy to należy nazwać pakietem startowym bez numeru, chyba raczej koszulką z 27 Biegu Niepodległości.
Uważasz, że jak ktoś pobiegnie z odkupionym i nieprzepisanym pakietem to ma większą szansę na zejście śmiertelne niż jak pakiet będzie na jego imię i nazwisko.?
Edit...
może i mi się uda coś sprzedać...
sprzedam ulotki z 27. Biegu Niepodległości oraz próbkę magnezu, która była w pakiecie, cena 35 złotych....
Uważasz, że jak ktoś pobiegnie z odkupionym i nieprzepisanym pakietem to ma większą szansę na zejście śmiertelne niż jak pakiet będzie na jego imię i nazwisko.?
Edit...
może i mi się uda coś sprzedać...
sprzedam ulotki z 27. Biegu Niepodległości oraz próbkę magnezu, która była w pakiecie, cena 35 złotych....
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
To pytanie do mnie? Nic nie pisałam o większej lub mniejszej szansie.Krajek pisze:Uważasz, że jak ktoś pobiegnie z odkupionym i nieprzepisanym pakietem to ma większą szansę na zejście śmiertelne niż jak pakiet będzie na jego imię i nazwisko.?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Nigdy nie komentuje zawartości pakietów i pewnie i tym razem bym tego nie zrobił, gdyby,...
Gdyby do pakietu ktoś nie włożył koszulki z przyprasowanym ceratowym pancerzem. Zastanawiam się co autor projektu i jego realizacji miał na myśli. Nie używam koszulek z biegów i pewnie tej bym też, po za biegiem, nie użył ale jest wiele osób które ich używa. Nie mogę pojąć, jak takie gówno można tak masowo rozdawać. Na szczęście jest chłodno i pod nią włożę coś z długim rękawem. W innym razie spłynął bym krwią. Pomijam już tak subtelny fakt, że ta prasowania jest krzywa, pomijam już fakt, że znjome mi osoby dostały koszulki z ubiegłego roku z nadrukowanym projektem tegorocznym. Tak jednak się dzieje gdy zainteresowanie biegiem znacznie przerasta możliwości organizacyjne. To moment kiedy sprzedający usługę o nazwie,..." Bieg niepodległości", może po prostu nie szanować klienta/konsumenta który kupił tą usługę. Ze względów czysto patriotycznych pobiegnę w rym czymś i po biegu natychmiast wyrzucę to do kosza.
Pycha podąża krok przed upadkiem,...
Gdyby do pakietu ktoś nie włożył koszulki z przyprasowanym ceratowym pancerzem. Zastanawiam się co autor projektu i jego realizacji miał na myśli. Nie używam koszulek z biegów i pewnie tej bym też, po za biegiem, nie użył ale jest wiele osób które ich używa. Nie mogę pojąć, jak takie gówno można tak masowo rozdawać. Na szczęście jest chłodno i pod nią włożę coś z długim rękawem. W innym razie spłynął bym krwią. Pomijam już tak subtelny fakt, że ta prasowania jest krzywa, pomijam już fakt, że znjome mi osoby dostały koszulki z ubiegłego roku z nadrukowanym projektem tegorocznym. Tak jednak się dzieje gdy zainteresowanie biegiem znacznie przerasta możliwości organizacyjne. To moment kiedy sprzedający usługę o nazwie,..." Bieg niepodległości", może po prostu nie szanować klienta/konsumenta który kupił tą usługę. Ze względów czysto patriotycznych pobiegnę w rym czymś i po biegu natychmiast wyrzucę to do kosza.
Pycha podąża krok przed upadkiem,...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Rysiu troszkę wyluzuj. Koszulki wszyscy mieli jednakowe z projektem 2 nakladajacych się na siebie map terytorialnych Polski z roku 1918 i 2015. Pojawiły się skargi ze stron Ukrainy i Litwy i postanowiono zakleic mapy wprasowanka żeby nie prowadzić sporu. Jakbyś odebrał pakiet na początku to tez bys otrzymał koszulkę taką jak Twoi znajomi, tegoroczną. Na pewno nie otrzymali oni koszulki z tamtego roku bo w tamtym roku nie były to koszulki asicsa. Powodzenia na trasie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Co do motywu uważam, że był bardzo fajny. Dodatkowo opisany 1918-2015. Niestety szkoda, że cały kontur tych dwóch map był pogrubiony przez co niektórzy mogli czuć się urażeni i stąd ta cała afera. Gdyby obecne granice zostały pogrubione a te z 1918 zrobiono cieńszą szarą linią było by lepiej i nikt by się nie czepiał. Niby niewielki szczegół ale jednak merowi Lwowa przeszkadzał.R2r pisze:Fakt, rysującemu te granice zabrakło nieco wyobraźni. Koszulka nadaje się tylko do kosza.
Co do samego biegu to atmosfera jak co roku. Poziom niezwykle wysoki, pierwsza dziesiątka zamknięta wynikiem 32:22 co jak na dzisiejsze warunki robi ogromne wrażenie. Wiało dzisiaj potwornie, do połowy biegło się całkiem dobrze, wiało ale duży tłum od startu sprawiał, że praktycznie w ogóle wiatru się nie czuło. Ani nie pomagał, ani nie przeszkadzał. Po nawrotce na 5 km niestety już dużo gorzej. Tłum się już rozrzedził i niestety było #wmordewind. Patrząc po wynikach to po nawrocie wiatr przeszkadzał każdemu, wyniki siadły.
Jeszcze ciekawy obraz z końcówki biegu. Starszy Pan, emeryt, nie biegnący w Biegu Niepodległości idzie z 3 butelkami izotonika które pobrał z punktu za metą. Idzie ledwo dając radę utrzymać te butelki pod pachą. Zbliża się do starszej Pani (prawdopodobnie małżonki) która czeka na niego z torbą, już zresztą prawie pełną ale jeszcze upychają kolejne łupy. Podejrzewam, że cała wypełniona napojami, bo bananów nie ujrzałem. Upchali, ledwo są w stanie unieść ale idą. Pan podchodzi do punktu z medalami, chwilę rozmawia i odbiera medal, jeden. Uznał chyba, że żonie się nie należał bo to on biegał po napoje. No i co można świętować Dzień Niepodległości aktywnie? Można

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Male pytanie... musi się biegać w koszulkach organizatora?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zawodnicy zadowoleni z wyników?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Mistrzu, kupuje produjt. Problemy organizatora/sprzedawcy usługi kompletnie mnie nie interesują. Rozumiem również, że bez względu na porę dnia, dzień miesiąca, roku, itd, płacę za pełnowartościowy produkt i taki dostaje. Jestem klientem który jest świadomy swoich praw. Nie pozwalam się dymać.harlan pisze:Rysiu troszkę wyluzuj. Koszulki wszyscy mieli jednakowe z projektem 2 nakladajacych się na siebie map terytorialnych Polski z roku 1918 i 2015. Pojawiły się skargi ze stron Ukrainy i Litwy i postanowiono zakleic mapy wprasowanka żeby nie prowadzić sporu. Jakbyś odebrał pakiet na początku to tez bys otrzymał koszulkę taką jak Twoi znajomi, tegoroczną. Na pewno nie otrzymali oni koszulki z tamtego roku bo w tamtym roku nie były to koszulki asicsa. Powodzenia na trasie.
Miłego biegania,...
-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2014, 19:38
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: brak
Pierwsza piątka bardzo przyjemna. Mam wrażenie, że wiało trochę w plecy. Jednak druga to droga przez mękę. Wszyscy znajomi o ok. 60" gorzej niż zakładali. Ciężkie warunki do biegania. Mi udało się osiągnąć plan minimum (36:00), ale wyprułem się maksymalnie.Adam Klein pisze:Zawodnicy zadowoleni z wyników?
Przez ostatnie dwa lata pogoda była optymalna. Oby tak samo było za rok.
5km - 16:48
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
-
- Wyga
- Posty: 132
- Rejestracja: 21 cze 2013, 22:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie musi. Zaleca sie, ale chodzi tylko o to, zeby byla to koszulka biala albo czerwona i mozna z ludzi zywa flage ustawic.Rolli pisze:Male pytanie... musi się biegać w koszulkach organizatora?
- radslo1
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:21:47
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Z wyniku zadowolony. Bałem się trochę tego, że znów będzie problem z tłokiem, mijaniem, szarpaniem, i szukaniem sobie miejsca, ale to puszczanie falami co 5 minut to strzał w dychę. Przynajmniej w drugiej strefie nie było tłoku. Jakby jeszcze dało się egzekwować przydziały do stref to nie trzeba by było mijać na 2-3 km osób już prawie idących. To jednak my biegacze musimy się chyba nauczyć szacunku do innych. Wiatr rzeczywiście przeszkadzał tak od 8 km. Wcześniej nie zauważyłem.
Adam a ten wywiad kiedy? W jakimś odcinku "Z biegu"?
Adam a ten wywiad kiedy? W jakimś odcinku "Z biegu"?