

Ale co do znacznej amortyzacji w lekkich butach, to w niektórych asfaltówkach to się zdarza, takie np. lunar tempo które mam na dłuższe letnie biegania łączą te 2 cechy - mięciutko przy około 170 g (choć pewnie cięższe osoby mogą odczuwać te buty jako nieco twardsze) za co kolano jest mi wdzięczne. Aż takiej poduchy w teren oczywiście nie szukam, nie cierpiałam dotąd zbytnio ani w starożytnych ciężkich jak nieszczęście reebokach-nie-wiem-jaki-model (ale fakt - pancernych!, uśmiercić ich nie mogę od kilku lat) ani w kompletnie bezsystemowych lekkich, też nieznanego modelu butach nike (te właśnie uśmierciłam).
Dam znać co do odczuć z jutrzejszych (mam nadzieję) obmacywanek
