Krzychu, nie wiem czym to wyjaśnić, bieżnią, hemoglobiną, lepszym odżywianiem czy Boską opatrznością. Fakty są takie, że na zawodach przy 10km tętno średnie mam w okolicy 175 a maks sięga powyżej 180. Dziś maks to był 177 i z tego co widzę to był to błąd odczytu bo jest to pokazane jako chwilowy pik na wykresie gdzieś w połowie dystansu. Dzisiejszy trening MUSIAŁ być lżejszy niż zawody bo na zawodach zawsze zwalniam, ostatnio też zwalniałem w rudniku, a dziś wszystko równo po 1:36 +/- 1s na okrążeniu. Dodatkowo jak skończyłem to nie dochodziłem do siebie przez 5 minut jak po zawodach. Tak jak napisałeś w moim odczuciu to był ciężki trening, ale nie zajezdnia jak na zawodach. Zakładając, że bieżnia ma te 350m a nie 400 to musiałbym biec w tempie 4:30, a widziałeś jakie mam tętno ostatnio przy takim tempie. Żeby było jasne Krzysiek, nie kłócę się i nie chcę kogokolwiek na siłę przekonywać, staram się tylko dojść o co w tym chodziKrzychu M pisze:Nie to,że kwestionuję wzrostu formy,tylko 3 minuty na 10k to bardzo dużo,ale możliwe.
Bardziej dziwi mnie,że pisałeś o zmęczniu znacznie mniejszym jak na zawodach a to na taki czas niemożliwe.
Zapewniam Cię,że nawet Mistrz treningów Sosik aby pobiec po 10k po 3:58/km to musiałby się nieźle sprężyć.
To nie byłby Jego maks,ale bardzo trudny trening.
Zagwozdka z tą bieżnią?
Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli mam bardzo dokładny zegarekdiv pisze:no i zdaje się zrobił o ile to ta https://run-log.com/route/111449 - dla porównania stadion w Bielsku-Białej gdzie są imprezy rangi mistrzowskiej organizowane https://run-log.com/route/90487 - ta w Baranowie już na oko widać że te wiraże ma za bardzo pościnaneSkoor pisze:Swoja drogo to po ch...a ktos mialby nieatestowana bieznie robic?
przeliczyłem i przy 385m 1:36 to już podchodzi pod 4:09 czyli nawet nie planowane T10
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2015, 11:56 przez Skoor, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Stawiam na to że tak ta bieżnia ma.385m to tempo 4:06/km na 10km!Skoor pisze:Czyli mam bardzo dokładny zegarekdiv pisze:no i zdaje się zrobił o ile to ta https://run-log.com/route/111449 - dla porównania stadion w Bielsku-Białej gdzie są imprezy rangi mistrzowskiej organizowane https://run-log.com/route/90487 - ta w Baranowie już na oko widać że te wiraże ma za bardzo pościnaneSkoor pisze:Swoja drogo to po ch...a ktos mialby nieatestowana bieznie robic?i wyszło zakładane tempo w okolicy 4:06
i to by tłumaczyło dlaczego było stosunkowo lekko.
Robiłem taki trening na tydzień przed Czerwionką i był trudny,prawie zajezdnia.
Jeśli dziś tak pobiegłeś to realne jest złamanie 40 minut i to bardzo.
Mnie z takiego trenu z lekkim zapasem wyszło 39:02,więc zakładając że starasz się o tytuł Mistrza to te 39:5X powinno pójść.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I dlatego lubię to forum, wspólnie coś sensownego można ustalić 
-
Dariush
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 256
- Rejestracja: 23 kwie 2014, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie jest 333m.div pisze:U mnie właśnie taka jest - dokładnie to 357mKrzychu M pisze:Nie bardzo chce mi się wierzyć,że ktoś zrobił bieżnię 350m.![]()
Zdziwiłbyś sięMarc.Slonik pisze:E tam, sam parkan wystarczy za papier. Kto i przed kim grodziłby bieżnię co ma 384m
Oszczędności oszczędności.Skoor pisze: Swoja drogo to po ch...a ktos mialby nieatestowana bieznie robic?
Niemniej ta wygląda na atestowaną, świetne wyniki na treningu.
Tu kiedyś był link do bloga i komentarzy 
- neevle
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
A już miałam opad szczeny, potem weszłam w komentarze i... W sumie też opad szczeny, bo nawet jeśli to było tempo 4:06, to i tak ponownie wyraźnie poprawiłeś na treningu życiówkę. :P
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Magda, nie poprawilem bo zabraklo 375m
ale zadowolony i tak jestem.
Tylko kurde bede musial mistrza elekta wykasowac na blogu
Tylko kurde bede musial mistrza elekta wykasowac na blogu
- neevle
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
No dobra, nie poprawiłeś, ale 9,6km po 4:06/km, czy nawet 4:09/km to i tak wynik na wyższym poziomie niż Twoja obecna życiówka. 
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Prawda 
Troche wkurza mnie tylko jedna rzecz. Czlowiek jedzie na bieznie 15km, nie dosc ze jak malpa musi przez ogrodzenia skakac to jeszcze 400m bieznia ma 385m
To ja juz chyba wole moja 2.1km petelke. Atestowana przez licznik w rowerze, 2 gpsy i licznik w samochodzie
Troche wkurza mnie tylko jedna rzecz. Czlowiek jedzie na bieznie 15km, nie dosc ze jak malpa musi przez ogrodzenia skakac to jeszcze 400m bieznia ma 385m
To ja juz chyba wole moja 2.1km petelke. Atestowana przez licznik w rowerze, 2 gpsy i licznik w samochodzie
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Pewnie,że nie warto jechać na bieżnię która ma 385 a może 389 albo 381m.Skoor pisze:Prawda
Troche wkurza mnie tylko jedna rzecz. Czlowiek jedzie na bieznie 15km, nie dosc ze jak malpa musi przez ogrodzenia skakac to jeszcze 400m bieznia ma 385m
To ja juz chyba wole moja 2.1km petelke. Atestowana przez licznik w rowerze, 2 gpsy i licznik w samochodzie
Za tydzień zrobiłbym 3 pętle w T10 i będziesz miał jasność.Wykonasz 6,3km po 3:59/km i łamiesz te 40'.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja to bym nawet zniósł 385 byleby nawierzchnie jakąś sensowną miała. Mam blisko (jakieś 2,5km od domu https://www.google.pl/maps/@51.1440702, ... a=!3m1!1e3 bieznie 400m, bez problemów z wejściem o dowolnej porze, ale stan nawierzchni jest po prostu tragiczny (na zdjęciach satelitarnych wygląda nieźle, ale to chyba parę lat temu było). Już chyba równiej jest na ścieżkach w parku.Skoor pisze:Prawda
Troche wkurza mnie tylko jedna rzecz. Czlowiek jedzie na bieznie 15km, nie dosc ze jak malpa musi przez ogrodzenia skakac to jeszcze 400m bieznia ma 385m
To ja juz chyba wole moja 2.1km petelke. Atestowana przez licznik w rowerze, 2 gpsy i licznik w samochodzie
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Za tydzien mam zawody na 15km i chcialem przed nimi troche zluzowac, ale nie sa one priorytetem, moge je potraktowac jako drugi akcent w drugim zakresie 
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
To zrób 6,3km T10 w poniedziałek(wtorek jak start w niedzielę)będzie na tyle długa przerwa,że się zregenerujesz a nie trzebaSkoor pisze:Za tydzien mam zawody na 15km i chcialem przed nimi troche zluzowac, ale nie sa one priorytetem, moge je potraktowac jako drugi akcent w drugim zakresie
będzie biegać już seta przedstartowego.
Tak biegałem w maratońskim planie przed dychami,żeby nie opuścić ważnego treningu na 4-5 dni przed latałem
kobylasty akcent typu 30km na progach i innych kombinacjach a w weekend zawody.
Zawsze bardzo dobrze szły mi te zawody.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też bym zniósł ale gdybym miał ją tak jak Ty 2km od domu. Nie przypuszczam, że będzie mi się chciało na nią jeszcze kiedyś jechać mimo, że biegło się całkiem fajniekojer pisze:Ja to bym nawet zniósł 385 byleby nawierzchnie jakąś sensowną miała. Mam blisko (jakieś 2,5km od domu https://www.google.pl/maps/@51.1440702, ... a=!3m1!1e3 bieznie 400m, bez problemów z wejściem o dowolnej porze, ale stan nawierzchni jest po prostu tragiczny (na zdjęciach satelitarnych wygląda nieźle, ale to chyba parę lat temu było). Już chyba równiej jest na ścieżkach w parku.
Tak zrobię. Zapowiada się ciekawa końcówka sezonuTo zrób 6,3km T10 w poniedziałek(wtorek jak start w niedzielę)będzie na tyle długa przerwa,że się zregenerujesz a nie trzeba
będzie biegać już seta przedstartowego.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jakieś 700m od domu (przy szkole) zrobili mi kawałek bieżni z tartanem, ale to chyba tylko 60m (nie miałem jeszcze czasu sprawdzić).Skoor pisze:Też bym zniósł ale gdybym miał ją tak jak Ty 2km od domu. Nie przypuszczam, że będzie mi się chciało na nią jeszcze kiedyś jechać mimo, że biegło się całkiem fajniekojer pisze:Ja to bym nawet zniósł 385 byleby nawierzchnie jakąś sensowną miała. Mam blisko (jakieś 2,5km od domu https://www.google.pl/maps/@51.1440702, ... a=!3m1!1e3 bieznie 400m, bez problemów z wejściem o dowolnej porze, ale stan nawierzchni jest po prostu tragiczny (na zdjęciach satelitarnych wygląda nieźle, ale to chyba parę lat temu było). Już chyba równiej jest na ścieżkach w parku.![]()
Za to nie zamykają furtki (pomijając już wielką dziurę w płocie) więc dostęp też całodobowy

