trening 10 km wg lydiarda

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
bapacz pisze:Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:

bzdury
:hej:
powiedzmy: trochę bzdury
PKO
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
marcinostrowiec pisze:
bapacz pisze:Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:

bzdury
:hej:
powiedzmy: trochę bzdury
W Europie pewnie tak, ale juz w takiej Afryce to nie.
I bynajmniej nie chodzi tu o geny, ale o srodowisko i aktywnosc dnia codziennego.
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
bapacz pisze:Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:

bzdury
A co konkretnie jest bzdurą? Osiągnięcie np 2:59 w maratonie przez przeciętnie uzdolnionego amatora?
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bapacz pisze:Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:
niestety koledzy mają rację piszesz bzdury o złamaniu 3 godzin w maratonie.

Tompoz
Tompoz
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czyli jeżeli zdrowy, młody mężczyzna będzie ostro i mądrze trenował a jest pozbawiony talentu do biegania to nie ma szansy na złamanie trzech godzin w maratonie?
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Ja bym bardziej powiedzial, ze sub 3 to jest granica bardziej mentalna niz wytrzymalosciowa.

Oczywiscie, ze nie ma takiej opcji by KAZDY mezczyzna dal rade.
Ale jesli mamy na mysli osobe w wieku 20-35 lat niechora, sprawna fizycznie (bez dysfunkcji) to wylacznie od jej zaangazowania i ilosci poswieconego czasu zalezy kiedy (a nie czy) pojawi sie dwojka z przodu.
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dokładnie o to mi chodziło.
Awatar użytkownika
spaw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: 3h28
Lokalizacja: Sobolew

Nieprzeczytany post

Keri pisze:Ja bym bardziej powiedzial, ze sub 3 to jest granica bardziej mentalna niz wytrzymalosciowa.
Oczywiscie, ze nie ma takiej opcji by KAZDY mezczyzna dal rade.
Ale jesli mamy na mysli osobe w wieku 20-35 lat niechora, sprawna fizycznie (bez dysfunkcji) to wylacznie od jej zaangazowania i ilosci poswieconego czasu zalezy kiedy (a nie czy) pojawi sie dwojka z przodu.
Takie podejście jest typowe u wytrzymałościowców, u osób lekkich, u początkujących. :-)
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
romanlo
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chociaż nic takiego tu nie pisałem... masz racje, uważam ze ludzie są bardzo leniwi i chcą dużo tylko nie chcą na to popracować.
Tu masz rację sam jestem osobą leniwą i przez to nie mam żadnych wyników sportowych.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

spaw pisze: Takie podejście jest typowe u wytrzymałościowców, u osób lekkich, u początkujących. :-)
Bez obrazy, ale ty w co drugim temacie tylko lamentujesz i próbujesz twoje wyniki tłumaczyć...
Nie chcesz zrzucić twoich ulubionych mięśni, to je zostaw. Przecież to tylko twój wynik z którego musisz być zadowolony a nie nasz.

Ale nie opowiadaj ze się nie da, jak nigdy nie spróbowałeś. A u ciebie jest (patrząc na Ava) po prostu "0" siłowni, 10kg w dol, 6x 35km i już jest trojka złamana.

Ja wiem ze nie chcesz pozbyć się mięśni, ale to twój wybór a nie genetyka.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

spaw pisze:
Keri pisze:Ja bym bardziej powiedzial, ze sub 3 to jest granica bardziej mentalna niz wytrzymalosciowa.
Oczywiscie, ze nie ma takiej opcji by KAZDY mezczyzna dal rade.
Ale jesli mamy na mysli osobe w wieku 20-35 lat niechora, sprawna fizycznie (bez dysfunkcji) to wylacznie od jej zaangazowania i ilosci poswieconego czasu zalezy kiedy (a nie czy) pojawi sie dwojka z przodu.
Takie podejście jest typowe u wytrzymałościowców, u osób lekkich, u początkujących. :-)
Jakim typem jestem to nie wiem. Ale z pewnoscia nie spod ciemnej gwiazdy.
Co do wagi/ lekkosci, to rzecz wzgledna (BMI w normie), ale poczatkujacym to bym sie nie nazwal.
Odkad autentycznie zaczalem powaznie myslec i stopniowo dzialac w kierunku sub 3 a osiagniecia tego wyniku minely bez mala 4 lata. Takze wiem co mowie.
Awatar użytkownika
spaw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: 3h28
Lokalizacja: Sobolew

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Ja wiem ze nie chcesz pozbyć się mięśni, ale to twój wybór a nie genetyka.
Czyli jeśli chcę się rozwijać biegowo, to nie ma dla mnie innego ratunku jak tylko zrzucenie wagi? Myślałem że trening coś pomoże. ;-)
Pozbyć się mięśni jest mi znacznie trudniej niż Ci się wydaje.
Jeśli nie genetyka, to co decyduje o tym że biegam 200m szybciej od Ciebie bez treningu sprinterskiego "zamulony" treningiem LD?
Uważasz że tak łatwo można sobie zmienić włókna szybkokurczliwe w wolnokurczliwe?
Znasz jakiegoś sprintera który został dobrym maratończykiem?
;-)
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

spaw pisze:Czyli jeśli chcę się rozwijać biegowo, to nie ma dla mnie innego ratunku jak tylko zrzucenie wagi?
Niekoniecznie, mialem okazje obserwowac poteznie zbudowanych (masa) triathlonistow, ktorzy na pelnym dystansie maratony robili w 2:XX. Jest udowodniona zaleznosc liniowa miedzy waga/ a uzystkiwana predkoscia (dystans dlugi). Relacja jest taka, ze 1kg wagi mniej to ok. 2,5 sekundy szybsze tempo w maratonie (na km).
spaw pisze:Jeśli nie genetyka, to co decyduje o tym że biegam 200m szybciej od Ciebie bez treningu sprinterskiego "zamulony" treningiem LD?
Tu masz kilka elementow. Dwa podstawowe (w duzym skrocie):
1. sprinterzy to "miesniaki", a sredniodystansowcy/ dlugasi, to juz chudzielce/ chuderlaki.
2. wiek, obstawiam, ze jestes wiecej niz ciut mlodszy od Rolliego :hej:
spaw pisze:Uważasz że tak łatwo można sobie zmienić włókna szybkokurczliwe w wolnokurczliwe?
Gdybys mial jakas powazna nadreprezentacje miesni szybkokorczliwych to twoje wyniki bylyby zdecydowanie lepsze niz to co pokazujesz na profilu. A tak to patrz pkt 1.
Tak na prawde to musisz sobie powiedziec co jest dla ciebie wazne i to realizowac, a nie szukac wymowek.
A co do jakiegos sprintera, co byl dobrym maratonczykiem, to moze odpowiem w druga strone. Taki Haile Gebrselassie, jak poprawial wlasny rekord na 5k w Zurichu, to ostatnie 200m zrobil w 26.8 :sss:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

spaw pisze:
Rolli pisze:Ja wiem ze nie chcesz pozbyć się mięśni, ale to twój wybór a nie genetyka.
Czyli jeśli chcę się rozwijać biegowo, to nie ma dla mnie innego ratunku jak tylko zrzucenie wagi? Myślałem że trening coś pomoże. ;-)
Pozbyć się mięśni jest mi znacznie trudniej niż Ci się wydaje.
Jeśli nie genetyka, to co decyduje o tym że biegam 200m szybciej od Ciebie bez treningu sprinterskiego "zamulony" treningiem LD?
Uważasz że tak łatwo można sobie zmienić włókna szybko-kurczliwe w wolno kurczliwe?
Znasz jakiegoś sprintera który został dobrym maratończykiem?
;-)
Hm... biegasz 200 szybciej jak ja? To się pochwal...
A dlaczego biegasz szybciej? Bo ja mam geny które są prawie 49 lat stare. No i... Szybkość jest dużo więcej blokowana przez geny jak wytrzymałość.

Szybko-kurczliwe czy wolno-kurczliwe mięśnie nie gra na tym średnim poziomie 3 godzin prawie zadniej roli. Rożnica jest tylko włożenie w trening mniej lub więcej pracy.

I wyobraź sobie, ze ty jako "szybki" powinieneś mieć mniej problemow jak "traktory" z takim wynikiem.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ach... Keri napisał już to samo.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ