Buty na jesień / zime

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jasne, że zimą można biegać w obuwiu letnim. Ale jak są trudne warunki np. silny mróz, oblodzona nawierzchnia, błoto pośniegowe - zdecydowanie przyjemniej i bezpieczniej korzystać z obuwia zimowego.

Na stronie http://www.icebug.pl/outlet/ znajdziesz wyprzedaż końcówki kolekcji: buty z kolcami MR2 BUGrip Extrime za 199 zł.
Ja mam model Pytho2 BUGrip http://www.icebug.pl/produkty/running/r ... e,518.html- i bardzo, bardzo cenię sobie zarówno na lód jak i na sięgające do kostek mokre śniegi. Oddychają, choć wodoodporne. Wyglądają trochę pancernie, ale można się przyzwyczaić - na śniegu i tak tego nie czuć. Drop, o ile dobrze pamiętam 4mm.
PKO
Vault Dweller
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 07 sie 2015, 18:19
Życiówka na 10k: 39:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy po czym się biega.
Ja np. biegam głównie po leśnych drogach i różnych bardziej lub mniej uczęszczanych ścieżkach. Póki jest sucho, albo trochę wilgotno ale nie ma błota, to spoko, można sobie latać w Ekidenach 50 i tak też sam robiłem.

Sprawy trochę się komplikują, jak psuje się pogoda. Nawet nie mówię zaraz o grubym błocie i kałużach, ale np. na twardym gliniastym podłożu czasami nawet od głupiej mżawki z wierzchu robi się warstwa śliskiego masełka, na którym stosunkowo łatwo fiknąć nie mając jakiegoś agresywniejszego bieżnika. Podobnie jest jesienią na drogach pokrytych liśćmi, mokre są dość mocno śliskie i dość dawno temu po zaliczeniu paru efektownych poślizgów i zjazdu z górki na dupie, ostatecznie zacząłem po terenie biegać w butach które mają chociaż trochę bieżnika. Nie mówię tu zaraz o jakichś rarytasach kosztujących nie wiadomo ile, ale na własnym doświadczeniu mogę powiedzieć, że zwykły Kapteren Discover z decathlonu pozwoli w cięższych warunkach na wiele więcej niż najprostsze Ekideny, a jest droższy o całe 20zł, przy tym but jest dużo mocniej skonstruowany i na pewno wiele więcej wytrzyma.

Osobną kwestią jest to, że lekkie letnie buty po prostu szybko się niszczą używane w mokrych deszczowo-śniegowych warunkach. Ekideny 50 to od samego mycia i suszenia ich praktycznie po każdej trasie, stopniowo mi flaczały, a siateczka się przecierała. Parę której użytkowanie rozpocząłem wczesnym latem, na jesieni tak dobiłem, że zakładały się na nogi prawie jak skarpetki :bum:
W końcu parę lat temu na okresy gorszej pogody zassałem z wyprzedaży jakiś stary model Asicsa, fajna sprawa bo woda się do nich tak łatwo nie nabiera, a wykonane są dość solidnie i mimo zaliczenia 2 sezonów jesienno-zimowych + dodatkowo trochę chodzenia w nich w zimie po mieście, nadal wyglądają bardzo dobrze. W tym roku po powrocie do biegania, kupiłem od razu na jesień XT5 z decathlonu, popsuje się pogoda, to zobaczymy co warte - na razie stoją sobie na półce.
40+ na karku
Strava
Awatar użytkownika
krzysztof jot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 350
Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeśli biegasz w mieście - normalne buty sa wystarczające w kwestii ciepło - woda. Wodoodpornośc, Shield, H2Resist itp wynalazki sa niezłe - ale przy nieco cieplejszym dniu stopa sie poci a tyej wody i kałuz to tak naprawde wiele nie ma. W deszczu i tak wszystko mokre.

Pozostaje kwestia "poslizgu" i tu nie jest lekko, bo nawet te "zimowe" wersje np. Pegasus Shield podeszwę maja identyczna jak letnie. Tak więc posiłkując się samochodowymi standardami nalezy szukać czegoś co jest stabilne na śliskim. W roku ubiegłym kiedy Pegasus nogi rozjeżdżały się na wszystkie strony, to przez lodowy zbity snieg bez poślizgu przebiegałem w Adidasdach na Continentalu, czyli Supernova 6 i 7. Jest wersja kilku modeli Adidasa z oznaczeniem ATR (all terain)
sa to Supernova ATR i Energy Boost ATR. Mają powłokę nieco wuzsza na cholewce no i podeszwa ma taki nieco bardziej agresywny bieżnik.
Wszelkie terenowe wynalazki sa twarde sztywne i raczej w miekki teren niz na miasto więc kwestia tego - gdzie biegasz jest tu podstawą.
Pozdrawiam
Krzysztof
-
www: http://www.biegamwmiescie.pl/
facebook: https://goo.gl/OEr4q4
knyklu
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 24 maja 2015, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krzysztof jot pisze:jeśli biegasz w mieście - normalne buty sa wystarczające w kwestii ciepło - woda. Wodoodpornośc, Shield, H2Resist itp wynalazki sa niezłe - ale przy nieco cieplejszym dniu stopa sie poci a tyej wody i kałuz to tak naprawde wiele nie ma. W deszczu i tak wszystko mokre.

Pozostaje kwestia "poslizgu" i tu nie jest lekko, bo nawet te "zimowe" wersje np. Pegasus Shield podeszwę maja identyczna jak letnie. Tak więc posiłkując się samochodowymi standardami nalezy szukać czegoś co jest stabilne na śliskim. W roku ubiegłym kiedy Pegasus nogi rozjeżdżały się na wszystkie strony, to przez lodowy zbity snieg bez poślizgu przebiegałem w Adidasdach na Continentalu, czyli Supernova 6 i 7. Jest wersja kilku modeli Adidasa z oznaczeniem ATR (all terain)
sa to Supernova ATR i Energy Boost ATR. Mają powłokę nieco wuzsza na cholewce no i podeszwa ma taki nieco bardziej agresywny bieżnik.
Wszelkie terenowe wynalazki sa twarde sztywne i raczej w miekki teren niz na miasto więc kwestia tego - gdzie biegasz jest tu podstawą.
A czy jest coś poza ATR'em Adidas u innych producentów. Chodzi o coś na zimę na asfalt z dobrą amortyzacją, ale trochę ostrzejszym bieżnikiem (czy będą tam jakieś membrany to już sprawa drugorzędna). Biegam z radością w Supernova 7 i pewnie skończy się na zakupie wersji ATR, ale dobrzy byłoby poznać jakieś alternatywy.
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

banan85 pisze:Biega ktoś może w Brooks Cascadia 9?
Ja biegam w nich cały rok. Biegałem w nich zeszłej zimy po lesie i dawały radę. Kopny śnieg, błoto pośniegowe a stopy z tego co pamietam nie były mokre. Na Twoją wagę dobry but.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

kupiłem już jakiś czas temu... czekam teraz na pogorszenie warunków :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ