Kupiłem w necie taki sam kolor jaki Ty masz. To jakieś straszne gówno, a nie Wild Horse'y! Te buty kompletnie nie leżą na nodze, krzywią stopy, nie mają jakiejkolwiek amortyzacji, podeszwa to dramat - bieżnik starł się na pięcie po 20km. Będę je reklamował - zobaczymy co powie sprzedawca. Jeśli masz takie same, to nie miałeś Wild Horse'ów na nodze - oryginalne to serio świetny but.elter pisze: Moje niestety poległy w boju po 171km. Przełknąłbym to jakoś gdybym ciurał je w najgłębszych szuwarach ale biegałem w nich po lesie koło domu, 2x zabrałem je w Karkonosze z czego raz było zupełnie sucho. Pęknięta siatka przy podeszwie po wewnętrznej stronie jak w twoich. Olałbym temat i ganiał dalej gdyby nie to, że po treningu po którym zauważyłem uszkodzenia, zrobiły mi się otarcia na piętach.
Nike Wild Horse - test długodystansowy
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Było o podróbach. Jeden z kolegów zauważył na zdjęciach, że mają źle zrobione oznaczenia spadku pod piętą. Poprawnie powinno byc 10 od strony palców i 14 od strony pięty. Moja miały dobrze to zrobione ale czy nie były po prostu lepszymi podróbami to nie wiem. Reklamację mi uznali więc luz. Kupiłem Terra Kiger 2 w runnersclub. Bardziej opinają stopę. Są lżejsze. Odpowiada mi to bardziej.
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:55
- Życiówka na 10k: 53:28
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety, moja reklamacja została odrzucona:elter pisze:Sklep wysłał do niezależnego rzeczoznawcy, który uznał wadę fabryczną. Całość zeszła ze 2 tygodnie, może z hakiem.
"...uszkodzenia są następstwem użytkowych zmian mechanicznych i / lub innych sytuacji / okoliczności)."
Dodam, że moje buty miały dużo mniejsze uszkodzenia niż te ze Waszych zdjęć.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poczytaj to
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=46200
może znajdziesz coś co Ci pomorze. Kiedyś sledziłem ten wątek ale jakoś się rozjechałem.
Może tu też coś będzie:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=47935
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=47277
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=46200
może znajdziesz coś co Ci pomorze. Kiedyś sledziłem ten wątek ale jakoś się rozjechałem.
Może tu też coś będzie:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=47935
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=47277
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:55
- Życiówka na 10k: 53:28
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki, szykuję odwołanie od decyzji. Napisałem też do Nike, ciekawe czy odpiszą. Swoją drogą znaleźć do nich adres @ jest nie lada sztuką.
Dodatkowo, wypełnię formularz wymiany - tylko to strona amerykańska
Tak czy inaczej nie puszczę tego płazem. Jak przegram to chociaż będę wiedział że zrobiłem wszystko co mogłem.
Dodatkowo, wypełnię formularz wymiany - tylko to strona amerykańska

-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:55
- Życiówka na 10k: 53:28
- Życiówka w maratonie: brak
dostałem odpowiedź na ticket złożony przez stronę Nike:
"Przykro mi słyszeć, ze produkt, który nabyłeś, przysporzył Ci kłopotów. W Nike bardzo dbamy o to, żeby nasze produkty cechowały się starannością wykonania oraz wytrzymałością, więc takie sytuacje traktujemy poważnie.
Postaram się pomóc na ile to tylko możliwe w tej kwestii. Jeśli zakupiłeś nasz produkt w sklepie stacjonarnym, to, zgodnie z obowiązującym prawem, należy złożyć reklamację u podmiotu, który sprzedał dany produkt. Podmiot ów jest zobowiązany przyjąć i rozpatrzyć reklamację kliencką. W wypadku, gdy Twoja reklamacja nie została uznana, masz prawo to zanegować i zażądać ponownie ekspertyzy. W tym przypadku proszę powiadom także Rzecznika Praw Konsumenta właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania. On dopomoże w kwestiach proceduralnych, zgodnie z zasadami i celem swej działalności.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, z przyjemnością na nie odpowiem.
Pozdrawiam,
Patryk"
Chyba dział obsługi pracuje w Indiach bo raczej korzystają z translatora. Napisałem że reklamacja odrzucona to on mi napisał że mogę złożyć reklamację. Odpisałem w obu językach - Szekspira i Mickiewicza.
Czuję że nie uda się zawalczyć
"Przykro mi słyszeć, ze produkt, który nabyłeś, przysporzył Ci kłopotów. W Nike bardzo dbamy o to, żeby nasze produkty cechowały się starannością wykonania oraz wytrzymałością, więc takie sytuacje traktujemy poważnie.
Postaram się pomóc na ile to tylko możliwe w tej kwestii. Jeśli zakupiłeś nasz produkt w sklepie stacjonarnym, to, zgodnie z obowiązującym prawem, należy złożyć reklamację u podmiotu, który sprzedał dany produkt. Podmiot ów jest zobowiązany przyjąć i rozpatrzyć reklamację kliencką. W wypadku, gdy Twoja reklamacja nie została uznana, masz prawo to zanegować i zażądać ponownie ekspertyzy. W tym przypadku proszę powiadom także Rzecznika Praw Konsumenta właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania. On dopomoże w kwestiach proceduralnych, zgodnie z zasadami i celem swej działalności.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, z przyjemnością na nie odpowiem.
Pozdrawiam,
Patryk"
Chyba dział obsługi pracuje w Indiach bo raczej korzystają z translatora. Napisałem że reklamacja odrzucona to on mi napisał że mogę złożyć reklamację. Odpisałem w obu językach - Szekspira i Mickiewicza.
Czuję że nie uda się zawalczyć

-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:55
- Życiówka na 10k: 53:28
- Życiówka w maratonie: brak
Odwołanie od decyzji reklamacyjnej zostało uznane. Jutro mogę odebrać Terra Kiger 2 (takie sobie wybrałem). Bardzo się cieszę że uznano moją rację ponieważ pierwsza decyzja była trochę na odczepnego 
