Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

No to tak trzymaj! Grunt to nie przesadzić na początku. Gratuluję!!
New Balance but biegowy
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Aktualizacja: zdziś waga pokazała 79 kg :bum: . Nie mogę w to uwierzyć (aż sprawdziłem czy z wagą łazienkową wszystko OK). Trzeba będzie nowy wagowy cel ustalić :spoko:
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

U mnie pierwszy miesiąc na minus prawie 8 kg. Teraz będzie trudniej, ponieważ już tak fajnie nie spada :bum:
Cieszę się, że jestem teraz na biegowym haju :jatylko: , jak trening musi być to musi być :bum:
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Gratulacje: 8 kg w miesiąc, no no! U mnie niestety obecnie max 1,5 do 2 kg na miesiąc.

Dzisiaj w domu mam 30 stopni a i tak jak wchodzę to wydaje się chłodno. Na dworze ponad 40 stopni. Jak biegać panie... jak biegać?
mavocore
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2015, 10:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zacznę od tego, że już prawie 4 miesiące biegam regularnie - z czego 2 miesiące 4 razy w tygodniu po 40-45 minut. Dzięki bieganiu i diecie udało mi się zjechać z wagi 116 kg do 99kg (więc jakiś tam sukces osobisty jest).
Od miesiąca do treningów biegowych dołożyłem trening siłowy (2 razy w tygodniu, ogólnorozwojowy).
Mam teraz w związku z tym kilka pytań:

1) Czy taka ilość treningów nie jest zbyt duża i czy można bezpiecznie dołożyć jeszcze 1 dzień treningowy?
2) Ponieważ cały tydzień nie zanotowałem żadnej zmiany wagi (a nawet wzrosła do 100kg) mogę przypuszczać, że coś drgnęło w mięśniach i zyskałem masy mięśniowej? (Nie jadłem w tym czasie więcej i cały czas pilnuję diety)
3) Czy wahania wagi na poziomie 1-2 kg w ciągu dnia są czymś niepokojącym? (Wypijam w ciągu dni 3-4 litry płynów: wody i herbaty) Czy takie wahania mogą wynikać z zalegania nadmiaru wody w organizmie?
4) Czy wydłużenie treningów biegowych do równej godziny nie będzie nadmiernym obciążeniem dla organizmu?

Liczę na waszą pomoc ;)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli chodzi o wydłużanie treningów czy dołożenie kolejnego to musisz obserwować własny organizm i na tej podstawie samemu ocenić czy się nie zajeżdżasz. Regeneracja jest cholernie ważna i jeżeli jej u Ciebie nie zabraknie to czemu nie.
Wahania wagi w ciągu dnia - normalna sprawa. Wieczorem przeważnie ważyłem ok. 1,5kg więcej niż rano.
A co do zastoju wagi - jeżeli faktycznie jadłeś i trenowałeś tak samo - zapewne masz rację w kwestii mięśni.
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Boshe. Jestem dopiero na 92 stronie ;-). Ale przy okazji coś tam zaczynam przebierać nogami od czasu go czasu. Corka na rowerku, ja doganiam. Albo odwrotnie, ona dogania.
Przyjmuję za start 177cm/ 93kg. Mogło by być lepiej. Trzymajcie kciuki. Ogólnie po takim "wydarzeniu" czuję power. Ma ktoś może do sprzedania godzinkę dziennie?
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To nie czytaj, tylko biegać! ;-))

powodzenia!

--
Axe
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na dziś kalorie spalone przy pakowaniu. Jutro wyjazd na wakacje. Buty w bagażniku. Mam zamiar rozpocząć 10-tygodniowy. Tylko się temperatur boję...
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja nie zapomnisz o nawadnianiu i odpowiednio się ubierzesz to temperatury nie będą Ci straszne. Możesz też biegać wcześnie rano lub późno wieczorem, jak już jest chłodniej. No chyba, że jedziesz gdzieś gdzie jest zimno - tak jak chociażby w PL - wtedy w ogóle nie ma co się obawiać o temp. :)
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Teraz to muszę dać radę. Dzięki za bodźca mały. Od Ciebie zaczęła się moja forumowa lektura. :)
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to pierwszy prysznic po pierwszym dniu za mną. Całkiem dobrze poszło. Zastanawiam się nawet nad przeskoczeniem do przodu, ale boję się o kolana. Buty co prawda mam, ale promenada z bruku. I krótka. Ale za to morze piękne.
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to pierwszy tydzień za mną. Wczoraj była masakra, bo dzień wcześniej jakieś zatrucie. Jak to na Bałkanach. Ale nie chciałem dawać sobie wymówek i przeszurałem swoje.
Dziś już fajnie. Ostatnie dwa odcinki przedłużyłem sobie do 3 minut i dałem radę
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
Aslan123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 09 sie 2015, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

18 lat
176 wzrost
82 kg.

Cel - 12 kg.

Zmotywujcie..
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli Ty sam nie będziesz miał motywacji to nasze motywowanie nic tu nie da.
ODPOWIEDZ