Wariatka biega - watek dla mnie motywacyjny :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja go stosowałem. Przerzuciłem do excela, powiesiłem na lodówce i zacząłem. Na początku bardzo wolno ale i tak było ciężko, potem coraz lepiej. Teraz po ponad 6 miesiącach mogę spokojnie truchtać nawet półtorej godziny bez większego problemu.

Oczywiście zdarzały się momenty zwątpienia ale i całkiem miłe chwile (pierwsze 5 km non stop, pierwsze 10 km, 15... ).

Najbardziej żałuję jednego: że nie zacząłem biegać z 5 czy 10 lat temu...

Plan powieszony na lodówce zadziałał jak niezła kłódka :bum: więc i waga powolutku poleciała.
PKO
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Te wszystkie pasy to tak jak mówisz - wymówka ;) Ja wziąłem telefon do jednej a klucze do drugiej ręki i biegalem. Do tej pory z kluczami tak robię, telefon zamienilem na zegarek.
Nie wiem jak słodka cola czy pepsi gasi wam pragnienie. Jak piłem to scierwo to po szklance chcialo mi się pić jeszcze bardziej.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

axe pisze: Nie ma to jak się do czegoś przypierdolić...w życiu nie widziałem osoby, która na wodę gazowaną mówi "napoje gazowane"...woda to woda, a nie "napój"...
Wnioskując z twojego słownictwa opinie twoje towarzystwo nie są tu żadnym argumentem...

Jeden bezmyślnie kopiuje informacje o szkodliwości "napojów gazowanych", a za chwilę od drugiego słyszysz, że "pić należy tylko wodę niegazowaną". Ot, proste umysły. Wystarczy to forum poczytać.
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

gocu: odpowiedziałem grzecznie, a nawet przeprosiłem, więc uważam twoje uwagi o "bezmyślnym kopiowaniu" za nieco nie na miejscu.

Poza tym jak się chcecie prztykać to istnieje takie coś jak PW.
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wariatka, gratuluję odważnej decyzji i podjęcia już pierwszych kroków!
Teraz to już nie ma przeproś, będziemy Cię tu monitorować, sprawdzać, motywować, doradzać, kibicować...

Jeśli chodzi o 4 dzień treningu albo nawet 5-ty czy 6-ty, to po prostu zamiast biegać postaraj się robić coś innego, np. spacerować, jeździć na rowerze, wyjść na basen, pogimnastykować się na jakiś zajęciach jogi czy innych aerobicach, potańczyć - w zależności od tego, co Ci sprawia przyjemność i gdzie się trochę poruszasz (co będzie z korzyścią dla ciała) oraz odprężysz (co będzie z korzyścią dla duszy). Najważniejsze, aby robić coś w miarę regularnie i powoli zwiększać obciążenia.

Takimi wahnięciami wagi jak 1 kg to ja bym się nie martwiła, szczególnie w przypadku kobiet i ich cyklu miesięcznego różne takie ruchy są dozwolone i tragedii nie ma.

Zrezygnuj z coli. Jeśli naprawdę tak bardzo lubisz, to zrób postanowienie, że pierwsza cola jak zejdziesz przynajmniej do 80 kg. A tymczasem woda + kilka kropel soku z cytryny lub pomarańczy, może być też z listkami mięty. Świetnie gasi pragnienie, odświeża, zmniejsza łaknienie.

Jeśli chodzi o motywację, to polecam Ci lekturę wątku Karoli, która w ubiegłym roku dokonała tutaj prawie cudu z chudnięciem - mam nadzieję, że to Ci pomoże w trudniejszych chwilach:
viewtopic.php?f=9&t=41625

Trzymam kciuki! Będzie dobrze.
wariatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 13 lip 2015, 12:17
Życiówka na 10k: będzie
Życiówka w maratonie: będzie

Nieprzeczytany post

Finka2 u mnie to taki spontan - wiedziałam, że jak przejdę na dietę to dwa dni i po mnie :hej: Jakoś bardziej w umyśle siedziało mi bieganie więc stwierdziłam, że zacznę od tego z czym "psychicznie" będzie mniej problemów.
Jeśli chodzi o plan to zaczynałam od 10 tygodniowego ale zauważyłam po kilku "treningach", że rozgrzewam się na sam koniec a te początkowe biegi to ogromny ból łydek, piszczeli itd. Raz zrobiłam trening jakoś w 3 tygodniu, porozciągałam się konkretnie (i tu normalnie powinnam zakonczyć) i dopiero poczułam, że teraz to mogę biegać :bum: i ciagiem zrobiłam 17min bez zadyszki, bolących nóg it :bum: d

Od tamtej pory biegałam rozgrzewkę 10min (włóczenia nogami) a później 15 biegu i tak powoli zwiększałam do 45min. Teraz w domu się rozgrzewam i jak wychodzę to już ciągiem 45.

I tak jak mówi Batman, klucze na szyję, telefon w dłoń i ruszamy. Ja po 3-4 tyg kupiłam buty w lidlu żeby kasy nie wyrzucać jak mi się odwidzi (jak schudnę kupie lepsze z mniejszą amortyzacją), jakoś niedawno kieszonkę na telefon i pulsometr zwykły w decatlonie. Wczoraj za 18zł spodenki krótkie w lidlu ale niestety uda się obcierają ale tu z tego co pamiętam to nawet jak ważyłam 70kg tak miałam. Polecicie jakieś spodenki z getrami?


MEL. w tej chwili rezygnuje z coli bo oficjalnie przeszłam na dietę (zdrowo, 5 posiłków). Dziękuję za wsparcie, i trzymajcie mnie tu ostro, jakby mi coś się odwidziało to zapodać plaskacza na otrzeźwienie :taktak: Od jakiś 3 tygodni w dni w które nie biegam jeżdżę rowerem do pracy (w jedną stronę 10km.

p.s ciesze się, że zajrzały to kobiety bo pewnie nadejdą pytania typowo babskie. już mi się jedno nasuwa - ostatnio bieg wypadł mi w pierwszy dzień okresu (czułam się dobrze) ale już w pierwszych minutach wiedziałam, że to nie mój dzień, normalnie tętno 125-140max a wtedy 168 spokojnie wchodziło, nogi jakbym z ciężarkami biegała.
wariatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 13 lip 2015, 12:17
Życiówka na 10k: będzie
Życiówka w maratonie: będzie

Nieprzeczytany post

melduję, że nadal na diecie się trzymam, biegam również a i waga wczoraj 101,5 :) fajnie jak spada :)

Biega się przyjemnie, bez bólu jak jeszcze zejdę ze dwa kilo wydłużę do 50min.

Dzisiaj czeka mnie wiele pokus poniewaz mam urodziny, ehh do pracy ciasto przyniosłam ale nie tknęłam :bleble:
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Brawo! Trzymaj się dzielnie z dala od tego ciasta.
Wszystkiego naj!!!
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Najlepszego! :)

--
Axe
Analogic Disturbance
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 11 mar 2011, 11:10
Życiówka na 10k: 00:49:16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystkiego naj i tak trzymaj!
wariatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 13 lip 2015, 12:17
Życiówka na 10k: będzie
Życiówka w maratonie: będzie

Nieprzeczytany post

Ufff dobrze, że już po bo ciężko było wytrzymać jak wczoraj rodzinka objadała się ciastem, lodami...

Szukam spodenek do biegania, może coś polecicie ale z "getrami" pod spodem.
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W sprawie spodenek - oferta sklepów z odzieżą sportową jest tak bogata, że nie ma co polecać. Zobacz, przymierz i tyle.

Minęło trochę czasu. Na dworze upał. Trudno się biega. A jak Tobie się to udaje? Wcześnie rano?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ