neevle - komentarze
Moderator: infernal
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Można. Jadąc na hulajnodze dalej jesteś uznawany za pieszego Można dostać mandat za jazdę ścieżką rowerową.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A ja tak trochę z innej beczki:
Zarówno Ty, jak i Mariusz, publikujecie swoje wpisy na tej takiej... innej platformie. Nie wiem jak to wygląda u innych, ale u mnie na PC i telefonie ta platforma jest dużo bardziej toporna niż same wpisy w takim temacie na forum. Nie wiem, może można to jakoś zmienić? Ja w ogóle już np nie zaglądam do Mariusza, bo mnie ta platfroma odrzuca; raz, że otwieranie jej dłużej trwa, dwa, że nie widzę w łatwo dostępny sposób poprzednich wpisów, tylko muszę szukać.
Czy ktoś oprócz mnie też ma podobne zdanie?
Zarówno Ty, jak i Mariusz, publikujecie swoje wpisy na tej takiej... innej platformie. Nie wiem jak to wygląda u innych, ale u mnie na PC i telefonie ta platforma jest dużo bardziej toporna niż same wpisy w takim temacie na forum. Nie wiem, może można to jakoś zmienić? Ja w ogóle już np nie zaglądam do Mariusza, bo mnie ta platfroma odrzuca; raz, że otwieranie jej dłużej trwa, dwa, że nie widzę w łatwo dostępny sposób poprzednich wpisów, tylko muszę szukać.
Czy ktoś oprócz mnie też ma podobne zdanie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Mam tak jak Ty.Nowa platforma to porażka.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I ja mam podobne zdanie
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Ja nie mam wyboru. Któregoś dnia link do mojego bloga jako tematu na forum po prostu przestał działać i nowa platforma jest jedynym miejscem, w którym mogę pisać.
Poza tym, że nie ma tam ludzi i przeglądanie wielu blogów na raz nie jest tak wygodne, widzę jeszcze jedną wadę - to już nie jest w żadnym wypadku dziennik, tylko... no właśnie, blog. I czasem jeśli nie mam nic do powiedzenia poza cyferkami odnośnie ostatnich treningów, to trochę nie chce mi się pisać. Trafna uwaga co do tego topornego wyglądu, czcionki i odstępy wydają mi się nienaturalnie duże, ale nie znam się zupełnie na grafice i projektowaniu, żeby zaproponować jakieś konkretne zmiany.
Niemniej staram się od czasu do czasu po prostu tutaj podrzucać linki do wpisów. Zawsze to coś.
Poza tym, że nie ma tam ludzi i przeglądanie wielu blogów na raz nie jest tak wygodne, widzę jeszcze jedną wadę - to już nie jest w żadnym wypadku dziennik, tylko... no właśnie, blog. I czasem jeśli nie mam nic do powiedzenia poza cyferkami odnośnie ostatnich treningów, to trochę nie chce mi się pisać. Trafna uwaga co do tego topornego wyglądu, czcionki i odstępy wydają mi się nienaturalnie duże, ale nie znam się zupełnie na grafice i projektowaniu, żeby zaproponować jakieś konkretne zmiany.
Niemniej staram się od czasu do czasu po prostu tutaj podrzucać linki do wpisów. Zawsze to coś.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Napisz do admina
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
To ja się wyłamię. Mi ta nowa platforma odpowiada, a toporny wygląd nie przeszkadza bo... go nie widzę. Posty czytam w czytniku RSS, elegancko przeformatowane i pozbawione ozdobników - tylko treść i zdjęcia.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
40km w tygodniu w tym wyścig na piątkę, to nie jest może tytaniczna praca, ale z pewnością nie jest to powód do robienia sobie wyrzutów. Poza tym jak powszechnie wiadomo forma nie bierze się z treningu tylko z regeneracji.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Jaki wyścig, jak w 25 minut
Nie no, wychodzę z założenia, że nic na siłę.
Nie no, wychodzę z założenia, że nic na siłę.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Skoro, żeby biegać wolno trzeba najpierw biegać szybko - to nie zapomnij w sobotę w wolne bieganie wpleść szybki kilometr. Tak, tak najbliższa sobota to trzecia sobota miesiąca, więc czas na drugą edycję korespondencyjnego testu na 1000m. Sugeruję w miarę możliwości pobiec te 1000m przed wejściem na kajak
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jak na żołądkowe problemy to te niepełne trójki poszły bardzo dobrze.
Z takimi tempami powinnaś te 45 minut złamać.Ale najwyraźniej mamy ten sam problem
na dyszce,że na 6-7km następuje wyraźne zwolnienie,odcięcie prądu?Co to u licha nie wiem,ale
2-3km w wolniejszym tempie skutecznie niweczy szanse na dobry czas.
Zobaczę czy biegi ciągłe w II zakresie które teraz uskuteczniam plus duży kilometraż podniosą
pułap tlenowy a później dołożę ciągłe w III zakresie i biegi w T10 i zobaczymy.
W tamtym roku dychy szły równo,więc staram się znaleźć przyczynę tych "słabych"
kilometrów......oczywiście zawsze można powiedzieć,że za mocno zacząłem.
Z takimi tempami powinnaś te 45 minut złamać.Ale najwyraźniej mamy ten sam problem
na dyszce,że na 6-7km następuje wyraźne zwolnienie,odcięcie prądu?Co to u licha nie wiem,ale
2-3km w wolniejszym tempie skutecznie niweczy szanse na dobry czas.
Zobaczę czy biegi ciągłe w II zakresie które teraz uskuteczniam plus duży kilometraż podniosą
pułap tlenowy a później dołożę ciągłe w III zakresie i biegi w T10 i zobaczymy.
W tamtym roku dychy szły równo,więc staram się znaleźć przyczynę tych "słabych"
kilometrów......oczywiście zawsze można powiedzieć,że za mocno zacząłem.
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wyjeżdżamy z Wawy przed siódmą, a wieczorem w planach jest ognisko, kiełbasa i piwo, więc mało prawdopodobne, bym w sobotę przebiegła jakiekolwiek 1000m szczerze mówiąc. pobiegam coś jutro wieczorem, mogę spróbować zrobić SFF i ewentualnie zaliczę dzień na sposób żydowski - czyli po zachodzie słońca to już sobota.Skoro, żeby biegać wolno trzeba najpierw biegać szybko - to nie zapomnij w sobotę w wolne bieganie wpleść szybki kilometr. Tak, tak najbliższa sobota to trzecia sobota miesiąca, więc czas na drugą edycję korespondencyjnego testu na 1000m. Sugeruję w miarę możliwości pobiec te 1000m przed wejściem na kajak
No niestety mam tak od dawna. Fakt, że nigdy nie biegałam typowych drugich zakresów (tak jak Ty ostatnio). Może i coś w tym jest, bo jednak bieg w tempie powiedzmy "okołoprogowym" jest znacznie krótszy, 20-30 minut i koniec, dychę natomiast biegnie się wyraźnie dłużej. Przydałoby się może chociaż te 50 minut jakiejś ciągłej cięższej pracy na treningu zrobić. Ale tempo mitycznego drugiego zakresu niełatwo wyznaczyć nawet z pulsometrem, a co dopiero bez. Ile by to mogło być w moim przypadku, jakieś 5:10 może?Ale najwyraźniej mamy ten sam problem
na dyszce,że na 6-7km następuje wyraźne zwolnienie,odcięcie prądu?Co to u licha nie wiem,ale
2-3km w wolniejszym tempie skutecznie niweczy szanse na dobry czas.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Biegałem zgodnie z górnymi widełkami u Mcm(zgadzało się to z sugestiami Mihumora)tj. o 5-6"/km wolniej
niż tabelkowo u Danielsa.
Jeśli założysz,że jesteś na 45:30 na dychę to 10-12km II zakresu w 4:58-5:00/km bym biegał.
Możesz zacząć od 8km i co tydzień dokładać.Więcej jak 12km nie ma sensu biegać jak się nie
przygotowujesz do maratonu.
niż tabelkowo u Danielsa.
Jeśli założysz,że jesteś na 45:30 na dychę to 10-12km II zakresu w 4:58-5:00/km bym biegał.
Możesz zacząć od 8km i co tydzień dokładać.Więcej jak 12km nie ma sensu biegać jak się nie
przygotowujesz do maratonu.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
IMHO to jest dopuszczalne. Konkurs odbywa się w sobotę i jest międzynarodowy, więc akceptowane są próby, które odbyły się kiedy gdzieś już/wciąż była sobota to daje nam okienko od piątku godz 13.00 czasu warszawskiego (UTC+12) do niedzieli godz. 10:59 (UTC-12).neevle pisze:ewentualnie zaliczę dzień na sposób żydowski - czyli po zachodzie słońca to już sobota.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690