Zacznę może od moich romansów z biegami.
Biegać zaczynałem 2 razy, było to w tym roku, dokładnie w marcu i w lutym.
Każde podejście kończyło się po 2 treningach


Przez dłuższy czas zastanawiałem się, po co mi to? Mam 18 lat, 177 wzrostu i 58 kg - pomyślałem, że może mi to zaszkodzić, gdyż charakteryzuje się bardzo szybkim metabolizmem, mam problemy z przybraniem masy i biegi mogą być bardzo szkodliwe dla mnie.
Jednak od dłuższego czasu mam ochotę przejść w zdrowy tryb życia, rzucić te okropne papierochy i wzmocnić swoją wytrzymałość.
Jaki styl biegu mam narzucić by nie naciskać na utratę masy, lecz na wytrzymałość?
Jak zacząć? (Proszę o nie wstawianie linków do tematów "jak zacząć", przeczytałem wszystkie i mam taki mętlik w głowie, że hej)
Pozdrawiam
