buty online

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy wspominałem już, że dyskusja jest jałowa? :hahaha:

@Krzys serio się nie da? Nawet w postaci mp3 wgrać przez tą ajfonową aplikację?
PKO
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

embe pisze: Dlaczego nie szanujesz pracy pisarza, tłumacza, wydawcy i nie kupujesz książki papierowej w sklepie stacjonarnym, tylko audiobooka przez internet?
Obrazek
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

uebq pisze:o iloraz inteligencji sprzedawców nie pytałem, samym pytaniem mógłbym obrazić.
ale o co chcesz pytać? przecież to oczywiste, że ich miejsce pracy istnieje tylko i wyłącznie dlatego, że sklep ma sprzedaż.
embe pisze:Oglądacze byli, są i będą. Gdyby ludzie chodzili do sklepu wyłącznie po to, żeby kupić, sklepy byłyby czynne od 16.00 do 18.00 i 1/4 sprzedawców trzeba byłoby zwolnić.
jednym słowem - dawanie pracy przez oglądanie.
embe pisze:Rozumiem, że nigdy z sieci nie ciągnąłeś filmów/muzyki/audiobooków a na komputerze masz tylko legalnie zakupione bądź darmowe oprogramowanie...
ale, że jak? pytasz się teraz czy kradnę? nie, nie kradnę.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2015, 16:00 przez WojtekM, łącznie zmieniany 1 raz.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo lubi sobie posłuchać audiobooka podczas biegania?

embe, o co chodzi? Przecież audiobooki też ktoś musi nagrać, a często są to małe dzieła sztuki vide Wiedzmin czy Narrenturum Sapkowskiego.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

embe pisze:aha
bo taniej, prawda?
Dlaczego nie szanujesz pracy pisarza, tłumacza, wydawcy i nie kupujesz książki papierowej w sklepie stacjonarnym, tylko audiobooka przez internet?
Znaki czasu...
A Empik od 50 lat trwa i nic sobie z tego nie robi
Szanuję. Jak mam chęć poczytać książkę np w łóżku to wtedy idę do empiku i ją kupuje.

A jak biegam to nie będę biegał z książką tylko potrzebuje audiobooka którego do iphona mogę kupic przez apilkację. Po za tym jest to audiobook kupiony legalnie za którą pieniądze dostaje autor, wydawca, tłumacz i lektor który czyta
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Czy wspominałem już, że dyskusja jest jałowa? :hahaha:

@Krzys serio się nie da? Nawet w postaci mp3 wgrać przez tą ajfonową aplikację?
Pewnie się da ale mi szkoda czasu na kombinowanie, ściąganie i wgrywanie tego.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

halo, halo. tak na marginesie może niektórym wydaje się dziwne, ale książki w postaci audiobooka, czy też w formacie MOBI na Kindla nie trzeba kraść. kupuje się to legalnie np. w EMPIKU.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Skoor: takie dyskusje od wieków trwają. Chodzi mi o to, że ludzie nie pojmują, że czasy się zmieniają
Ot:
Ludziska uczciwie pracowali własnymi rękami na życie a tu ten antychryst James Watt wynalazł maszynę parową i tyle chłopa na bruk poszło...
A komu przeszkadzało wożenie ludzi dyliżansami? A znalazł się taki - George Stephenson się nazywał i jakieś durne koleje żelazne wymyślił. I znów fiakrzy na bruk polecieli.
A samoloty, panie?
Jakby Pan Bóg chciał, żeby ludzie latali, to dałby im skrzydła... A teraz ludziska zamiast pływać transatlantykami przez 3 tygodnie, to do Nju Jorka lecą 8 godzin. Skandal!
A teraz znów jakieś sklepy internetowe (TFU!) powymyślali. Źle się dzieje... oj źle
Obrazek
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:halo, halo. tak na marginesie może niektórym wydaje się dziwne, ale książki w postaci audiobooka, czy też w formacie MOBI na Kindla nie trzeba kraść. kupuje się to legalnie np. w EMPIKU.
Dokładnie w ten sam sposób legalnie kupuję buty w internecie (bo zdaje się tego dyskusja dotyczy...)
Obrazek
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

embe pisze:Skoor: takie dyskusje od wieków trwają. Chodzi mi o to, że ludzie nie pojmują, że czasy się zmieniają
Ot:
Ludziska uczciwie pracowali własnymi rękami na życie a tu ten antychryst James Watt wynalazł maszynę parową i tyle chłopa na bruk poszło...
A komu przeszkadzało wożenie ludzi dyliżansami? A znalazł się taki - George Stephenson się nazywał i jakieś durne koleje żelazne wymyślił. I znów fiakrzy na bruk polecieli.
A samoloty, panie?
Jakby Pan Bóg chciał, żeby ludzie latali, to dałby im skrzydła... A teraz ludziska zamiast pływać transatlantykami przez 3 tygodnie, to do Nju Jorka lecą 8 godzin. Skandal!
A teraz znów jakieś sklepy internetowe (TFU!) powymyślali. Źle się dzieje... oj źle
Ale tu nikt nie pisze, że sklepy internetowe są złe.

Nie w porządku jest tylko okradanie sprzedawców z ich czasu jaki Tobie poświęcają.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2015, 16:12 przez krzys1001, łącznie zmieniany 1 raz.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

embe pisze:
WojtekM pisze:halo, halo. tak na marginesie może niektórym wydaje się dziwne, ale książki w postaci audiobooka, czy też w formacie MOBI na Kindla nie trzeba kraść. kupuje się to legalnie np. w EMPIKU.
Dokładnie w ten sam sposób legalnie kupuję buty w internecie (bo zdaje się tego dyskusja dotyczy...)
Tylko, że książki czy audooboka nie trzeba mierzyć, nikt Ci nie musi go przynosić odnosić doradzać itd.
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Sam chłopie nie do końca wierzysz w to co piszesz, ale podziwiam trwanie na stanowisku
Trawersując nieco moje pytanie sprzed iluś tam postów: czy ZAWSZE obejrzawszy towar kupujesz go od ręki w tym samym sklepie?
(pozwolę sobie odpowiedzieć za Ciebie) NIE
Czy zdarzyło Ci się obejrzeć towar w jednym sklepie a kupić w drugim?
(znów pozwolę sobie odpowiedzieć za Ciebie) TAK
Sprzedawca jest od tego, żeby Ci towar pokazać i zachęcić do kupna (mniej lub bardziej uczciwymi metodami) a Ty masz prawo ODMÓWIĆ kupna, jeśli Ci coś nie pasuje - na przykład cena
Obrazek
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

embe pisze:Dokładnie w ten sam sposób legalnie kupuję buty w internecie (bo zdaje się tego dyskusja dotyczy...)
różnica jest taka, że taki np. format MOBI został stworzony wyłącznie do handlu elektronicznego. nie idziesz go chyba pomacać wcześniej do sklepu stacjonarnego?

ponadto piękne jest takie odwracanie kota ogonem. tutaj nie chodzi o zakupy w necie. bo przecież można kupować. tutaj chodzi pójście do sklepu stacjonarnego, aby wykorzystać czyjąś pracę i nakład finansowy, z góry ze świadomością, że i tak kupimy w necie. jeżeli chcesz kupić w necie, to kupuj. nie będzie się podobało - oddaj. sklep internetowy ma to wliczone w cenę, bo takie jest prawo.
Go Hard Or Go Home
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

embe pisze:Sam chłopie nie do końca wierzysz w to co piszesz, ale podziwiam trwanie na stanowisku
Trawersując nieco moje pytanie sprzed iluś tam postów: czy ZAWSZE obejrzawszy towar kupujesz go od ręki w tym samym sklepie?
(pozwolę sobie odpowiedzieć za Ciebie) NIE
Czy zdarzyło Ci się obejrzeć towar w jednym sklepie a kupić w drugim?
(znów pozwolę sobie odpowiedzieć za Ciebie) TAK
Sprzedawca jest od tego, żeby Ci towar pokazać i zachęcić do kupna (mniej lub bardziej uczciwymi metodami) a Ty masz prawo ODMÓWIĆ kupna, jeśli Ci coś nie pasuje - na przykład cena
Po pierwsze nie mierz wszystkich swoją miarą bo to bardzo źle o Tobie świadczy.
Po drugie z braku czasu jak już idę do sklepu to z zamiarem kupna i jak coś mi się spodoba w sklepie to zazwyczaj kupuje.
Po trzecie jak mi nie pasuje cena to nie mierzę butów.
Po czwarte rozmawiamy o butach a Ty wyskakujesz z pomidorami...
Po piąte większość forumowiczów ma odmienne zdanie od Ciebie a ja podziwiam Ciebie za trwanie przy swoim stanowisku
Ostatnio zmieniony 11 cze 2015, 16:25 przez krzys1001, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:tutaj chodzi pójście do sklepu stacjonarnego, aby wykorzystać czyjąś pracę i nakład finansowy, z góry ze świadomością, że i tak kupimy w necie.
A skąd T wiesz, z jakim ja nastawieniem do sklepów chadzam? Jeżeli w sklepie naziemnym cena jest akceptowalna to kupuję. Może być nawet wyższa niż w necie, ale różnica rzędu 25% to dla mnie ponad wytrzymałość zarówno nerwów jak i portfela
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ