Temperatura powietrza a bieganie

[Bacio]

Wg Danielsa wysoka temperatura zaczyna negatywnie wpływać na wydajność biegową powyżej 16 C.

Jeff Galloway sugeruje, aby przy temperaturze powietrza powyżej 60°F (=15,5°C) zmniejszyć tempo o 30 sek/milę (= 19 sek/km ) na każde 5°F (=2,8°C) powyżej 60°F (=15,5°C).

W opracowaniu metrycznym podaje on, aby zwolnić o 20 sek/km na każde 2,5°C powyżej 14°C.

Wydaje mi się to niezwykle dużym spowolnieniem. Z moich obliczeń, jeżeli ktoś trenuje na maraton na 4:30, to wg. tego pomysłu przy temperaturze 19°C powinien biec na prawie 5:00. A z 4:00 miałby przejść na prawie 4:15.
Być może tak konserwatywne podejście wynika raczej z grupy docelowej treningów Gallowaya?

[axe]

Dodatkowo wyższa temperatura automatycznie podnosi puls, w efekcie biegnąc tym samym tempem człowiek subiektywnie (i praktycznie) bardziej się męczy.

Trzeba uważać też na samo słońce: zeszłego lata, gdy zaczynałem biegać wyszedłem kiedys pobiegać przed 9 rano, bo powietrze jeszcze nie było nagrzane (tak sobie sprytnie wykombinowałem)... poszedłem biegać bez czapeczki...pierwsze 6km z 10 było jeszcze ok, a potem po prostu zdechłem i wynik chyba najgorszy w historii :)

--
Axe

[jarjan]

Dodatkowo wyższa temperatura automatycznie podnosi puls, w efekcie biegnąc tym samym tempem człowiek subiektywnie (i praktycznie) bardziej się męczy.

Trzeba uważać też na samo słońce: zeszłego lata, gdy zaczynałem biegać wyszedłem kiedys pobiegać przed 9 rano, bo powietrze jeszcze nie było nagrzane (tak sobie sprytnie wykombinowałem)... poszedłem biegać bez czapeczki...pierwsze 6km z 10 było jeszcze ok, a potem po prostu zdechłem i wynik chyba najgorszy w historii

--
Axe

Nie dodatkowo, tylko jest to podstawowa, jeśli nie jedyna, przyczyna dlaczego w wyższych temperaturach biega się trudniej.
A tętno (puls) rośnie, ponieważ pogarsza się chłodzenie organizmu i wzrasta zapotrzebowanie na krew , jako czynnik chłodzący. Przy dłuższym biegu dodatkowo dochodzi odwodnienie, które również skutkuje, tym razem już naprawdę dodatkowym , wzrostem tętna.

[sebast]

Dziś pobiegłem ok. 11:30 w słońcu i biegło się gorzej. Zamiast planowanych 40 minut przebiegłem 30 minut a resztę na raty. W czasie biegu zastanawiałem się gdzie jest problem że nie mogę dłużej biec i chyba po prostu było mi za gorąco, bo tętno aż tak bardzo nie wzrosło. Bieganie przy 10 C a bieganie przy 18 C w słońcu to dla mnie duża różnica.

[Qba Krause]

a jak byłeś ubrany?

[sebast]

Może trochę za ciepło bo długie spodnie od dresu i koszulka z krótkim rękawem ale nie wiem czy krótkie spodenki wiele by zmieniły. Na słońcu myślę że było ponad 20 C.

[embe]

nie wiem czy krótkie spodenki wiele by zmieniły

Zmienią

[Qba Krause]

niom

[Skoor]

Jesli to byly bawelniane spodnie od dresu to po zalozeniu krotkich poczujesz przyjemny chlodek

[sebast]

Tak to były bawełniane. Nawet myślałem nad krótkimi spodenkami przed biegiem ale myślałem że się nie zgrzeję. Poza tym zasychało mi też w ustach więc myślę że ogólnie temperatura zrobiła swoje no i bieg w słońcu a koszulkę do biegania mam czarną. Ostatnio staram się biegać rano ale akurat dziś nie mogłem.

[Skoor]

Ubieraj się na krótko. Ja wychodze w spodenkach i koszulce nawet jak jest 8 stopni z rana.

[sebast]

Przy 10 C z rana w takim stroju nie było mi gorąco raczej ale zastanowię się nad krótki spodenkami i z rana.

[Skoor]

Wychodząc na trening ma ci być zimno/chłodno, a nie "nie gorąco". Oczywiście w lecie jest to utrudnione, ale wyobraź sobie, że na trening w zimie ubierzesz się tak, że wychodząc z pomieszczenia jest Ci ciepło. Po 2km biegu będzie Ci gorąco, a pot będzie lał się po plecach. To samo jest teraz, jeśli wychodzisz i nie jest Ci chłodno to na 100% po kilku km będzie Ci za gorąco.

[embe]

no i bieg w słońcu a koszulkę do biegania mam czarną

Zdecydowanie postaraj się o inną. Póki co, dzikich upałów nie ma, ale lato za pasem...

[axe]

...i pamiętaj o nakryciu głowy...nawet jak powietrze nie jest szczególnie gorące, to jeśli "lampa" wali w głowe, to zabija...uwierz na słowo!

--
Axe