Szymon - komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Maga wynik - jestem pod wrażeniem, duże gratulacje
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Też dołączam się do gratulacji. Super wynik!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gratulacje. Na tej chu*owej trasie taki wynik powinien cieszyć
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Wielkie gratulacje!! Taka życiówka rozmieniona po dość długim czasie (i w takim stylu) musi mega smakować.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Wielkie dzięki! Nie powiem, już dawno nie czułem takiej sportowej satysfakcji Nawet nie staram się na razie snuć dalszych planów i do końca tygodnia odpoczywam.
@Gife - na zdrowy rozum trasa we Wrześni jest dużo szybsza, a jednak sporo ludzi w Swarzędzu pobiegło lepiej. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Chyba, abstrahując od pogody, są po prostu dobre i gorsze dni do biegania... Zresztą, jeśli mnie pamięć nie myli, nabiegałeś kiedyś życiówkę na Biegu Bachusa, w porównaniu do którego w Swarzędzu jest zupełnie płasko
@Gife - na zdrowy rozum trasa we Wrześni jest dużo szybsza, a jednak sporo ludzi w Swarzędzu pobiegło lepiej. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Chyba, abstrahując od pogody, są po prostu dobre i gorsze dni do biegania... Zresztą, jeśli mnie pamięć nie myli, nabiegałeś kiedyś życiówkę na Biegu Bachusa, w porównaniu do którego w Swarzędzu jest zupełnie płasko
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Są takie dni dobroci, na Marzannie warunki też były niespecjalnie a prawie wszyscy z forum a było ich trochę mega wyniki nabiegali, prawie same tłuste życiówki padały.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
No, Szymon, to teraz 36:XX.
Nie ma innego wyjścia :D
Gratki
Nie ma innego wyjścia :D
Gratki
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A wiesz dlaczego? to jedyny okres przygotowawczy, gdzie w Garminie mam najwyższy poziom przewyższeń w miesiącach treningowych Pamiętam, jak na trasie gdzie latam pagórkowate BS'y, latałem większość treningów poza interwałami na AWF i fartlekiem w parkuszymon_szym pisze: @Gife - na zdrowy rozum trasa we Wrześni jest dużo szybsza, a jednak sporo ludzi w Swarzędzu pobiegło lepiej. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Chyba, abstrahując od pogody, są po prostu dobre i gorsze dni do biegania... Zresztą, jeśli mnie pamięć nie myli, nabiegałeś kiedyś życiówkę na Biegu Bachusa, w porównaniu do którego w Swarzędzu jest zupełnie płasko
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Pięknie, Szymon, gratki!
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Fajne zestawienie.
Jak widać nie biegałeś za dużo,czym dalej tym więcej akcentów,norma.
Zastanawiające jest,że jak zszedłeś z kilometrażu i treningów specjalistycznych to nastąpiła
superkompensacja i w rezultacie PB.
Może warto aż tak luzować?Muszę to przemyśleć.
P.S U mnie niestety aż takie luzowanie nie wpływa korzystnie na utrzymanie wagi a teraz jak sporo latam to waga
sama schodzi.Trzeba poszukać jak zawsze kompromisu.
Jak widać nie biegałeś za dużo,czym dalej tym więcej akcentów,norma.
Zastanawiające jest,że jak zszedłeś z kilometrażu i treningów specjalistycznych to nastąpiła
superkompensacja i w rezultacie PB.
Może warto aż tak luzować?Muszę to przemyśleć.
P.S U mnie niestety aż takie luzowanie nie wpływa korzystnie na utrzymanie wagi a teraz jak sporo latam to waga
sama schodzi.Trzeba poszukać jak zawsze kompromisu.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Najzabawniejsze, ze planowałem utrzymac taki sam kilometraz i nie rezygnować z akcentów do końca. Po prostu w ostatnich dwóch tygodniach miałem przymusową przerwę przez przeciążenie łydki - dwa treningi wypadły, a potem tylko lekkie rozruchy. i jakoś samo się zrobiło takie wyraźne luzowanie
Moim zdaniem 60km/tydz w zupełnosci wystarczy do dychy (pewnie i do półmaratonu) i nie będę na razie podnosił kilometrażu.
Też balem się o wagę, bo wcześniej udało mi się ładnie zejść, ale na szczęście nie przytylem
Moim zdaniem 60km/tydz w zupełnosci wystarczy do dychy (pewnie i do półmaratonu) i nie będę na razie podnosił kilometrażu.
Też balem się o wagę, bo wcześniej udało mi się ładnie zejść, ale na szczęście nie przytylem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Pewnie,że 60k/tydz wystarczy,przy 2-3 akcentach i kilku letnim stażu biegowym.szymon_szym pisze: Moim zdaniem 60km/tydz w zupełnosci wystarczy do dychy (pewnie i do półmaratonu) i nie będę na razie podnosił kilometrażu.
Też balem się o wagę, bo wcześniej udało mi się ładnie zejść, ale na szczęście nie przytylem
Niemniej ja idę inną drogą,rzadkie akcenty a więcej kilometrów.Pozwala mi to obniżyć wagę......no i lubię dużo biegać.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Ja robię core od roztrenowania do roztrenowania, Ty - od obozu do obozu Wiesz, ponoć najważniejsza jest regularność
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Szymku, na Ekidenie nie dobijałem tylko Ciebie, każdy, któremu suportowałem, miał rozmowę na 2 słowa Ja znam ten ból z zeszłego roku więc nie wymagałem zbyt wielu, ale miło było spotkać.
Lukasz w koszulce Cybiny mnie nie rozpoznał, jak do niego powiedziałem "ja Ciebie znam i dopinguję CI" jego mina bezcenna. Chyba trzeba się przypomnieć na BBL
Lukasz w koszulce Cybiny mnie nie rozpoznał, jak do niego powiedziałem "ja Ciebie znam i dopinguję CI" jego mina bezcenna. Chyba trzeba się przypomnieć na BBL
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect